Archiwum - Chomiczki
Bel - Wto Gru 20, 2011 09:36
anorektyk xD
Ninek - Wto Gru 20, 2011 09:46
Dosłownie!
Ma dużo skórki a pod nią same kosteczki! I ni cholery nie da sie go utuczyć. Musiałabym chyba mu kołowrotek zabrać, żeby przytył chociaż troche
Ninek - Wto Gru 20, 2011 13:49
Kopiując z e-chomika:
"Poszłam do zoologa po piasek, wróciłam z chomikiem.
Masakra, zaraz opisze całą sytuacje a na razie ide go 'zakwaterować'."
Wchodze do zoologa a tam dzieciak z malusim faunaboxem, z syryjkiem w środku. Dostał na mikołaja, ale już mu sie znudził, więc mama kazała oddać do sklepu... Babki nie chcą go przyjąć, no bo jak obcego chomika do zgrai sklepowej. No to co miałam zrobić? Poprosiłam o pudełko i wzięłam go do domu...
Matka mnie zabije.
Kasik - Wto Gru 20, 2011 13:58
Ninek napisał/a: | Wchodze do zoologa a tam dzieciak z malusim faunaboxem, z syryjkiem w środku. Dostał na mikołaja, ale już mu sie znudził, więc mama kazała oddać do sklepu... |
Ja nie wiem, czego się niby takim zachowaniem dziecka uczy... Że zwierzak może się znudzić? Będzie głupi to można oddać?
Ninek - Wto Gru 20, 2011 14:06
Kasik, ja nie wiem, nie ogarniam tego.
Żałuje, że tej mądrej mamusi nie było, porozmawiałabym sobie z nią...
Kasik - Wto Gru 20, 2011 14:12
Ninek, ale przynajmniej masz chomchoma
Ninek - Wto Gru 20, 2011 14:21
Kasik, wątpie, żeby mógł u mnie zostać już ten konkretny.
Rodzice nawet nie wiedzą jeszcze o pomyśle na drugiego choma a tu nagle bez zapowiedzi przywlekam coś do domu. A odkąd wzięłam na dt trudnego psa, który u nas utknął, z niechęcią podchodzą do kolejnych zwierząt.
Mój chłopak coś przebąkiwał, że może sobie chomika sprawi, a nóż sie zakocha w tym maluchu?
To chyba samiczka, ale jeszcze nie sprawdzałam, bo przerażone toto.
Zdjęcia kiepskie, bo sie boi flesza i samego dźwięku migawki. Wszystkiego sie boi. Biedactwo.
Anonymous - Wto Gru 20, 2011 14:27
jakie cudenko
po świętach pewnie będzie więcej takich prezentów do oddania...
Ninek - Wto Gru 20, 2011 14:44
Na pewno będzie więcej...
Sklep był PEŁNY! Każde akwa zapełnione po brzegi. Na szczury nawet nie chciałam patrzeć, ale to było silniejsze ode mnie. W akwarium ok 40x40 było ich koło dwudziestu - małe, duże, samce, samice.
nezu - Wto Gru 20, 2011 14:55
Jest przecudny/a. Gdyby nie przeprowadzka sama bym ją/go wzięła.
A bezmyślność ludzi nie od dziś mnie przeraża...
ChomChom też jest z "odzysku", bo ktoś go i jego rodzeństwo wyrzucił na klatce schodowej jak jeszcze były ledwo co usamodzielnione na tyle, żeby jeść stały pokarm...
Bel - Wto Gru 20, 2011 15:40
ja niestety mam limit na 2. A póki co się świetnie trzymają (Amelka 10 dni temu skończyła 2lata i 3 mc)
nezu - Wto Gru 20, 2011 15:42
Bel. I oby jak najdłużej
Kasiasss - Wto Gru 20, 2011 15:44
Ja miałam kiedyś (jakieś 5 lat temu ) chomika, potem drugiego. Obydwa miały na imię Piki . Pierwszy był czarno biały syryjski, a drugi dziki (kolor) też syrysjski. Jak znajdę jakieś zdjęcia to może wstawię.
Mi się chomik znudził po pewnym czasie (ale wtedy miałam 7-8 lat) i tata musiał się nim zajmować ale nie rozumiem jak można kazać dziecku odnieść swoje zwierzątko do sklepu... To po co je w ogóle dawać.. Nie rozumiem takich ludzi. Przecież wiadomo że dziecku po jakimś czasie znudzi się całodzienna zabawa lub oglądanie chomiczka. Niektóre będą może dalej co jakiś czas do niego zaglądać ale są na pewno takie co kompletnie to "oleją".
Bel - Wto Gru 20, 2011 15:46
Kasiasss napisał/a: | Przecież wiadomo że dziecku po jakimś czasie znudzi się całodzienna zabawa lub oglądanie chomiczka. Niektóre będą może dalej co jakiś czas do niego zaglądać ale są na pewno takie co kompletnie to "oleją". | ja się do takich dzieci jakoś nie zaliczałam, nigdy mi się żaden zwierzak nie znudził więc nie generalizuj
Ninek - Wto Gru 20, 2011 15:56
Ja niestety do takich należałam - tzn karmiłam, sprzątałam, itp, ale wypuszczałam raz na tydzień czy dwa i to na chwile. Ale moja mama nigdy by nie pomyślała o tym, żeby zwierzaka oddać. Pilnowała mnie po prostu z zajmowaniem sie nimi.
Jedynie szczura oddałyśmy, ale znajomemu, który miał wcześniej szczury. Żył sobie u niego luzem i miał genialne, baaardzo długie życie.
|
|
|