To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. V

Anonymous - Śro Kwi 08, 2009 10:55

Co do tego mleka, jajek, serkow. To wlasnie wszyscy na prawo i lewo trabia, ze BARF to najlepsza metoda karmienia, a to wszystko w tej diecie jest.
Moze tak pochopnie nie naskakujmy na ten caly nabial?

babyduck - Śro Kwi 08, 2009 10:58

Ale tu się rozchodzi o mleko krowie, a nie o nabiał w ogóle :wink:
Anonymous - Śro Kwi 08, 2009 10:59

W BARFie tez jest mleko.
indiana jones - Śro Kwi 08, 2009 11:02

babyduck napisał/a:
Ale tu się rozchodzi o mleko krowie, a nie o nabiał w ogóle :wink:


a jakie mleko jest w BARF'ie? ;)

babyduck - Śro Kwi 08, 2009 11:04

Chodziło mi to, że katasza wymieniła jajka i sery. O mleku w barfie się nie wypowiadam, bo o barfie nie mam pojęcia.
Anonymous - Śro Kwi 08, 2009 11:09

ser bialy tez zostal zjechany pare stron temu ;)
agacia - Śro Kwi 08, 2009 11:37

Z tego co mnie uczyli na dietetyce to w mleku chodzi o laktoze, ktorej dorosle psy,koty czy ludzie nie trawia, bo zanika aktywnosc enzymu laktazy i stad moze wynikac biegunka po podaniu mleka doroslemu psu,ktory juz mleka dawno nie pil. Ale jak od malego podawaloby sie mleko regularnie to nie powinno byc problemow.
Oli - Śro Kwi 08, 2009 13:07

indiana jones napisał/a:
chdziło mi o to że zmniejszam ilość karmy jaką dostają skoro przykładowo dawka dzienna jest 200 g to jeśli dostają gotowany obiad to zmniejszam o połowę, jeśli nie dostaja obiadu to dostają pełną dawkę - chodzi o nie przekraczanie dziennej dawki KARMY.
Tylko, że w tych 200g karmy masz obliczoną dokładną dzienną podaż składników jakie powinien dostać pies, a dodając do tego gotowane przy zmniejszonej dawce karmy nie wiesz czy pies dostaje tyle ile powinien.

indiana jones napisał/a:
chyba napisałem dalej ze się myliłem? ale nie bo oli vet musi swoje trzy grosze wcisnąć żeby pokazać jaką jest super vetką :lol: może najpierw doczytaj posty do końca a potem sil się na złośliwości...
To nie była złośliwość, poważnie pytałam skąd to wytrzasnąłeś.

indiana jones napisał/a:
taa "krowa" znaczy roślinożerca, a "człowiek" wszystkożerca :lol:
a co znaczy "Świnia", "Koza"? jako tak zdolny vet pewnie mi wytłumaczysz...
Świnia jest wszystkożerna, koza roślinożerna. Nie wiem co widzisz w tym śmiesznego. Trochę jakiś niedojrzały wydajesz się w tej dyskusji. :?

indiana jones napisał/a:
Oli napisał/a:

indiana jones napisał/a:
Każdy ma jakieś swoje przekonania. Ale jesteś przeciwna mleku a jogurtom już nie? To tak samo jak byś była przeciwna jedzeniu kogla mogla ale jajek na twardo czy jajecznicy to już nie ;)
Doucz się w kwestiach dietetyki i żywienia, potem dyskutuj, bo znasz się na temacie jak prosię na astrologii.
i vice versa...
A to co oznacza?

Co do artykułów to nie myl BARFa z jedzeniem gotowanym, bo to całkowicie co innego. W drugim natomiast artykule jest to co pisałam już - przetwarzanie pozwala przyswoić nieprzyswajalne z mleka substancje.

[ Dodano: Sro Kwi 08, 2009 13:11 ]
Co do mleka w BARFie - jest tam takie małe coś, o tu:
Cytat:
* jogurt, jajka, mleko
Jogurt zawiera bakterie potrzebne do prawidłowego trawienia. Jogurt nie powinien zawierać cukru i powinien być częściowo odtłuszczony. Jajka są tanim źródłem wartościowych białek, Vit A, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Można podawać cale jajko że skorupka. Mleko powinno być surowe a jeżeli takie jest niedostępne można używać pasteryzowanego.

Niby można podawać pasteryzowane, ale jak wynika z artykułu lepsze surowe. No i nic nie ma o tym co daje to mleko, gdzie przy innych pokarmach jest to opisane.

indiana jones - Śro Kwi 08, 2009 13:18

Oli napisał/a:

indiana jones napisał/a:
taa "krowa" znaczy roślinożerca, a "człowiek" wszystkożerca :lol:
a co znaczy "Świnia", "Koza"? jako tak zdolny vet pewnie mi wytłumaczysz...
Świnia jest wszystkożerna, koza roślinożerna. Nie wiem co widzisz w tym śmiesznego. Trochę jakiś niedojrzały wydajesz się w tej dyskusji. :?
jak sama napisałaś
Oli napisał/a:
Krowie nie każesz jeść mięsa, bo jak sama jej nazwa wskazuje jest roślinożerna.
dlaczego całego cytatu nie przepisałaś? widać dokłądnie o co mi chodziło, wiec niedojrzała to TY jesteś...

