To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Nasze klatki vol. 2

cornflakegirl - Nie Lut 01, 2015 12:07

mikanek, kropeczki :serducho:
mmarcioszka - Pon Lut 02, 2015 00:20

mikanek, też mam takie hamaki :mrgreen:
mikanek - Pon Lut 02, 2015 10:34

Ooo a skąd? :D
mmarcioszka - Pon Lut 02, 2015 16:44

Od ssylvusi :)
mikanek - Pon Lut 02, 2015 18:42

aaa, ja sama szyję :wink:
Emilia - Wto Lut 03, 2015 14:30

Kilka zdjec i detali naszej klatki :) Bardzo latwa do utrzymania.









Tak przypinam kocyki, zeby szczury nie robily sobie samowolki. Polki sa impregnowane, ale tym sposobem jest bardziej przytulnie, nie musze impregnowac zbyt czesto oraz ich prawie wcale przemywac - wystarczy kocyki wrzucic do pralki i polozyc nowe. :wink: Ogolnie wole takie duze polki drewniane niz ferplasty lub pietra stricte hamakowe :)

mikanek - Wto Lut 03, 2015 14:43

Śliczny materiał na półkach! :mrgreen:
Shiva - Wto Lut 03, 2015 15:27

Faktycznie, śliczne kocyki :serducho:
Emilia - Wto Lut 03, 2015 16:22

Tez uwielbiam tego liska. Klatka to jedyne takie kiczowate i pstrokate miejsce w domu, wiec stwierdzilam, ze z nia pojde na calosc. :D
metalowa - Wto Lut 03, 2015 21:39

Po sprzedaży kołowrotka po chomiku udałam się do sklepu... efekty poniżej :)



Emilia - Pon Lut 09, 2015 23:56

Nowy wystrój :mrgreen:




bolek - Wto Lut 10, 2015 10:26

Ładne macie klatki ja co chwile coś dodaje ale to nic w porównaniu z waszymi :)
Morgana551 - Pią Lut 13, 2015 16:10

Co miesiąc nowy wystrój + obsesja na punkcie kolorów xD
Góra zrobiona na dół zabrakło weny twórczej :P

Gamabunta - Pią Lut 13, 2015 18:10

Morgana551, chciałabym tam mieszkać :serducho: .

To ja pokażę co ostatnio wykombinowałam w klatce.
Wszelkie mebelki materiałowe nie mają prawa bytu przy Lexi, zostają zjedzone w godzinę, więc się ich pozbyłam. Dodatkowo, Lexi miała ciągłą ciążę urojoną w obecności sputnika, więc jego też musiałam się pozbyć. Wielki, cudowny piętrowy domek, który stał w kuwecie musiał zostać usunięty, ponieważ, (zaskakująco) Lexi się w nim bunkrowała i przeganiała Fuki z kuwety, ale dodatkowo nadstawiała się agresywnie też do ręki, czy do czegokolwiek co pojawiło się za klatką, jeśli pojawiło się w okolicy domku. Mój, nie oddam. Stwierdziłam, że tak być nie będzie i domek wsiuuu, wyleciał razem z hamakami i sputnikiem. Martwiło mnie to, bo nie było w tej klatce już nic, ale wczoraj się zmobilizowałam, kupiłam podkładki pod talerze i koszyczki i zrobiłam to:


Od przodu wygląda dość biednie, ale wbrew pozorom wydaje mi się, że zagospodarowałam przestrzeń całkiem nieźle. W każdym razie najlepiej jak umiałam mając do wyboru tylko plastik. Chociaż czaję się jeszcze na rurę pcv, żeby taką zamontować między półką a koszykiem po prawej stronie. :mrgreen:

Off-Topic:
Przepraszam za jakość zdjęć robionych tosterem. :oops:

bolek - Pią Lut 13, 2015 18:34

No i bardzo fajnie :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group