Liriel - Sob Maj 25, 2013 20:58 Sir Puszkin jest zdrowy- osłuchowo wszystko ok, żadnych guzów, nic podejrzanego. niestety, dalej jest gruby, mimo że wykluczyłam mu z diety dosłownie WSZYSTKO oprócz podstawowej karmy, której porcje i tak zmniejszyłam. Wet się śmiała, że jakby przytył jeszcze trochę mogłabym zrobić z niego obiad dla całej rodziny. w każdym razie, stanu alarmowego nie ma, ale do pro-ana mu daleko. Pyl - Sob Maj 25, 2013 21:02 Liriel, Szmerka udało się odchudzić  Waży teraz 605 gram, co prawda nie ma figury modela, ale wygląda zdecydowanie lepiej niż jak ważył prawie 800. Fakt, że miał drakońską dietę, ale teraz ma normalną (też limitowaną, ale nie aż tak) i nie tyje za bardzo
Zdrowotnie ok, choć nadal jest takim Spowolnikiem, że aż go zabrałam na kontrolę do weta czy wszystko jest ok. Liriel - Sob Maj 25, 2013 21:11 Pyl, Sir Puszkin ważył, z tego co pamiętam, 710. albo 720. nie jestem pewna teraz. dla porównania Durian i Omen ważą lekko ponad 500 gram, więc wygląda przy nich jak Godzilla. albo raczej Głodzilla
Pyl - Sob Maj 25, 2013 21:15 Liriel, one mają taką ciężką budowę i dużo skóry - Safira też wygląda na kawał cielaka  , a wcale nie jest aż tak ciężka. Więc cudów nie będzie - sylwetki modela żadne z nich mieć nie będzie. Ale ważne, żeby byli zdrowi. Głodzille nasze 
Liriel - Sob Maj 25, 2013 21:18 Pyl, wiem, Puszkin nawet głowę ma dużo większą od pozostałych chłopaków. ale nie ma co ukrywać, wszystkiego na ,,grube kości" nie da się zrzucić sadełko też ma spore.
Pyl - Sob Maj 25, 2013 21:21 Liriel, sadełko na głowie? No wiesz
Liriel - Sob Maj 25, 2013 21:25 Pyl, nie, no chodziło mi o to, że po prostu czaszkę ma większą. i że budowę ma mocniejszą. wielkoszczur. z nadwagą w gratisie. Pyl - Sob Maj 25, 2013 21:35 Liriel, no wiem, wiem, ale tak fajnie zabrzmiało, że sobie wyobraziłam takiego tłuściocha
Nienna - Pon Maj 27, 2013 15:21 Liriel, nasze Skadi i Solvi też mają ksywkę "wielkoszczury"  Same się proszą
cheldorado - Pią Cze 07, 2013 19:53 A my z Selune walczymy z nawracającym zapaleniem płuc. Najpierw na początku kwietnia dostała antybiotyk i około 20 kwietnia na kontroli osłuchowo było wszystko ok. Jednak teraz mamy nawrót i od wczoraj mamy 2x dziennie inhalacje (Biodacyna rano i Rapidekson wieczorem) i dopyszcznie Azytromycyna. Dieta Nutridrinkowa + normalna karma, bo je normalnie, ale schudła widocznie. Maluch dzielnie walczy i się nie poddaje. Objawy: stała się osowiała i schudła. Tym razem nawet nie gruchała tak jak poprzednio. Z kolei Soi jest właśnie wielkoszczurzym okazem zdrowia i oby tak pozostało. Liriel - Pon Cze 17, 2013 21:40 El Grubaso 
http://www.fotosik.pl/pok...c3c9903633.html Pyl - Pon Cze 17, 2013 23:15 Liriel, pasuje do niego to nowe imię... 
cheldorado - Sob Cze 22, 2013 18:52 Niestety z Selune coraz gorzej. Przy poprzedniej kontroli nieco się poprawiło, więc dr zrezygnował z inhalacji i dostaliśmy antybiotyk dopyszcznie. Niestety nic nie zdziałało i znów wróciliśmy do inhalacji: Biodacyna+ Steri NebSalamol (od wczoraj wieczorem, dwa razy dziennie) + leki na serduszko + zastrzyk co drugi dzień. Niestety jest bardzo słabiutka  Prosimy o duuużo kciuków.
Nienna - Sob Cze 22, 2013 19:17 Biedactwo  Trzymam kciuki za Selune, oby kuracja pomogła! 
Nasza Solvi na stałe przyjmuje Prilium na serduszko... heniok - Sob Cze 22, 2013 20:33 cheldorado, kciukamy
Czy zdjęcie RTG coś wykazało ? |
||||||
