Pytania, porady i dyskusje - Oferta warszawskich lecznic
nimka - Nie Maj 19, 2013 18:04
Nikky napisał/a: | Off-Topic: | nimka, jak to zniżki ? jak mam szczury z Vivy to się łapię ? |
|
10% ale nie wiem czy "od wszystkiego" (czy operacje, opłaty za same wizyty czy za badania, leki itp. - nie wiem)
i - jeśli chcesz się dowiedzieć z których fundacji, to zapytaj telefonicznie w lecznicy
ja tylko szczątkowe informacje mam (ktoś przyszedł ze świnkami - adoptowanymi z jakiejś fundacji - i wywiązała się rozmowa z recepcjonistką, że te świnki mają zniżkę ), dokładnie to wiedzą w lecznicy.
susurrement - Nie Maj 19, 2013 18:40
nimka, to jest zależne od umowy jaką lecznica ma podpisaną z danym stowarzyszeniem. to, że świnki, niekoniecznie musi oznaczać, że szczury także.
nimka - Nie Maj 19, 2013 18:55
susurrement napisał/a: | nimka, to jest zależne od umowy jaką lecznica ma podpisaną z danym stowarzyszeniem. to, że świnki, niekoniecznie musi oznaczać, że szczury także. |
no to przecież pisałam, że "niektóre stowarzyszenia i fundacje", nie pisałam że szczury
wiem, mogłam wyraźniej napisać
Nisia - Wto Gru 17, 2013 18:40
Tego chyba jeszcze nie było!
Warszawska lecznica "Ogonek" rozpoczęła prace nad zastosowaniem tomografii komputerowej w leczeniu m.in. gryzoni. Już pierwsi pacjenci zostali zbadani i zdiagnozowani. Tomograf, póki co, jest w lecznicy "Bemowo" przy Powstańców Śląskich.
Dla posiadaczy konta na facebooku: lecznica zamieściła zdjęcia z pierwszych badań na swojej stronie https://www.facebook.com/...54372857&type=1 Na zdjęciach jest królik i szczurek podczas badań.
smeg - Śro Gru 18, 2013 12:54
Nisia, z tego co wiem, dr Piasecki we Wrocławiu też jakiś czas temu wprowadził u siebie tomografię dla gryzoni
sliwkowapanna - Pią Lut 07, 2014 21:32
A ja bym się chciała tak troszkę inaczej zapytać...mam nadzieję, że dobre miejsce na to pytanie. A mianowicie nigdy nie byłam z Harrym u weta, nie było potrzebny(odpukać), nigdy nie miałam też zwierząt co by musieć to weterynarza chodzić...ale się okaże, że trzeba i tu pytanie.. ile wizyty kontrolne czy po prostu dajmy na to jakaś "zwykła" wizyta z przepisaniem recepty może tak MNIEJ WIĘCEJ kosztować? Nie to, że mam skąpić na ogonki czy coś, tylko chcę być przygotowana co by zawsze mieć kasę na takową wizytę, a nie się stanie sytuacja, że ogonek mi zachoruje a ja nie będę mieć kasy na wizytę(jestem studentką, stąd nie mam źródła dochodu poza rodzicami) i mu w ten sposób nie pomogę... pytam oczywiście o warszawskie "standardy", bo tutaj studiuję, bo o to który wet najlepszy na Bielanach nie pytam na razie, bo pewnie są wątki w polecanych, ale na razie nie przeglądałam jeszcze, no chyba, że ktoś z dobroci serca napisze;)
nimka - Sob Lut 08, 2014 01:54
Najdokładniejsze info uzyskasz dzwoniąc po prostu do tych lecznic - przecież powiedzą ile biorą
Pierwsza wizyta z każdym nowym zwierzakiem jest nieco droższa od tych kolejnych (przynajmniej w PulsVecie).
W PulsVecie np. raczej dają leki z własnych zapasów, chyba rzadko kiedy wypisują receptę (oczywiście zależy na co - ale wszystkie lekkie antybiotyki lub zazwyczaj trudno dostępne czy nieopłacalne, bo mają duże opakowania [np. rifampicyna] i przeciwzapalne dostawałam od razu w lecznicy, a np. klindamycynę musiałam sama wykupić).
Za pierwszą wizytę chyba ok. 40 zł + leki, za kolejne... nie pamiętam. 25 zł? Zależy też czy policzą za wszystkie przyniesione zwierzęta jak za osobną wizytę czy dadzą zniżki
Jest jeszcze Hematovet i Medicavet - tam nigdy nie byłam, ale też są polecane.
