wanna - Nie Lut 25, 2007 02:47 ogony się teraz posilają, dziewczyny już usypiają... oczka im się zamykają... wylegują się na szmatce, którą przykryłam klatkę, ale oczywiście w mgnieniu oka wciągnęły ją do środka. Tylko zastanawiam się nad ogonkiem Furbiego... ma pokryty jakąś zaschniętą żółtą mazią. Sachma smarowałaś go czymś? sachma - Nie Lut 25, 2007 09:45 wanna, ja go po prostu nie kapalam przed wyjsciem... to mocz polaczony ze zwirkiem... chlopcy nosili sobie zwirek na poleczki lali na to i spali w tym... a ja po myciu ich co drugi dzien po prostu zrezygnowalam, bo jakbym ich czesto nie prala oni i tak cali brudni byli 
wanna - Nie Lut 25, 2007 11:03 aha  no to ładny brudas z niego... 
zaraz jedzie do Rataty sylviah - Nie Lut 25, 2007 15:29 Po bardzo długiej podróży Edanka i Etain są już w domu. Myślałam, że są zmęczone i będą odsypiać, ale gdzie tam... najpierw było zwiedzanie klatki, a teraz rozrabiają w hamaku 
Babcia się już nie musi martwić 
(Wanna, dziękuję za pomoc w przewiezieniu maluchów )
wanna - Nie Lut 25, 2007 16:32 cała przyjemność po mojej stronie 
A to dziewczyny z rana: 
A tutaj Entaza z przed chwili: 
gryska - Pon Lut 26, 2007 21:21 Dziewczyny sylviah są cudniaste!!!! Przepiękne i przesłodkie 
No i mają się bardzo, bardzo dobrze. Sachma, trafiły Twoje wnuki w naprawdę dobre ręce. O te dwie błękitne perełki nic a nic martwić się nie musisz
Sylviah jest naprawdę najodpowiedzialniejszą i najczulszą pańcią szczurową jaką można sobie wymarzyć
sachma - Pon Lut 26, 2007 21:28 gryska, sylvia cie podplacila?
wiem ze dobrze trafily, bo Sylvie znam z forum, ktore kiedys dawno istnialo i zawsze mialam o niej dobre zdanie
wanna - Pon Lut 26, 2007 22:14 jeśli już chwalimy, to mogę się podpisać pod wszystkim co napisała gryzaj
gryska - Wto Lut 27, 2007 07:51 Nie musiała
To moja sąsiadka i poniekąd od niej zaraziłam się GMR. Widzę jak przejmuje się swoimi ogonami, jak dba i.... w ogóle
Nie smuć się babciu
Tygrys - Wto Lut 27, 2007 17:05 Informuję że Effi zaaklimatyzował się bardzo dobrze, a moje staruchy kłócą się miedzy soba ktory ma małego iskać lepszego łączenia sobie nie wyobrażałam a mały to taki sprinter, że mi oczy nie nadążają za nim jak lata po pokoju i trzeba go pilnować bo wszędzie się wciska!!!! poza tym chodzi po ścianach...
wanna - Wto Lut 27, 2007 20:16 tygrys gratuluję
moje dziewczyny niestety muszą jeszcze trochę poczekać na spotkanie, bo jutro Beza będzie miała robione badania... Jeżeli wykluczymy pasożyty to będą mogły zamieszkać razem. Jak na razie dzielę czas pomiędzy dwie. Entaza mnie wczoraj strasznie wzruszyła... wygrzebała z kryjówki biały serek spróbowała i schowała go w mojej dłoni kochana Jest bardzo kontaktowa i przyjaźnie nastawiona do wszystkich... i już widać u niej syndrom wędrowniczki 
Tygrys - Sob Mar 03, 2007 22:07 Hej wszyscy zainteresowani to link do albumu z moimi wiercipiętami http://tygrys1985.fotosik.pl/albumy/143235.html sachma - Wto Mar 06, 2007 12:58 prosilambym wszystkich, w miare mozliwosci o sprawdzenie stanu kregoslupow dzieciakow.. rtg boczne badz strzalkowe... szukamy przemieszczen w koncowej czesci kregoslupa... dr Wojtys ma podejzenia ze to moze byc dziedziczne a nie mechaniczne 
sylviah - Wto Mar 06, 2007 22:29 Czas na zdjęcia łobuzów
Etain+Chantal Etain Etain Edana+Chantal Edana siostry+ciotka Panny buszują po pokoju z resztą stada. Najbardziej upodobały sobie Belfegora.. może dlatego, że jest najbardziej tolerancyjny i chętnie się z nimi bawi. Myślę, że do końca tygodnia cała zgraja będzie mieszkać w jednej klatce
I kurczę, jak tak latają po podłodze, to nie mogę ich rozróżnić 
wanna - Wto Mar 06, 2007 22:38 sachma jak to dziedziczne?  Czy któryś z przodków miał tez takie problemy?
|
||||||
