To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów

ciacho - Pią Lip 25, 2008 11:59

nie martw się u mnie jeden :Odys" jest WIELKIM tchórzem, on się bał nawet jak ręką ruszyłam, podskakiwał w klatce, teraz ucieka przed obcymi, a tak to juz jest dobrze, ale pierwsze 4 miechy bał sie dosłownie wszystkiego
martussia - Pią Lip 25, 2008 12:04

no wlasnie u mnie jest to samo.. siedze koło klatki mówię do nich jest ok.. a tylko wstanę (nawet nie gwałtownie) to uciekają.

[ Dodano: Nie Sie 03, 2008 18:34 ]
niestety szczurki sa u mnie już dwa tygodnie a prawie ciągle siedzą skulone w kącie:(

maciek3250 - Śro Sie 13, 2008 20:18

Witam ;)
Mam parę wątpliwości co do oswajania 2 szczurków :P W poniedziałek stanę się posiadaczem 2 szczurzyc i tak trochę się nie orientuję jak to będzie z tym ich oswajaniem :roll: Więc czytałem o 2 sposobach: CIACH!
Tj oswajaniu na siłę i po dobroci :wink: Lecz wszędzie piszę jak oswoić szczurka a nie szczurki :-P Więc jeżeli już będę je miał to zacznę od sposobu na siłę :P I właśnie tu mój problem bo jeżeli jedna szczurka będzie chciała przesiadywać u mnie na kolanach i da się głaskać i w ogóle, a druga na przykład za wszelką cenę będzie chciała uciec czy będzie kąsać to mam ją odstawić do klatki i oswoić na sposób po dobroci? A jeżeli z dwoma będzie okej i obie będą siedziały u mnie na rękach a czytałem że przy oswajaniu powinno się powtarzać imię szczurka a jak ja mam na kolanach 2 to się nie skapną że to ich imiona bo przecież obu nie nazwę tak samo :| A jeżeli jedną odłożę do klatki tylko po to żeby nauczyć pierwszą reagowania na imię to będę musiał zastosować metodę po dobroci :-P
No i jeszcze słyszałem o popularnym oswajaniu w wannie :) czy będę je mógł od razu z transporterka puścić do wanny razem ze mną :P ??

No to na tyle xD Mam na dzieję że mi pomożecie i sorki że pisałem tak nie zrozumiale ale nie wiedziałem jak to wytłumaczyć :P

[ Komentarz dodany przez: Layla: Sro Sie 13, 2008 20:47 ]
Obowiązuje zakaz reklamy innych szczurzych for. Proszę zapoznać się z regulaminem. Link wycięłam.

magnes - Śro Sie 13, 2008 20:40

maciek3250, to gdybanie jest troche bez sensu :roll: napisz w tym temacie jak już będziesz miał szczurki :roll:
nutaka - Śro Sie 13, 2008 20:46

maciek3250, jak moje 2 panny przyszły do mnie do domu, to jadna była bardzo ciekawska<Jazz> a druga strasznie zestresowana<Blues>, ale z trasportera wyjęłam je obie, pomiziałam je wycałowałam i wpusciłam do klatki, ale cały czas miałam włozoną rękę do klatki, Jazz biegała po klatce i co chwile podchodziła do miejej ręki i obwąchiwała az wkoncu weszła na rękę i dała się be problemu wyjąc z klatki. Ale została Blues która ani drgnęła ze strachu i siedziała w domku. Dałam jej trochę czasu, po czym na siłę wyciągnełam ją z klatki (kiedy juz powoli wystawaiła nochal z nomku wąchjąc moją rękę i jedząc jogurt z łyzeczki.)pod bluzę i wtedy mała się ozywiła i stała się bardziej ufna.

maciek3250 napisał/a:
czy będę je mógł od razu z transporterka puścić do wanny razem ze mną ??


sądze ze zimna wielka wanna bedzie za bardzo stresująca dla tych kruszynek, daj im czas na zapoznanie się z zapachami :)

maciek3250 - Śro Sie 13, 2008 20:47

Magnes napisał/a:
napisz w tym temacie jak już będziesz miał szczurki :roll:

No ale chyba nie zrozumiałaś :? Właśnie chcę to wiedzieć zanim kupię szczurki żeby jak niektórzy nie popełnić błędów na początku... Jestem bardziej za tym żeby najpierw się czegoś dowiedzieć o tym co się kupuje niż żeby coś kupić nic o tym nie wiedząc...

