Cola - Nie Lis 27, 2011 21:49 dziś wyjęłam sączek, została duża dziura, ale nie krwawi mocno, nie śmierdzi i na razie wygląda dobrze. przemywam płynem z jodyną i muszę pilnować żeby zbyt szybko nie zarosła rana od zewnątrz. jakieś pomysły na to? 
Martini - Nie Lis 27, 2011 21:54 Nashi, ja bym poszła. Moja Malina ma jakiś mikrouraz w oku - koleżanka? Szmatka? Własna łapka? - i dostaje kropelki, jedne z antybio, drugie ze znieczulaczem. Nashi - Pon Lis 28, 2011 22:03 Byłyśmy u weta - zapalenie się zrobiło, dostałam maść z neomycyną. pszczoła - Nie Sty 08, 2012 03:31 Od dwóch dni zauważam wieczorami, że Olliemu wycieka porfiryna z jednego oczka, tak to wygląda: http://imageshack.us/phot.../dscn2335q.jpg/ http://imageshack.us/phot.../dscn2336t.jpg/ Dziś jak mu przemyłam oczko, to po 10minutach znowu się pojawiło. Co to może być? Zapalenie jakieś? "Najbliższy" wet jutro wieczorem, ale raczej dopiero w poniedziałek będę mogła z nim podjechać. Hanami - Nie Sty 08, 2012 09:47 Moja szczurka też miała pół roku temu porfirynę w jednym oczku i nawet gorszą. Wet niczego się nie dopatrzył. Podawałam przez 5 dni lacrimal (sztuczne łzy w aptece bez recepty) i przeszło jak ręką odjął. Do dziś nie ma żadnych problemów. Może to też "tylko" kwestia tzw. suchego oka, co może się wiązać z ogrzewaniem i przesuszeniem powietrza w pomieszczeniach. Życzę, żeby tak właśnie było. Martini - Nie Sty 08, 2012 14:33 Moja szczurka też miała taki wyciek z oczka, wetka dopatrzyla się tam mikrourazu naczyń krwionośnych i dostałyśmy krople: 2 rodzaje do wpuszczania 4 razy dziennie. Była to jednak droga przez mękę, straszny stres dla szczura, który nie da się nagradzać, bo ani nie lubi być brany na ręce i głaskany, a jedzenie mu zwisa, i w związku z tym stresem oko wcale się nie goiło, a szczur patrzy na mnie z ukosa do dziś. Generalnie kroplowy projekt upadł, oczko po kolejnych dwóch dniach zagoiło się samo - ograniczyłam tylko wybiegi, żeby szczurka nie wsadzała nosa w jakieś zakurzone kąty. pszczoła - Pon Sty 09, 2012 23:53 Dzięki dziewczyny. Obawiałam się jakiegoś zapalenia... Ale od wczoraj oczko suche i nic nowego się nie pojawiło, oby już tak zostało  A sprawa suchego powietrza niedługo zostanie załatwiona, bo nawilżacz w drodze 
taivas - Nie Kwi 01, 2012 10:31 Czytam temat, bo wystraszyłam się, przed chwilą zauważyłam u Nutka właśnie dokładnie taki wyciek porfiryny, o jakim pisała niedawno pszczółka. Dziś nie ma jak pojechać do weta, więc nie wiem, co robić teraz.  Przejdzie samo? Kupić te szcztuczne łzy? Help.
wuwuna - Nie Kwi 01, 2012 12:15
Po prostu obserwuj. Sprawdź czy się nie zadrasnął, czy ma całą powiekę, czy coś nie utknęło mu w oczku. Jeśli objawy się będą utrzymywały przed kolejne 2-3 dni to wtedy dopiero można zacząć coś działać. A może bił się z kolegą i się najzwyczajniej stresuje sytuacją. jancia - Nie Kwi 01, 2012 12:25 taivas, Ostatnio miałam problem z zaporfirynowaniem oczka mojego Freddiego ( 3 tyg temu) okazało się, że miał zablokowany kanalik łączący oko z nosem. Polecam wizytę na Osowej - P. Ania zrobi badanie okulistyczna. SPRAWDZI WSZYSTKO. Nie ma sie czym przejmować. Poczekaj spokojnie 2-3 dni jak radzi wuwuna, . taivas - Nie Kwi 01, 2012 20:10 Nie byliśmy u weta jeszcze, obserwujemy, teraz w porównaniu do poranka jest lepiej. Dużo lepiej. Zobaczymy jeszcze jutro i ewentualnie pojutrze zdecydujemy. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Dzięki za rady dziewczyny!
peppies - Sob Kwi 07, 2012 14:49 Temat postu: Proszę o pomoc w diagnozie szczuraska!! Witam, Mam dwa szczurki jeden albinosek Ciapek, natomiast drugi beżowo-biały Robek. Obydwa mają czerwone oczka, Ciapek ma 4 Robek 5 miesięcy. Problem zauważyłam pół godziny temu, Robek ma napuchnięte lewe oko i w dodatku zrobiło mu się niebieskie! Nie mam pojęcia co o tym myśleć ok. dwie godziny wcześniej jeszcze tego nie miał z kolei Ciapek ma obydwa oczka czerwone bez żadnych widocznych zmian... 
AngelsDream - Sob Kwi 07, 2012 16:37 peppies, może to uraz? Wypadałoby, żeby w miarę możliwości obejrzał to weterynarz. peppies - Sob Kwi 07, 2012 17:00 AngelsDream właśnie nie mam możliwości pójść do lekarza ponieważ jestem z nimi na wyjeździe świątecznym w górach, gdzie do miasta jest 20km i brak samochodu:( dzwoniłam do weta po pomoc doraźną do mojej miejscowości i powiedział to samo, że to może być uraz gałki ocznej i albo się gdzieś uderzył albo zadrapał, posmarowałam mu maścią do oczu taką łagodzącą i zobaczymy narazie je rozdzieliłam bo Ciapek mu to od razu zaczął wylizywać. Dziękuję za szybką odpowiedź, narazie szczurek się zachowuje normalnie, przed chwilką się bawiły potem Robek zjadł i wypił sporą ilość wody i mam nadzieję że szybko mu to przejdzie. Myślałam też, że może to być spowodowane tym że dużo dzisiaj przebywały na słońcu a mają wrażliwe oczka ale sama już nie wiem... Kasik - Sob Kwi 07, 2012 17:24 peppies, ale co to znaczy, że oko zrobiło mu się niebieskie? Całe oczko? Czy źrenica, czy jak? Może to wylew? |
||||||||
