Archiwum - Chomiczki
Lavi - Sob Gru 31, 2011 14:35
Nie wiem, Julek pewnie nie będzie chciał. Chomiki potrzebują tak dużo uwagi i opieki jak szczury?
Ninek - Sob Gru 31, 2011 15:08
| Lavi napisał/a: | | Chomiki potrzebują tak dużo uwagi i opieki jak szczury? |
Nieporównywalnie mniej
Dobrze je wypuszczać codziennie, ale np Tymek pobiega 15 minut i ma dość. Przy dużej klatce na pewno można sobie darować codzienne wypuszczanie i robić to np raz na dwa dni. Przy starszych chomikach jeszcze rzadziej (Tymek ma ochote wyjść raz na pare dni).
Niewiele chorują, dużo śpią. To co im potrzebne to klatka o sporej podstawie, pełna micha, duży kołowrotek i kuwetka z piaskiem Utrzymanie miesięczne to groszowe sprawy (mi na jednego chomika worek karmy za 10zł starczył na 4 miesiące)
Urządzanie chomiczej klatki sprawia dużo większą frajde, niż szczurzej - przynajmniej mi. Bo szczury niszczą, a chomiki nie ruszają wyposażenia. I nie leją po wszystkim tak jak szczury
Lavi - Sob Gru 31, 2011 15:59
Ninek, dla chomika wszystko mam bo z tamtej adopcji już miałam wszystko nakupowane a dzień przed przyjazdem właścicielka się rozmyśliła... No nic, pogadam z Julkiem chociaż czarno to widzę.
Ninek - Sob Gru 31, 2011 16:25
Wyczytałam, że umaszczenie Amy dziedziczy sie dominująco Więc jest duuuuża szansa na silver grey
Jest niesamowicie pękata
Lavi - Sob Gru 31, 2011 16:32
Matko chciałabym jej samiczkowatego klona Do porodu jeszcze troszkę, więc muszę poważnie się zastanowić... Chomiki w sumie nie są absorbujące ale przy wyjazdach też trzeba je zabierać ze sobą. W sumie transport najgorszy byłby dla mnie, bo to przecież 5h podróży...
Ninek - Sob Gru 31, 2011 17:11
Przemyśl, pogadaj z kim trzeba. Czasu sporo. Nie chciałabym szukać nowych domków dla malców, zanim otworzą oczka. No bo różnie to z chomikami bywa.
Na razie mam nadzieje, że poród przebiegnie jak trzeba i że Amy będzie dobrą matką. Nie chciałabym mieć przeżyć w stylu maluchów zjedzonych do połowy
Na razie zaczęła robić prowizoryczne gniazdo. To już postęp, bo do tej pory spała po prostu w kąciku za kuwetą, nawet sianka tam nie zanosiła, żadnego kopca z trocin nie robiła - totalnie nic. Co prawda wygląda to jak takie ptasie gniazdko - płytkie, z malutkim brzegiem dookoła, ale i tak postęp
Lavi - Sob Gru 31, 2011 17:14
Ninek, Właśnie, jeszcze sporo czasu. Wrócę do Gda to pogadam z moim upartym i zobaczymy;)
A tymczasem masa kciuków za przyszłą mamusię:)
Anonymous - Nie Sty 01, 2012 21:10
Nasz chom też nie jest specjalnie ruchliwy. Wybiegów takich typowych jak szczury nie ma. Jak widzę, że się obudzi to parę razy go biorę na ręce w ciągu dnia i posiedzę z nim chwilę na kanapie albo przy biurku. Jak go chowam do klatki to zaraz wraca sobie do domku i spi. Kołowrotkiem pokręci parę razy i mu starczy.
Lama - Nie Sty 01, 2012 21:13
| Ninek napisał/a: | | Dobrze je wypuszczać codziennie, ale np Tymek pobiega 15 minut i ma dość. |
Nasz Stefan nie chce wychodzić wcale... Tzn. jak go wyciągnę na chama, to chwilę połazi i po minucie wraca do klatki.
Bel - Nie Sty 01, 2012 21:19
A Amelka nie ma 3 łap a zapiernicza jak mały Messerschmitt ten chomik w ogóle ma głęboko w zadku to, że ma już prawie 2 lata i 4 mc. Jej wolno wszystko i koniec kropka.
Ninek - Pon Sty 02, 2012 12:48
Są kluski
Bel - Pon Sty 02, 2012 12:55
aaaaa gratki babciu czekamy na dalsze wieści
Ninek - Pon Sty 02, 2012 17:33
Nic mi małpa nie da zobaczyć - non stop siedzi z kluchami. Widziałam chyba 3, ale nie jestem nawet tego pewna.
EDIT
Haha, czyta mi w myślach.
Wyszła i zajrzałam. Nikt nie zgadnie ile jest xD
quagmire - Pon Sty 02, 2012 18:02
13?
Ninek - Pon Sty 02, 2012 18:14
quagmire, przesadziłaś Na forum obstawiali 5 - za mało.
|
|
|