Anonymous - Pią Lip 11, 2008 15:28 A moja mysza nie zyje  Odeszla we snie w swoim domku 
nutaka - Pią Lip 11, 2008 16:00 katasza, 
dla mysi[*] wuwuna - Pią Lip 11, 2008 16:38 katasza, przykre
['] dla mysi idaa - Pią Lip 11, 2008 17:06 katasza . Dla mysi [*]
zasadzkas - Pią Lip 11, 2008 18:14 dla mysi ['] Anonymous - Pią Lip 11, 2008 18:55 katasza,
Bulletproof - Pią Lip 11, 2008 19:06 oj szkoda
dla mysi na drogę [*] Anonymous - Pią Lip 11, 2008 23:13 Dziekuje. A wiecie ze ja ja mialam w ten sam dzien zaniesc do weterynarza, zeby ja uspil? Bo dzien wczesniej dziwnei podskakiwala. Niestety nie zdarzylam. Moze ona wiedziala? Moze chciala odejsc sama? idaa - Pią Lip 11, 2008 23:22 katasza zwierzęta to czują. Mi się wydaje, że najważniejsze jest to, że ostatnie godziny życia spędziła w spokoju i bez stresu. Anonymous - Nie Lip 13, 2008 08:01 katasza myślę,że to lepiej,że spokojnie odeszła sama,bez stresu kłucia podczas usypiania. 
Teraz kilka słów o moich,czas przecież tak szybko płynie,a ich o ileż szybciej. 
Dzisiejszy ranny spacer,myszki urosły myślę,że na zdjęciach też to widać,że nie są już z nich małe mysie tylko panny myszki.  Umbrella coraz śmielej traktuje moje palce gdy pachną czymś pysznym .  Africa pewnie na zawsze pozostanie wielką panikarą,uwielbia piszczeć na wszelki wypadek ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") . Vittara To druga dama zaraz po Umbrelli,a była na początku taka nieśmiała  Velvet i Vendetta wciąż trudno mi je rozróżnić gdy nie widzę ogona  Któraś z nich uwielbia robić bałagan w dunie  tj przewracać domek,miskę,przemieszczać rolki papierowe raz z jednej strony raz z drugiej,ustawiać je w pionie itd itd,ale nie widzę przy tych czynnościach końcówki jej ogona
Wyjątkowo lubią wełenkowe robótki ręczne: 
   
Na kanapie najbezpieczniej pod zagiętym kocem
  
Umbrella -widać ,że to już mysia panienka 
Vittara 
Vendetta ? czy Velvet ? Zawsze schowają koniec ogona 
Najmłodsza Africa   
"Znikający" ogon : 
  
wuwuna - Nie Lip 13, 2008 08:59 http://www.fotosik.pl/sho...0b71ed54968d9ad poza wystawowa. Bernadeta, z takimi cudami to na wystawę 
Śliczne są mysie,dzieki Twoim pociechom juz mi nawet nie przeszkadza ich wielkość.(ja nie lubie małych zwierzat)
Mohanah - Nie Lip 13, 2008 10:36 Jak one juz urosły 
Pięknotki z nich
Anonymous - Nie Lip 13, 2008 14:02
Właśnie,jak porównuję zdjęcia z kwietnia i teraz i biorę je na rękę,to dla mnie są ogromne,  a nie małe 
Velvet jest niewystawowa - biała końcówka ogonka ,a pozostałe,no cóż myślę,że skoro i tak nie będą przyszłymi mysimi mamami to nie ma to specjalnie znaczenia,czy zdobędą jakąś nagrodę.
wuwuna , Mohanah, cieszę się ogromnie,że podobają się nie tylko mi  :
Mangalarga - Nie Lip 13, 2008 15:27
A może obie, tylko na zmianę?
Panienki prześliczne, im starsze, tym ładniejsze
Anonymous - Nie Lip 13, 2008 18:37
Ten wariant całkiem jest możliwy w końcu to siostry z jednego miotu 
Dziękujemy 
Widać ma to we krwi, po swoich przodkach,wie lepiej ode mnie jak zaprezentować swoje wdzięki
|
||||||||||||||||||
