To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2010 - Narodziny miotu A Abraxas rezerw. s. 9

markos - Pią Maj 06, 2011 13:43

Mam juz aparat, ale nie mam kabla USB. Na szczescie jest bluetooth :wink: Ponizej link ze zdjeciami szurow

https://picasaweb.google.com/102720649110106745361/Maj?authkey=Gv1sRgCPbrmd3Bir3UaQ&feat=directlink

Wiewiora - Nie Maj 15, 2011 23:12

zdjęcia Acaira, waży około 480 g.


madzial13 - Czw Cze 02, 2011 14:12

dzięki piękne za foty. Powiedzcie coś o charakterach, proszę. Chodzi mi zwłaszcza o przypadki agresji wśród samców albo nadmiernej lękliwości.
Mucha321 - Czw Cze 02, 2011 14:40

Agresja? a w życiu! Asek i Amcio to rozkoszne i sympatyczne ciapy, które w żadne bójki się nie wdają. w sumie w ich stadzie bójki to naprawdę rzadkie zjawiska.
Lęki? nieee, w żadnym wypadku. ;) odważni są i uwielbiają zaczepiać, ale tylko w celu zabawy. ;)

markos - Czw Cze 02, 2011 16:18

madzial13 napisał/a:
dzięki piękne za foty. Powiedzcie coś o charakterach, proszę. Chodzi mi zwłaszcza o przypadki agresji wśród samców albo nadmiernej lękliwości.


Moje szczury bardzo czesto walcza miedzy soba, ale jeszcze nigdy nie zrobily sobie krzywdy. Z reguly sa to zaczepki i proba sily. Jak byly male, to po wypuszczeniu z klatki co chwila ze soba walczyly. Teraz troche mniej. Szczury nie przejawiaja zadnych zachowan agresywnych. Walki, bojki i zaczepki to jedynie elementy dominacji i zabawy.


Aion - szef, zawsze wygrywa, gdy walczy. Okazuje najmniej uczuc ze wszystkich szczurow, jest stosunkowo opanowany. Nie daje sie zdominowac przeze mnie.

Ares - moglby byc szefem stada, gdyby nie wypadek. Teraz czesto zaczepia pozostale szczury i mnie tez czasami. Wydaje mi sie, ze nie odpowiada mu jego niska pozycja w stadzie. Jest uparty, ale daje sie zdominowac przeze mnie.

Ajaks - na poczatku byl najbardzij strachliwy. Przez pierwszy okres cofal sie, gdy sie wyciagalo do niego reke, zeby go poglaskac. Po kilku tygodniach sie szybko oswoil. Ma najbardziej przyjacielski charakter. Jest nieco smuklejszy od pozostalych szczurow, przez co wydaje sie byc bardzo dlugi. Bardzo latwo go zdominowac.

Wiewiora - Czw Cze 02, 2011 18:19

Acair nie wykazuje żadnej agresji ani leków. jest szczurem który lubi kontakt z człowiekiem. szczurów w ogóle nie zaczepia i nie wdaje się w bójki :)
a Ksawcio w ogóle nie jest agresywny, nie bije się z resztą. ale jest bardzo ostrożnym szczurem, zwłaszcza jak się go "postawi" w nieznanej sytuacji/terenie. jak był młodszy był troszkę lękliwy, ale teraz już mu przeszło :) bardzo lubi sobie przysiąść przy człowieku na wybiegu

