Leczenie - Martwica
falka - Śro Mar 28, 2007 12:24
Skrętce zarosły obydwie - okrągła i podłużna, ale futerko jest tam rzadsze.
Asaurus - Śro Mar 28, 2007 14:54
Po każdym uszkodzeniu skóry czy to martwicy czy otarciu czy głębokiej ranie pozostaje jakiś rodzaj blizny a co za tym idzie futro, które odrasta jest inne niż to oryginalne więc nie ma się co dziwić czy przejmować. Cid po samym kołnierzu który miał dosłownie kilka godzin na przeżedzone futro na karku a po ivomecu nakroplonym na skórę miał łyse placki. Dodatkowo na boku ma dużą plamę innego koloru na futrze już nawet nie wiemy od czego. Tak na prawdę to wszystko zależy od szczura a dokładniej jego organizmu bo u każdego wygląda to inaczej.
helen.ch - Śro Mar 28, 2007 14:59
Kropka ma wyraźną "dziurę" w futrze po martwicy, niby zarosła ale jakoś tak inaczej, rzadziej i odznacza sie konkretnie od reszty, co do koloru włosów to trudno powiedzieć, bo to na białym futrze było...
Asaurus - Śro Mar 28, 2007 15:24
Teraz mi się tak skojarzyło...
Eldir z powodu ropni dostaje baytril i wczoraj wieczorem jakoś tak niefortunnie mu zrobiłem zastrzyk, że powstała mała ale wyczuwalna gula pod skórą. To oznacza, że część antybiotyku zamiast dostać się pod skórę pozostała w jej wnętrzu. Na szczęście udało się rozmasować gulkę tak, że się wchłonęła w głąb organizmu zamiast zeżreć skórę. Małego masowałem dobre 20 minut i kolejne pół godziny obserwowałem malucha na kolanach. Pierwsze pół godziny po zastrzyku jest najważniejsze bo właśnie dzięki obserwacji, rozmasowywaniu i szybkiej reakcji można uniknąć martwicy. A chyba lepiej zapobiegać niż leczyć.
ivi - Czw Cze 07, 2007 20:01
Moja mała ma martwice, ale wolę się dowiedzieć czy to jest dokładnie to...
Chitopan wystarczy na to?? Póki co mama posmarowała małą Rivanolem, i tribioticiem... Zaraz się zbieram i jadę do apteki, chitopan, i jak jej wsiąknie maść, to od razu ja tym posmaruje... Teraz siedzi u taty na kolanach, i tata ją smyra nasączonym w rivanolu patyczkiem do uszu po martwicy, i ciurka zasnęła... Może jej to zaszkodzić??
AngelsDream - Czw Cze 07, 2007 20:04
ivi, wg mnie to martwica - zaszkodzić jej nie zaszkodzi, ale rivanol niewiele na martwicę pomoże. Teraz potrzebne jest coś, co złagodzi ból i swędzenie - np. chitopan właśnie.
ivi - Czw Cze 07, 2007 20:09
To ja jadę teraz do apteki po chipotan, i jej od razu posmaruję... A jak często mam smarować, żebym jej nie zaszkodził?? I co zrobić z resztą zastrzyków?? Dać jej jeszcze jutro zastrzyk??
AngelsDream - Czw Cze 07, 2007 20:11
ivi, zastrzyki musisz dać do końca. Niestety nie wiem co mała dostaje, więc trudno mi ocenić, co zrobić więcej. Smarować 2-3 razy dziennie.
falka - Czw Cze 07, 2007 20:34
chitopanu nie sprzedają w aptece tylko u weta
AngelsDream - Czw Cze 07, 2007 20:43
falka, a jakiś lek z chitozanem?
ivi - Czw Cze 07, 2007 20:44
Byłem w aptece, i niestety nie było nic z tym chitozanem... Sąsiadka dała mi opatrunek w płynie z takim składem: kopolimer akrylowy, octan etylu, nitrofural, tetrafluoretan. Popsikać jej tym, czy zostawić to?? Ewentualnie co mogę innego jej dać?? Jeszcze dzisiaj będę jechał na miasto, to kupie...
Jeszcze chciałem napisać, że po tej maści leży spokojnie, i sie nie drapie...
I jeszcze jedno pytanie, mogę ja potem normalnie wypuścić z klatki, żeby sobie pobiegała??
falka - Czw Cze 07, 2007 20:51
u mnie nigdzie nie mieli nic z chitozanem, też szukałam, w końcu jeden wet mi przywiózł ten chitopan... możesz solcoseryl: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=871 w żelu i po zastrupowaniu nie smarowac - Skrętka kilka razy zrywała te strupy, ale i tak szybko sie zagoilo i za kazdym razem strup byl mniejszy
ivi - Czw Cze 07, 2007 20:54
To jak pojadę, to jej to kupię... O ile będzie, bo u nas oprócz gór mało rzeczy można dostać
AngelsDream - Czw Cze 07, 2007 20:56
ivi, trzymam kciuki - martwica nie jest bardzo niebezpieczna, ale dla szczurka na pewno uciążliwa.
Oli - Czw Cze 07, 2007 21:14
Ja chcialam tylko dodac, ze chyba zrobiles zastrzyk srodskornie, tzn za plytko wbiles igle i dlatego tak szybko zrobila sie martwica.
Zeby zrobic podskornie musisz przebic skore. Szczury maja dosyc "tawarda" skore jak na tak male zwierzatka. Jak wbijasz igle to w pewnym momencie poczujesz ze sie przebiles - nie bedzie nagle oporu, uczusie jakbyc sie wbil w cos miekszego. Wtedy wstrzyknij lek i nie wyjmuj igly dopoki nie wstrzykniesz calosci, bo wycofujac igle w trakcie zastrzyku mozna zrobic srodskornie co bardzo swedzi i robi sie martwica. Mam nadzieje ze dobrze wyjasnilam.
|
|
|