PALATINA - Czw Gru 09, 2010 21:03 W Lupusie są dość niskie ceny (przynajmniej były takie).  Ale nie powiedziałabym, że to jest gryzoniowa lecznica. Raczej bardzo ogólna. Operowania szczurów rzadko się podejmują. Ale własne psy im bez problemu pod nóż dawałam.
Anonymous - Pią Gru 10, 2010 10:48 Ja bym nie narzekała na Waszym miejscu. Przynajmniej macie jakiś wybór i możecie coś zrobić. Ja mam do wyboru klinikę na Mieszka, która wyplumka mnie z ostatniej kasy i nic nie pomoże i homeopatię, która nie ma sprzętu. Za sterylizację Preci (gdy nie do końca wchłonęła młode i wdało się zakażenie) na Mieszka chcieli ode mnie "przynajmniej 300 zł", czyli pewnie z 400-500 bym zostawiła. A Wy macie nawet okulistę, to mega luksus jest. I weci w Warszawie, w przeciwieństwie do wetów na Mieszka, pomagają, a nie pogarszają sprawę. agacia - Pią Gru 10, 2010 12:01 We Wrocławiu jest aż 2 wetów do których wybrałabym się ze szczurami przy czym do jednego nie mam 100% zaufania. quagmire - Pią Gru 10, 2010 12:28 Ren, ale my nie narzekamy, tylko ja np. zastanawiam się, jak to jest, że ten sam wet za to samo od jednej osoby weźmie 60 zł, a od innej 80 zł (EKG) - i tu nie chodzi o to, że mnie zna już i wie, że to kolejna wizyta - tylko tak po prostu. Możliwości mamy duże na szczęście. A dr Oliwię Łoabczewską uwielbiam i osobiście uważam, że bez sensu z chorym okiem iść do zwykłego weta, gdy można iść do okulisty - odkryłam to od razu po pierwszej wizycie u niej 
I humor zawsze poprawia, bo bardzo miła z niej osoba
Anonymous - Pią Gru 10, 2010 13:55
 Zwłaszcza jeśli problem jest poważniejszy niż zapalenie spojówek np.
Oli - Pią Gru 10, 2010 14:01
a sprawa cen za EKG już została wyjaśniona 
Pyl - Pią Gru 10, 2010 14:17 Ja narzekam i nie będę się wypierać. Ale nie na jakość usług, czy dostępność specjalistów, ale na CZAS, który muszę na to poświęcić.
Ale to też już jest rozwiązane przez zapisy do dr Kasi, więc może przestanę jojczeć
quagmire - Pią Gru 10, 2010 14:26 Oli, została wyjaśniona, ale nie tak do końca. Ja miałam za każdym razem co najmniej małą poradę, bo to on ustalał leczenie moich szczurów i za każdym razem było 60 zł 
No ale na to też nie narzekam, bo dla mnie to fajne
Niamey - Pią Gru 10, 2010 14:29 No ale np. w Animie, odkąd tam chodzę są zapisy, więc zazwyczaj nie czekam więcej niż 15-30 minut mmarcioszka - Pią Gru 10, 2010 14:58
Masz rację, że nie jest to typowa 'gryzoniowa' lecznica, ale jeśli pojedziesz do dr Guzińskiej, to z pewnością Ci fachowo pomoże, naprawdę zna się na rzeczy Ja operowałam tam 2 moje szczurki i niedługo pod nóż będę musiała dać kolejnego  Poza tym nie ma gigantycznych kolejek i mam blisko, a dr Ada jest praktycznie codziennie(raz rano, a raz popołudniu).
Agusia - Pią Maj 20, 2011 08:46 Ceny w Medicavecie mnie pogrążają: Usuwanie ropnia na wziewce 180zł Kastracja na wziewce 160zł Wizyta z zatkanym gruczołem - 45zł (10 minut) Ratunku, czy tylko ja tam tyle płace? magnes - Pią Maj 20, 2011 08:58 Obawiam się, że nie.  Ostatnio zapłaciłam 40zł za 15min wizytę... bez leków.
Chyba rozstanę się z tą lecznicą, bo to nie ma sensu. Agusia - Pią Maj 20, 2011 09:05
Czuje tak samo szkoda.
Pasja przeradza się w parcie na kasę
klauduska - Pią Maj 20, 2011 09:09 ja wczoraj za przegląd 6 szczurów + obcięcie 3. szczurom pazurków, dałam 60 zł. trochę mnie to wryło jednak..
magnes - Pią Maj 20, 2011 09:14 W animie jest jednak taniej.
W medicavecie nigdy nie ma czasu i wszstko jest z zegarkiem w ręku. Zapłaciłam tyle za wizytę dwóch szczurów. Dodam, że to był tylko kontrola. O.O |
||||||||||||||||
