Oli - Sob Mar 24, 2012 20:28 jaka kochana mamusia z tej Wuszki 
Pyl - Sob Mar 24, 2012 20:44 Mamuśka kochana, ale maluchy to diabły wcielone. Mam teraz dwa za pazuchą i kota idzie dostać, bo łażą, gryzą i nie chcą nawet na chwilę przestać 
furburger - Sob Mar 24, 2012 20:48 one już takie duże?! ;o masakra a jeszcze niedawno oglądałam tu zdjęcia małych łysych klusek 
Pyl - Sob Mar 24, 2012 21:48 furburger, oj tam, oj tam, od razu duże 
Przecież my właśnie kończymy 4 tygodnie życia, jesteśmy już prawie dorośli! 
- Kruszynka - Pełzak - 50,5 g --> 88 g (trudno powiedzieć czy nadgoniła - w porównaniu do najlżejszej tak, do najcięższego nie, ale... to chyba wina najcięższego  )
- Cypelka - najdłużej leczona siostrzyczka - 57,1 g --> 90 g - Kosmiczny Facet* - Straszak - Lizawka - Gustaw - 60,2 g --> 108 g 
- Spaślak - Wiercipiętek Podróżnik - Ferdynand - 59,5 g --> 94 g - Zosia Ciabata - Zosia Wu - 55,5 g --> 87g - totalne ADHD, jedyna, która za żadne skarby nie chciała dać się zważyć 
- Ochłapka - Spaślak - 61,3 g --> 96,5 g - PiRat (z Karaibów?) Podróżnik - Antoni - 56,2 g --> 94 g - ja, czyli Zwykły Haszczak - Lizak - Podróżnik - Literat - Julian - 59,1 g --> 98,5 g - no i nasza dzielna mamuśka Wuszka - 315 g --> 300 g - czas znów ją mocniej dokarmiać 
No i delikatnie zaczyna być widać, że jajka jednak nieco ważą 
*) Hm... Czy Gustaw wie, że każdy dodatkowy gram oddala go od lotu w kosmos? Chyba powinien zacząć dbać o linię
natkapatka - Sob Mar 24, 2012 22:10 Pyl, no co Ty mi tak Gustawa tuczysz? Kurde szczurzej dupki od ziemi nie oderwie. Musi miec zdecydowanie wiecej lekcji jazdy na śwince..... Pyl - Sob Mar 24, 2012 22:14 natkapatka, jak przestanie własną matkę odganiać od miski to i lżejszy będzie
natkapatka - Sob Mar 24, 2012 22:29 Pyl, no niech mu mamusia pokaże kto rzadzi...... Pyl - Sob Mar 24, 2012 22:48 natkapatka, to nie takie proste, pokazuje jednemu, a reszta jej po głowie skacze... Motylove - Nie Mar 25, 2012 15:36 Widzę, że moi Panowie idą łeb w łeb  i chyba zaczynają dbać o linie, jacyś tacy leciutcy.
Pyl - Nie Mar 25, 2012 21:49 A poniżej macie wyjaśnienie DLACZEGO mój aparat wymięka w Wuszątkowej bawialni. Bardzo jestem ciekawa, jaki aparat w takiej sytuacji nie wymięknie. I bardzo jestem ciekawa jak nie wymiękają hodowcy - to było o 5:30... Bawialnia:   
Polecam uwadze książkową rujkę Wuszki na drugim i trzecim filmiku. Pięknie widać też jak robi podkopy, aby wydostać się do moich samcowi. No i przepiękny ziew na trzecim. mmarcioszka - Nie Mar 25, 2012 21:52 Pyl, wymień im bateryjki - nie można cały czas lecieć na duracelach 
Pyl - Nie Mar 25, 2012 22:01 mmarcioszka, najchętniej bym im na noc je wyjęła całkiem. Ale się nie da 
mmarcioszka - Nie Mar 25, 2012 22:02 Pyl, próbuj Spać nie dają potworki, pogroź im palcem ode mnie 
Pyl - Nie Mar 25, 2012 22:04 mmarcioszka, zamiast tego za dwa dni oddzielę chłopaków i wystawię do drugiego pokoju. W 5-tkę dziewczyny powinny być spokojniejsze. Jeszcze 2 noce i będę żyć! Motylove - Nie Mar 25, 2012 22:05 Jakie przyśpieszone tempo
(pierwszy domek dla maluchów już jest  )
|
||||||
