xxx - Pon Lut 04, 2008 20:48 ja bym nic z tym nie robila...mysle ze jesli szczurek ma tak od urodzenia to mu to nie przeszkadza(po prostu nie wie ze moze byc inaczej)powiem wiecej,sama nie widze prawie na jedno oko,na drugie widze zupelnie dobrze,jak patrze to po prostu jednym a moj mozg (cos tam mam pomieszane z nerwami) i tak patrzy tylko tym zdrowym okiem,po boku patrzy to ktore prawie nie widzi ale ono rejestuje ruch i barwy,totalnie mi to nie porzeszkadza...baaaa:-)ja nie wiem jak moglo by byc inaczej,nawet trudno mi to sobie wyobrazic 
i i nie chce zadnych operacji itp. moze kiedys bo w moim przypadku ludzkim to patrzace ciagle oko moze byc troszke przeciazone ale biorac pod uwage dlugosc zycia szczurkow to i tak mysle ze nie ma to znaczenia... pewnie szczury maja inne spektrum patrzenia,jak cos jej dajesz albo pokazujesz to z tej strony gdzie oczko jest ok.mysle ze tak jej ulatwisz,potem lub moze i juz teraz sama sobie obczaji jak lepiej patrzec....pozatym u szczurow oczy nie sa tak waznym narzadem odbierania swiata jak u ludzi.....wiec nie masz sie co martwic Layla - Pon Lut 04, 2008 21:03 Azi, ja bym obserwowała, ale nie panikowała. Mój Luter we wczesnym dzieciństwie zaczął ślepnąć (pewnie jakaś wada) i jest normalnie szalejącym brojącym szczurem. Tylko należy pamiętać, żeby uprzedzać szczura, że się go wziąć na ręce (cmoknięcie, wołanie) i nie wykonywanie gwałtownych ruchów oraz nie robienie rewolucji w umeblowaniu klatki z dnia na dzień. Tym bardziej nie panikuj, skoro to jedno oko. Azi - Pon Lut 04, 2008 21:14 Dziewczyny, ja od panikowania daleka jestem 
Aczkolwiek wolę wiedzieć, czy działać, czy zostawić, żebym w razie czego niczego sobie nie zarzucała. Osobiście stawiam na wadę wrodzoną, na chorobowe mi to nie wygląda, tym bardziej na uszkodzenie fizyczne - wtedy chyba by oko ucierpiało także w inny sposób. Rzecz oczywista, że będziemy się do niej odposić spokojnie - choć ona do nas jakoś nie zamierza 
AngelsDream - Pon Lut 04, 2008 21:43 U Ghosta wyraźnie zaczęło wystawać jedno oko. Świetlik nie pomógł. Obie gałki oczne są dziwnie mokre, a powieka jednego oka opuchnięta. Dziś doktor Kacprzak przepisała krople [antybiotyk z lekiem przeciwzapalnym] Tobrex: 3 razy dziennie po 1 kropli do każdego oka. Zobaczymy. 
Misquamacus - Pią Lut 15, 2008 09:12 Temat postu: Mała łysinka przy oczku Hej mam pytano, otóż dośc niedawno przy oczku mojej szczurzycy pojawiła się mała łysinka Co to jest ? czy to normalne, czy może objaw jakieś choroby skóry ??oby nie załączam foto 
pozdrawiam Oli - Pią Lut 15, 2008 09:14 Normalnie to nie wygląda, ale ze zdjęcia to tak naprawdę można powiedzieć, że jest to wszystko i nic. Najlepiej idź do weta,, ale dobrego weta.
Misquamacus - Pią Lut 15, 2008 09:31 o boże przepraszam za te tematy  niech modek usunie, nie wiem dlaczego tyle mi wyskoczyło
kurdę niepokoję się o szczurkę ..... Anonymous - Pią Lut 15, 2008 09:32 no fakt, nie wygląda to normalnie. nigdy się z takim wyłysieniem w tym miejscu u żadnego znanego mi szczura nie spotkałam - ale - powiedz lepiej, w jakim wieku jest szczurka, czym ją karmisz, w jakich warunkach żyje, jak długo jest u ciebie, czy prócz łysinki zaobserwowałeś jakieś inne objawy - porfiryna, nastroszone futerko, strupki? ja mogę powiedzieć tylko, że moja suka trafiła do mnie z podobnym wyłysieniem przy oczku i był to objaw problemów skórnych plus zapalenie spojówek. Misquamacus - Pią Lut 15, 2008 10:01 Więc tak
szczurka w czerwcu skończy roczek do mnie trafiła jak miała chyba 1,5 miesiąca. Żyje ze swoją siostrą w klatce dla 3 szczurek
Szczurki karmię karmami typu : XtraVital Deli Nature Vitakraft dla szczurków wszystko oczywiście, mają także kolby do chrupania, codziennie dostają chlebek suszony, różne smakołyki. Mają wapienko i sól. Ich ulubionym zwyczajem jest zasikiwanie półek
codziennie hasają po pokoju i łóżku, często wylegują się wieczorkiem w pościeli
w chwili obecnej śpią
żadnych innych objawów nie zauważyłem, żadnych strupków, szaleje z siostrą na maxa, kotłuje się w klatce co jakiś czas co jakiś czas lubi żeby ją wygłasiać
pozdrawiam babyduck - Pią Lut 15, 2008 10:03 A może to blizna po strupku? Nie wiem, bo zdjęcia są mało dokładne. Misquamacus - Pią Lut 15, 2008 10:11 no ale ona tam strupka nie miała  chyba, że nie widziałem
Anonymous - Pią Lut 15, 2008 10:14 ja bym się na wszelki wypadek przeszła z obiema pannami do weta i profilaktycznie je odrobaczyła... Olimpia, czy pasożyty wewnętrzne mogą powodować wyłysienia? kiedy mój Seń zaczął tracić futro, a ja jeszcze nie wiedziałam, że niektóre typy rexów tak normalnie mają, weci polecali odrobaczenie. Misquamacus - Pią Lut 15, 2008 10:19 Słuchajcie a wiece, jakim specyfikiem najlepiej ? bo ja niestety nie mam weta typowo szczurkowego u siebie, ale pani jest bardzo miła i jeżeli będzie miała ten lek to napewno im poda ... Layla - Pią Lut 15, 2008 10:20 Misquamacus, iwermektyną. Temat o niej: http://forum.szczury.biz/...?t=1431&start=0 sachma - Pią Lut 15, 2008 11:14 Moja Gaja miala cos takiego - tylko ze ona miala jednoczesnie mocne wycieki porfiryny z oczu.. najlepiej przejsc sie do weta. |
||||||||