Ogonek chyba droższy jest. Tam też nie chodzę.
sliwkowapanna - Sob Lut 08, 2014 09:15
no wiem, że nie ma stałej ceny, ale przynajmniej orientacyjnie będę wiedziała i szczerze myślałam, że sporo drożej jest z jakieś 80-100zł, to dziękuję Ci bardzo, poczytam o tych dwóch-trzech:)
Anonymous - Nie Lut 16, 2014 20:03
W piątek byłam w Ogonku z całym stadem (5 ogonów) po raz pierwszy. Za wizytę - w tym ogólna kontrola (obmacała je na wszystkie strony), osłuchanie, kontrola uszu oraz pięć zastrzyków z Biomectinem - zapłaciłam 69zł. Jak dla mnie bardzo rozsądna cena
sliwkowapanna - Czw Cze 05, 2014 16:42
Poleci mi ktoś weta/lecznicę gdzie wykonują sterylizację samiczek? Najlepiej miejsce, z którego ktoś sam korzystał. + ewentualna cena, bo nie orientuję się ile to kosztuje, bo w necie wyszukałam od 30 do 200zł, duża rozbieżność...
dużo dobrego słyszałam o lecznicy Ogonek(która notabene jest blisko), ale nie widzę informacji cenowych. Gdyby ktoś mógł jakieś info podrzucić...
mmarcioszka - Czw Cze 05, 2014 18:14
sliwkowapanna, z czystym sumieniem mogę Ci polecić Pulsvet. Ceny nie pamiętam (ale na pewno nie będzie to 30zł, cena materiałów jest znacznie wyższa), możesz zadzwonić do lecznicy i dopytać.
Pyl - Czw Cze 05, 2014 18:15
sliwkowapanna, dobrze operuje dr Rzepka w PulsVecie (i umie ocenić czy zwierzak jest w ciąży czyli czy w ogóle trzeba operować).
W Ogonku jest dobra chirurg Magda Procyszyn, ale jakie mają ceny obecnie to nie wiem (kiedyś było drogo). I o lekarzach się nie wypowiem, bo dawno tam nie byłam, a skład personalny lecznicy się znacząco zmienił.
sliwkowapanna - Czw Cze 05, 2014 18:27
Już dzwoniłam, umówiłam się w Medicavet. 230zł+dwie wizyty pooperacyjne za 30zł
vika - Czw Cze 05, 2014 19:27
ale można zrobić sterylizację aborcyjną, samica nie jest obciążona ciążą i odchowaniem maluchów a jak pisałaś wcześniej to była z samcami prawdopodobnie spokrewnione są ze sobą i to jest też niedobre dla ewentualnego potomstwa.
Moja 1.5 roczna samiczka była sterylizowana przez ropomacicze, zapłaciłam 250 zł z późniejszymi wizytami u weta i zastrzykami ale w Trójmieście i to na iniekcyjnej narkozie więc myślę, że cena za zabieg nie jest spora jak na stolicę , moja doszła do siebie po sterylce już po 3 dniach, rozdzielona była od wtorku do niedzieli z koleżanką, w poniedziałek po zdjęciu szwów wróciła do dużej klatki bo nic sobie nie powyciągała więc nie ma co si
sliwkowapanna - Czw Cze 05, 2014 19:39
No u nas nie wiadomo jeszcze czy jest ciąża czy nie. Patrzę na nią, wygląda ok raczej nie jest. Może deliktny brzuszek ma, ewentualnie w kilku dniowej ciąży, ale to o niczym nie świadczy, jutro lekarz to sprawdzi. Różnica w cenie to tylko kwestia 30zł. O tyle lepiej, że ze względu na wiek nie potrzebne jest badanie krwi(75zł) ani wizyta wcześniejsza kontrolna z innymi badaniami. Jutro lekarz będzie ją badał, zobaczymy zależnie czy jest w ciąży czy nie, taka będzie odpowiednia sterylizacja. Już mi właśnie przez telefon(ogółem-baaardzo miła pani w "recepcji" była) powiedziała, że potem po 3 dniach wizyta kontrolna, potem zdjęcie szwów po 7dniach i to wsio. Więc może jak mówisz szybko zleci, szybko się zagoi, połączę stadko i będę szczęśliwie mieszkać. Szkoda tylko, że tak stresu będzie miała nawet sporo...bo nowe otoczenie, na następny dzień teraz ta jakby nie było operacja...ale już chcemy mieć to z głowy... co by się biedna potem nie męczyła:)
|
|
|