Layla - Śro Sie 13, 2008 20:49

Off-Topic:
maciek3250, mam nadzieję, że nie zamierzasz nakręcać popytu i kupować szczurów z sklepie. Adoptuj lub kup rasowe z hodowli.

maciek3250 - Śro Sie 13, 2008 20:54

No i taką konkretnie odpowiedź mi chodziło Nutaka ( dzięki oczywiście) a nie jakieś GDYBANIE 8)
Layla napisał/a:
maciek3250, mam nadzieję, że nie zamierzasz nakręcać popytu i kupować szczurów z sklepie. Adoptuj lub kup rasowe z hodowli.

Niestety ale nie mam możliwości zaadoptowania szczurków z jakiejś wpadki gdyż mieszkam w małej miejscowości (wałcz) gdzie nie ma takich przypadków, PKP nie kursuje :( A na szczurki z hodowli mnie nie stać :wink:

nutaka - Śro Sie 13, 2008 21:32

Off-Topic:
a SKM? jakbys się postarał to by się udało :wink: , sklepowe szczurki to naprawdę nie jest dobry pomysł, duuzo maluchów czeka na nowy dom

maciek3250 - Śro Sie 13, 2008 22:00

nutaka napisał/a:
a SKM?

Co masz na myśli? :) (jak ja nie lubię offów :P )

Layla - Śro Sie 13, 2008 22:35

Nutaka miała pewnie na myśli pociąg, przesyłkę konduktorską. Maciek, tu na forum NIE popieramy kupowania w sklepach. Szczurki adoptuje się lub kupuje z hodowli i odległość nie jest żadnym problemem. Mamy tu wątek transportowy, są przesyłki konduktorskie itd. Oswajanie szczurów sklepowych będzie na 90% bardzo trudne, dlaczego nie chcesz adoptować oswojonych?
Anonymous - Czw Sie 14, 2008 09:52

ale nie jestes w stanie na zapas przewidziec jak zachowa sie dany szczurek i co bedzie robic jak juz bedzie u ciebie w domu :) ja jestem za oswajaniem 'na sile' albo tak jak wczesniej bylo napisane z reka w klatce jak szczurki roznia sie bardzo poziomem ufnosci :) z reszta szczury ucza sie od siebie. Jak juz pierwszy szok minie i jeden zobaczy ze drugi siedzi ci na rekach i nic mu nie jest to tez wplynie na zachowanie. U mnie tak jest bo jeden ogon jest super ekstra oswojony nawet da sie go na plecy obrocic i glaskac a drugi ma plochliwy charakter. Ale jak ten oswojony wlazi mi na kolana zaraz ten drugi robi to samo :D
maciek3250 - Czw Sie 14, 2008 09:59

W Wałczu nie kursują żadne pociągi, najbliższa stacja gdzie chyba bym mógł odebrać ogony jest jakieś 30 km ode mnie, sprawdzałem też na różnych forach czy ktoś nie będzie przejeżdżał przez Wałcz ale niestety nie bo ta trasa nie prowadzi do jakiegoś większego miasta, mam to już wszystko obczajone bo chciałem sobie kupić myszki nie wystawowe z hodowli i nie było jak ich do mnie przewieść. Oczywiście że chciałbym zaadoptować szczurki od kogoś, wiem ile jest potrzebujących, ale niestety nie mam takich możliwości :| Wiem że kupując szczurki z sklepu narażam się na samice w ciąży, chorą czy dziką... :? Uwierzcie od marca miałem sobie kupić myszki i obliczając wszystko wychodziło mi około 80 zł i na dodatek bym po nie musiał jechać do Piły PKSem a nie wiem czy dał bym radę bo busy są strasznie zatłoczone a na rękach bym musiał jeszcze trzymać transporter... A co dopiero szczurki z hodowli gdzie jeden jest wart 60 zł minimum.

No w sumie to masz rację Tamiska, trochę chyba za bardzo się tym wszystkim przejmuję.

Wielkie sorry za offa :/

Anonymous - Czw Sie 14, 2008 11:30

troszke :P ale to dobrze :)
_ogonek_ - Pią Sie 15, 2008 21:48

Ja tam odczekałam dwa tygodnie aż szczurek się zaaklimatyzował. Później karmiłam go z ręki. Jeszcze później wkładałam rękę do klatki i trzymałam ją w niej długo. Siedziałam cały czas (prawie) przy klatce by szczur mógł mnie poznać. kolejne było głaskanie aż w końcu... udało się! SHaggy wyszedł usiadł mi na ręce a ja go wzięłam na ramię i od tej pory tarmosimy się razem po całym domu :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group