Oli napisał/a:

Co do artykułów to nie myl BARFa z jedzeniem gotowanym, bo to całkowicie co innego. W drugim natomiast artykule jest to co pisałam już - przetwarzanie pozwala przyswoić nieprzyswajalne z mleka substancje.
chodziło o mleko a nie gotowane jedzenie... ty na prawdę taka tępa jesteś czy tylko udajesz?
Oli napisał/a:

[ Dodano: Sro Kwi 08, 2009 13:11 ]
Co do mleka w BARFie - jest tam takie małe coś, o tu:
Cytat:
* jogurt, jajka, mleko
Jogurt zawiera bakterie potrzebne do prawidłowego trawienia. Jogurt nie powinien zawierać cukru i powinien być częściowo odtłuszczony. Jajka są tanim źródłem wartościowych białek, Vit A, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Można podawać cale jajko że skorupka. Mleko powinno być surowe a jeżeli takie jest niedostępne można używać pasteryzowanego.

Niby można podawać pasteryzowane, ale jak wynika z artykułu lepsze surowe. No i nic nie ma o tym co daje to mleko, gdzie przy innych pokarmach jest to opisane.

Czyli dawać mleko można... nie mam więcej pytań... sama weź się doucz, bo jak będziesz takim vetem jak teraz to cieszę się że mieszkam daleko i nie będę musiał z Twoich usług korzystać...

[ Komentarz dodany przez: Hally: Sro Kwi 08, 2009 13:31 ]
Bardzo proszę o spokój. Regulamin mówi: 7. Forum jest miejscem dyskusji – nie kłótni, czy potyczek słownych. Staraj się ich nie prowokować, a jeśli już się pojawią – nie wdawać się w nie. Oraz: 4. Jeśli masz do kogoś sprawę osobistą, postaraj załatwić ją prywatnie – nie na łamach forum.

AngelsDream - Śro Kwi 08, 2009 13:18

My karmimy BARFem - dajemy kefiry, jogurty, czasem biały ser. Mleka wcale. Nabiał równoważy kości - chodzi o stosunek wapnia do fosforu. Jeśli miałabym podawać mleko, wybrałabym kozie. Aczkolwiek, nie mieszałabym zbilansowanej, dobrej jakościowo suchej karmy z czymkolwiek innym, ponieważ jest to bezsensowne.

Baaj wprawdzie na pewnym etapie dostawał na zmianę porcje rosołowe i karmę, ale tylko dlatego, że docelowo i tak miał BARFować.

U Celara za etap pośredni posłużyły puszki szwedzkiej firmy.

marhef - Śro Kwi 08, 2009 14:05

Off-Topic:
Cytat:
marhef napisał/a:
Mi się zdarza pić litr mleka dziennie, i nic mi nie jest. Kwestia przyzwyczajenia
Nic Ci się nie dzieje i nic z tego nie masz. :wink: Podstawowy błąd ludzi polega na przekonaniu, że pozyskują z mleka jakieś ważne składniki/wartości, a to guzik prawda. Laktoza nie jest trawiona, wapń z mleka w śladowych ilościach przyswajalny itd. Dlatego mleko się przetwarza, aby z jogurtów/kefirów/śmietany/ serów człowiek mógł przyswoić ważne składniki.

Ja doskonale wiem, że nic z tego nie mam, jestem świadoma faktu, że ludzie właściwie nie powinni pić mleka, ale z czym innym jak nie z mlekiem pić kakao, które uwielbiam? ;)

Oli - Śro Kwi 08, 2009 14:08

Off-Topic:
marhef napisał/a:
Ja doskonale wiem, że nic z tego nie mam, jestem świadoma faktu, że ludzie właściwie nie powinni pić mleka, ale z czym innym jak nie z mlekiem pić kakao, które uwielbiam? ;)
Nesquick ma możliwość rozrobienia z wodą, ale osobiście też wolę z mlekiem. :-P

marhef - Śro Kwi 08, 2009 14:10

Off-Topic:
Oli, z wodą jest ohydne 8)

Anonymous - Śro Kwi 08, 2009 16:05

no właśnie głupie pytanie.... czy kawa zbożowa i kakao to już przetworzone mleko? ;p
H. - Śro Kwi 08, 2009 16:08

Bardzo proszę o trzymanie się tematu głównego - spraw dotyczących psów ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group