Izunia789 - Wto Mar 06, 2012 23:18 ja jetem szczęśliwą właścicielką takiego potworka..od soboty.. zaopatrzyłam się w oliwkę bambino dla dzieci..czyli nie jest konieczna? Wnioskuję po przeczytaniu tematu? Czasem wilgotna,ciepła szmatka w zupełności wystarcza? Nie ingerować w skórkę? proszę o odp i uspokojenie mnie  ..reszta mego stada to tylko futrzaki:)
Ogoniasta - Śro Mar 07, 2012 00:19
Żadnych oliwek nie trzeba!
Mam fuzza ponad 2 lata i nigdy też nie musiałam używać wilgotnej szmatki...szczury same doskonale dbają o czystość...fuzzy też się myją 
Izunia789 - Śro Mar 07, 2012 22:50 Dobrze to słyszeć. A co z zadrapaniami.. Mała biję się ciągle ze swoją koleżanką..no i niestety widzę rysy na jej ciałku;/.. Temu raczej nie zapobiegne?? Obie są młode to i wieczne boksy im w głowie..szczególnie o 5 nad ranem...  heh 
Ogoniasta - Śro Mar 07, 2012 23:00
Nic więcej niż u futrzastych szczurków Przemycie rivanolem wystarczy 
mmarcioszka - Czw Mar 08, 2012 00:17 Izunia789, łysy szczur różni się od ofutrzonego tym że na nim wszystko widać. Jak masz szczur z długimi pazurami, to łysol będzie miał szramy i nic na to nie poradzisz. Możesz go myc, ale nie musisz, bo tak naprawdę to tylko brud widac na skórze bardziej niż na sierści
Izunia789 - Czw Mar 08, 2012 18:43 Dzieki za rady Pozdrawiam;) Zuzia1976 - Wto Mar 20, 2012 10:54 Byłam wczoraj u weta z moim futrzakiem i przy okazji pochwaliłam się,że mam łysolka.Lekarka powiedziała mi,żebym jego skórę smarowała oliwką,co mnie zdziwiło,bo raczej nie zauważyłam jakichś anomalii na skórze typu przesuszenia czy łuszczenia.Skóra jest czysta,mięciutka,wręcz aksamitna i taka delikatna o ciepłocie nie powiem,bo się nawet nie spodziewałam,że łysolki są jak grzejniczki.To jakieś pierdoły z tym smarowaniem.Można bardziej zaszkodzić,bo szczur odruchowo będzie się mył i nikt mi nie powie,że te oleje są naturalne i spożycie ich nie wpłynie na stan zdrowia zwierza.Zdarzają się wyjątki,w to nie wątpię,ale jeśli jest wszystko ok to po co ingerować. Oli - Wto Mar 20, 2012 14:27 Zuzia1976, nie do końca pierdoły, bo np. u łysych psów, czy kotów nierzadko są wskazania do nawilżania skóry, dlatego weci przerzucają często tę informację na inne zwierzęta. Jeśli nie ma wyraźnie przesuszonej skóry, to nie trzeba jej nawilżać u szczura. Zuzia1976 - Wto Mar 20, 2012 16:53 Oli, Nie pisałam nic o psach i kotach,ten wątek ich nie dotyczy,pisałam tylko o moim łysolku.Wiem,że łyse koty i psy należy raz w tygodniu kąpać i oliwić,a wychodzące na dwór nawet smarować kremem z filtrem 
violcia - Wto Mar 26, 2013 20:08 witam, mam takie pytanko jeśli chodzi o łysego szczurka, mojemu się pojawiają coś jakby pryszcze? czymś to przecierać? czy zostawić jak jest? L. - Wto Mar 26, 2013 20:37 violcia, ale przede wszystkim gdzie te pryszcze są? i jak dokładniej wyglądają ;p violcia - Wto Mar 26, 2013 20:41 no na buzi są na policzkach a wyglądają no jak pryszcze ludzkie?  zn. nie są zaczerwienione tylko takie białe góreczki 
aha no i jednego ma takiego zaczerwienionego zaraz nad oczkiem L. - Wto Mar 26, 2013 20:42 violcia, to one mają być  bo to nie pryszcze tylko wypustki z których wyrastają wibrysy ;p u szczurów z sierścią są pokryte sierścią i tym samym prawie niezauważalne
violcia - Wto Mar 26, 2013 20:45 nie no bez przesady nie chodzi o te z których wystają wąsiki
o tak to mniej więcej wygląda
L. - Wto Mar 26, 2013 21:12 violcia, ale wibrysy nie wyrastają tylko w jednym miejscu ;p mój kot ma np. na przednich łapach nad "wilczym pazurem" po "pryszczu" z którego wyrastają po dwa wibrysy 
edit: no i to jest to o czym mówiłam ;D wszystko z Twoim łysolem jest normalnie. u jednych to widać mnie u innych bardziej, ale to nie są pryszcze 
|
||||||||||
