Chrome Toxic - Pią Lut 03, 2012 18:35 Wiem ale rodzice nie chcą o niczym takim słyszeć 
pszczoła - Pią Lut 03, 2012 18:46 też miałam problem z ferplastowym poidłem  pierwszy działał bez zarzutu, ale drugi już się bardzo zacinał.
Kasik - Pią Lut 03, 2012 19:02 Jeszcze jedno - w moim przypadku nawet gdyby szczur wysilił się nie wiadomo jak, nic by to nie dało, bo nawet moje energiczne uderzanie w kulkę czy poidło nie pomagało. Woda do rurki wlewała się wtedy gdy zdjęlam poidło lub gdy mocno scisnęlam pojemniczek. Więc quag, miałaś najwyraźniej dużo szczęścia  Ale naprawdę, jeżeli ktoś będzie miał kiedyś problem, polecam moją metodę wyrabiania na siłę - sprawdzona i skuteczna, tylko trochę ręka boli 
Anonymous - Pią Lut 03, 2012 19:03 Ja nie wiem jak wy to robicie. Miałam z kilkanaście ferplastowych poideł i nigdy, w żadnym z nich nic się nie działo. A potem odkryłam poidło Biba, które jest znacznie lepsze od ferplasta. pszczoła - Pią Lut 03, 2012 19:05 Viss, to nie my, to ferplast  Widocznie trafiłaś w dobre egzemplarze. Ale jak widać, często zdarzają się trefne/niewyrobione.
Biała - Pią Lut 03, 2012 19:13 Mnie się wydaje, że to trochę ferplast "się popsuł ", choć ja z moich ferplastowych poideł jestem jak najbardziej zadowolona 
smeg - Czw Kwi 19, 2012 17:22 Moim szczurom coś odwaliło i zaczęły przegryzać wszystkie poidełka  Przegryzły już 4, wystarczy mała dziurka na górze i już cała woda wylatuje, bo nie ma różnicy ciśnienia. Macie jakieś pomysły, jak można temu zaradzić? Wieszam poidełka na zewnątrz klatki, ale i tak udaje im się je przegryźć przez pręty. Podejrzewam, że to jeden szczur załatwił wszystkie, ale jeszcze nie wiem, który to bandyta Myślałam o szklanym poidełku, ale nie jestem pewna co do bezpieczeństwa, no i widziałam tylko takie o bardzo małej pojemności.
jolaada - Czw Kwi 19, 2012 18:05 smeg, jak moim tak odwaliło, to wieszałam poidła przez śrubę. Zakładałam podkładkę i to pozwalało zachować dystans między poidłem a prętami.Zaczepiałam spinaczem metalowym i tylko końcówka z kulką była w ich zasięgu.Zadziałało. Dogha - Czw Kwi 19, 2012 18:39 można też między klatkę a poidło przyczepić pleksę lub kawałek metalu (na kopertach chyba w InPost są takie fajne) Nashi - Czw Kwi 19, 2012 23:59 Ja górę poideł przykrywam pojemnikami po serkach, jogurtach, najlepiej z grubszego plastiku, bo też mi od góry przegryzały. Asaurus - Pią Kwi 20, 2012 23:44 smeg, niektórzy (ze względów politycznych nie podaję kto) montują plastikowe butelki np. po coli do poideł. Tylko trzeba dobrze gwint dobrać. Można w ten sposób tanio wymieniać przegryzione poidła. Osobiście od lat stosujemy metodę wychowywania szczurów aby nie niszczyły wyposażenia, chociaż wiem że nie zawsze to jest łatwe i wykonalne. Najprościej między poidłem a klatką umieścić jakąś płytkę, czy metalową, czy plastikową, chroniącą poidło. Libellee - Pon Cze 04, 2012 08:31 Moja Nastka przegryzała wszystkie poidła, wszelkie zabezpieczenia również przegryzała, aż w końcu po czterech przegryzionych poidełkach poddałam się i dziewuchy miały miskę zamiast poidełka. Do naszej nowej klatki było dołączone bardzo duże poidło, w miejscu gdzie poidło 'kończy się' na górze zamontowałam koszyczek, i teraz żadna z nich nie ma dostępu do góry poidełka;) Także ja proponuję taki sposób, moim zdaniem najskuteczniejszy
O tu widać jak to rozwiązałam: 
Dolly - Pon Cze 04, 2012 08:37 Mie stado pije wodę z poidełka dla papug. Mam spokój z hałasem wywoływanym piciem ze standardowych poideł gryzoniowych. Inna sprawa, że one plastiku nie gryzą (a trochę się bałam że będą próbowały je pogryźć). Libellee - Pon Cze 04, 2012 08:42 Ferplastowe poidła też są ciche (i moje mi się ni zacina, jak te wspomniane wyżej )
Nashi - Pon Cze 04, 2012 11:13
Też miałam problem z przegryzaniem poidła, ale nie przez kratki tylko na wybiegach. U mnie bardzo dobrze sprawdza się nałożony na poidło plastikowy kubeczek, uszczelka natomiast zabezpieczona jest metalową obręczą. |
||||||||
