Archiwum - Psiaki XVI
Bel - Wto Mar 05, 2013 13:46
to niech weźmie sobie yorka. Pies chodzący alarm mordę będzie darł działając jak czujnik ruchu z wbudowaną syreną tylko martwiłabym się raczej o to, że to koty go zeżrą
katasza - Wto Mar 05, 2013 13:47
No wlasnie zgadzam sie z Sorgen. Jesli pies ma byc strozujacy to musi byc troche niezalezny. To przewaznie wielkie psy i dosc 'uparte'.
Brat chce kangala a podhalan dla niego za ciezki do ulozenia, no to ja juz nie wiem
Tak swoja droga to polecam bernenczyka. Duzy i czarny wiec ludzie sie go boja, kocha ludzi i inne zwierzeta ale nie wiem, do budy to on chyba nie bardzo?
AngelsDream - Wto Mar 05, 2013 13:48
Hovek?
Ninek - Wto Mar 05, 2013 13:48
Sorgen, właśnie na stronie tej hodowli czytałam wszystko co ja wiem o tych psach.
Brat rozmawiał z jakimś hodowcą ale nie wiem jakim.
EDIT
To co widnieje w charakterystyce rasy na stronie hodowli o której sorgen pisała:
"Charakter - odważny, bardzo zrównoważony, nigdy agresywny, ale nieufny dla obcych, wrodzone stróżowanie, bardzo przywiązany do swojego stada (rodziny), niezwykle inteligentny, bardzo samodzielny."
sachma - Wto Mar 05, 2013 13:54
Ninek, jeśli decyzja już została podjęta to po co się pytasz? Bo wydaje mi się że ciągniesz mimo wszystko do tego kangala, mimo że to jedna z trudniejszych ras stróżujących...
Pies stróżujący zawsze będzie uparty i dominujący, niezależny - to cecha wspólna wszystkich ras stróżujących. Podhalan to pikus przy kaukazie, co nie znaczy, że jest łatwy do ułożenia - jak na rasę stróżującą jest łatwy, ale jak na standardowego psa - nie. To samo tybetan.
Ninek - Wto Mar 05, 2013 13:54
AngelsDream, obawiam sie, że hovek będzie za mały dla brata.
sachma, a czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Napisałam, że psa nie biorą dzisiaj, jutro ani za miesiąc. Prawdopodobnie nawet nie w tym roku.
To ja z Wami pisze, nie mój brat. Nie mam zielonego pojęcia jakie rasy bierze pod uwage. Pisze o tym jakich ja mu nie polece.
babyduck - Wto Mar 05, 2013 13:55
Po przeczytaniu tego: http://www.duma-grodzicki...em-dla-mnie.php podhalan wydaje się być pikusiem.
Berneńczyk nie jest trudny, ale to nie pies do budy. To przylepa i uwielbia być blisko człowieka. Tzn. można go zostawić na podwórku jak nikogo nie ma w domu, ale jako pies na stałe podwórzowy raczej nie będzie szczęśliwy. Może majszczurowa powie więcej.
sachma - Wto Mar 05, 2013 13:59
Ninek, nie polecisz mu rasy łatwej, bo uparta, a upierasz się żeby polecić bardzo trudną? Bo czytając twoje posty właśnie do takiego wniosku dochodzę - odrzucasz dwie "łatwe rasy" - tybetana i podhalana, bo niby są trudne, a o kangalach, gdzie nie jedna osóba twierdzi że to trudne psy, piszesz w superlatywach..
Ninek - Wto Mar 05, 2013 14:02
babyduck, berneńczyka mi znajoma polecała dla brata ale właśnie ją wyśmiałam. Pomijając fakt, że do pilnowania to one są bardzo średnie to jeszcze totalnie nie nadają sie na podwórkowe. A brat nie chce psa w domu. Bratowa ciągle marudzi, że jak to tak psa w budzie trzymać, ale w tej kwestii z bratem nie wygra. Z resztą - chyba szybko by zmieniła zdanie jesienią, jakby jej taka krowa kilkanaście razy dziennie nanosiła piachu do salonu
sachma, napisałam, że to brat chce kangala Z tego co ja czytam o nich na kilku stronach - nigdzie nie piszą o tym żeby były agresywne czy specjalnie dominujące względem ludzi. O istnieniu tej rasy dowiedziałam sie dzisiaj.
Mastify znam trzy i żaden nie jest normalny w moim odczuciu. Ba, jeden jest psem psiego tresera i on też ma z nim problemy.
Sorgen - Wto Mar 05, 2013 14:05
Ja z tym gościem gadałam kilka razy na wystawach, widziałam jego psy. I żeby były takie jak w opisie na stronie trzeba w nie masę pracy i konsekwencji włożyć, tak mi powiedział ich hodowca, właściciel tej strony. Facet bardzo odpowiedzialnie podchodzi do tego komu sprzedaje szczeniaki bo nie chce się przyłożyć do tego żeby rasa miała złą opinię przez jakieś źle prowadzone osobniki.
Ninek - Wto Mar 05, 2013 14:08
Sorgen, ja czytam to co on sam pisze. Z resztą nie tylko na jego stronie są takie a nie inne opisy rasy. Nikt nie pisze o jakichś specjalnie wielkich wymaganiach czy trudności w ułożeniu.
Za to cytat o mastifie: "Są jednak takie , które nie tolerują większości lub absolutnie nikogo spoza domowników. Wtedy trzeba zachować środki ostrożności. Atak następuje bez ostrzeżenia."
Pies atakujący bez ostrzeżenia? Szczerze mówiąc nie ogarniam o co dokładnie chodzi.
sachma - Wto Mar 05, 2013 14:09
Ninek napisał/a: | nigdzie nie piszą o tym żeby były agresywne |
Cytat: | Kangal jest psem pilnującym dobytku i inwentarza. Kangale będą odstraszać, a nawet zabijać drapieżniki lub zwierzęta, które uznają za drapieżniki. Nie można po nich oczekiwać, że spokojnie przywitają nieproszonych gości na Twojej posesji. |
http://www.duma-grodzicki...em-dla-mnie.php
trzeba czytać między wierszami, nikt ci nie powie wprost, że ta rasa jest agresywna, chyba że znasz dobrze jakiegoś hodowcę i nie chcesz kupić od niego szczeniąt tylko zagadujesz np na wystawie
Nie znam psa, który atakuje bez ostrzeżenia - to nie jest normalne zachowanie, bo sygnały są zawsze.
Ninek - Wto Mar 05, 2013 14:11
sachma, dla mnie to opis psa pilnującego, nie agresywnego. Właśnie o to chodzi, żeby nie wpuszczał obcych bez pozwolenia właściciela.
sachma - Wto Mar 05, 2013 14:14
Ninek, zależy co robi, żeby nie wpuścić Bo o ile fajnie jak ONek drze ryja jak ktoś wejdzie, to nie było ciekawie jak nasz kaukaz przewrócił gościa i trzymał go zębami za rękę..
Bel - Wto Mar 05, 2013 14:15
sachma, ręka to pikuś. Gorzej jak się na gardło rzuci..
|
|
|