Nietoperrr... - Nie Cze 05, 2011 10:46

To może ja napiszę coś o swoim Apsiku,jeśli już jesteśmy w temacie lękliwości...
Apsik jest najbardziej bojaźliwym i najbardziej ostrożnym szczurem w całym moim stadzie.Nigdy nie przejawiał ani odrobiny agresji,jest uległym szczurem.Ale ... boi się swego własnego cienia... :roll:
Panicznie boi się hałasów i obcych ludzi.Od moich dzieci już nawet ucieka,gdy wcześniej był przylepką mojego synka.Dzieci owszem,mam hałaśliwe,jak to dzieci,ale reszta stada w pełni to toleruje i śpi nawet,jak po pokoju dzieci szaleją z siłą tajfunu...
Gdy przychodzi ktoś obcy,to nie ma mowy,żeby choćby nosek wystawił.Na wybiegu wychodzi jako ostatni i to często z moją pomocą.I za każdym razem musi najpierw zobaczyć,czy aby nic i nikt na niego nie czyha... :-P Boidupek taki,ale kochaniutki,bo oprócz stada,jestem dla niego jedyną osobą,która daje mu poczucie bezpieczeństwa.Mnie się nie boi,do mnie zawsze przychodzi i rozpłaszcza się na kolanach.Można go wtedy smyrać i głaskać,a on tylko zamyka oczy.Bawi się z moja ręką,ale tylko z moją.
Nie wiem,skąd w nim taki lęk przed resztą świata... :roll:
Madzial,nie wyobrażam go sobie na wystawie...Przecież on na zawał mi padnie... :(

Vermona - Nie Cze 05, 2011 12:32

Nietoperrr... napisał/a:

Apsik jest najbardziej bojaźliwym i najbardziej ostrożnym szczurem w całym moim stadzie. Nigdy nie przejawiał ani odrobiny agresji,jest uległym szczurem.


W sumie wypisz wymaluj Ancymon, typowy introwertyk. Z tą drobną różnicą, że Ancek specjalnie nie garnie się do pieszczot, czasem tylko na "śpiocha" zezwala na smyranie polisia, ale raczej nigdy nie zdarzyło się, żeby z uwielbieniem rozpłaszczał się na kolanach. Woli się skitrać w ciemnym miejscu, albo po prostu z dala od wszystkiego co mogłoby mu przeszkadzać w błogim lenistwie. Na wybiegu oczywiście chętnie powłazi na człowieka, ale tylko w celach eksploracyjnych. Nie mniej nie można na niego narzekać, nie sprawiał nigdy żadnych problemów, a podczas wizyty u weterynarza bardzo ładnie się zachowywał, nie było przesadnego strachu i z godnością przyjął zastrzyk z ivermektyny. :wink: Ładnie wyrósł, jest duży, smukły i (odpukać) na szczęście nie jest chorowitkiem.


Frag - Nie Cze 05, 2011 17:14

U mnie o żadnym strachu czy lękliwości nie ma mowy. Arabella jest bardzo towarzyska i ciekawska. Uwielbia zwiedzanie, lubi biegać po mnie czy po Młodym, a jeśli tylko jest okazja, natychmiast pakuje się do rękawa i buszuje pod bluzą czy szlafrokiem. Jest najbardziej towarzyska i najbardziej delikatna z mojej trójki - taki miękki i cieplutki pluszak. To właśnie ona najchętniej daje się namówić na wspólną wędrówkę po domu w rękawie czy na ramieniu. Sprawia wrażenie, jakby jej pyszczek cały czas był uśmiechnięty.


madzial13 - Pon Cze 06, 2011 11:35

Dzięki dziewczyny, cieszę się, że się dobrze chowają i nie są agresywne :-)
Mucha321 - Śro Cze 08, 2011 16:51

Assan (Asuś)


Amaj (Amcio)

madzial13 - Śro Cze 08, 2011 17:41

Mucha321, jaki Amaj jest ciemny!!! Wow! Muszę pomyśleć nad żonami dla tych przystojniaków :mrgreen:
Mucha321 - Śro Cze 08, 2011 18:20

Był ciemniejszy. :| nie wiedziałam, co się z nim dzieje. Jakbyś zobaczyła, to pomyślałabyś, że do węgla wpadł. :| Popielaty się zrobił na grzbiecie.. ale ostatnio pojaśniał. ;(
a pysk? czarny! maska na oczach.. Wołałam mu Zorro. ;D
szkoda, że mu to zeszło..

AngelsDream - Śro Cze 08, 2011 18:25

Mucha321, na jesień/zimę może wrócić. :mrgreen:
Mucha321 - Śro Cze 08, 2011 18:31

Oby.. :roll:

ale czemu tylko on tak ma? :| na zdjęciach u reszty rodzeństwa nie zuważyłam aż tak ciemnych pointów.
na początku myślałam, że to normalne u BES-ów (Amaj to mój 1-szy BES), ale oglądając zdjęcia innych chłopaków z miotu lekko się zdziwiłam..



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group