karola - Czw Kwi 16, 2009 07:36 nezu, niesamowite czekać tak długo! Ale jaka to będzie radość w końcu wziąć ogona! 
babyduck - Czw Kwi 16, 2009 08:43
Czekanie na przodków jest prawie równie emocjonujące co czekanie na własną kluskę i z każdym przodkiem szczęście coraz większe. Ja na miot C AR czekam od grudnia, czyli jeszcze zanim się mama miotu urodziła. ciacho - Czw Kwi 16, 2009 10:32
Anonymous - Czw Kwi 16, 2009 10:36 Azi, bo ja niecierpliwa jestem 
Nakasha - Czw Kwi 16, 2009 12:12 Ja czekałam na mojego wymarzonego czarnego selfa prawie 3 lata  ale jaka radość była potem
A teraz teżczekam i czekam... i nawet nie mam pewności, że się doczekam
A imię na D mi się bardzo podoba Driada 
Anonymous - Czw Kwi 16, 2009 12:35 a imie na D dla chlopaka jakie wam sie podoba? 
Nakasha - Czw Kwi 16, 2009 12:52 Dream, Dragon, Devil, Demon, Duch
Mao - Czw Kwi 16, 2009 13:24 Pamiętam, jak czekałam na moje szczurzynki rok (i trochę  ) temu. Zgadzam się, że czekanie na kluska jest przyjemne. I ta radość, kiedy się już go odbiera... Pamiętam, że w samochodzie nie mogłam wytrzymać, żeby którejś małej nie pogłaskać
Dory - Czw Kwi 16, 2009 19:35 Nakasha, ale Driada już jest
Badoha - Czw Kwi 16, 2009 19:40
Anouk - Czw Kwi 16, 2009 19:42 Jakbym miała miec samiczke z imieniem na "D", to byłaby Dremora  Z Obliviona.
Nakasha - Czw Kwi 16, 2009 20:49 Hehe, jak ma być na D, to tylko Driada, żadne inne imię nie wchodzi w grę, nawet jeśli miałoby by ć tylko domowe, a rodowodowe miałoby być inne ewentualnie po prostu poczekam z Driadą na nasz miot D no i oczywiście kciukam ciągle i czekam 
Dory - Nie Kwi 19, 2009 14:59
Nakasha, ale rodowodowych imion się nie powinno powielać, chyba że szczur je noszący nie żyje
Nakasha - Nie Kwi 19, 2009 15:26 Dla mnie imię rodowodowe i domowe może być inne, najbardziej liczy to jak będę nazywać szczurka na co dzień oczywiście nie będę powielać imion w rodowodach
Sukub - Nie Kwi 19, 2009 17:18 teraz i ja czekam na dziewuszkę z Torunia już nie mogę się doczekać i imię tez już mam
|
||||||||||||||||
