Leczenie - Niedrożność jelit, megacolon.
LunacyFringe - Śro Gru 19, 2007 17:05
Nisia, nic o tym nie wspominał . Mam mu tylko dawać przez 4 dni to co mi dał . A na kontrolę dopeiro po świętach kazał przyjśc , chociaż to dla mnie długo m jeśli coś jest nie tak ... Pozostała trójka zdrowa jak rybki .
AngelsDream - Śro Gru 19, 2007 21:51
LunacyFringe, objawy wyglądają na zapalenie jelit, jeśli mam być szczera. Tylko, że ja nie weterynarz...
LunacyFringe - Śro Gru 19, 2007 23:17
AngelsDream, a są jakieś konkretne przyczyny takiego zapalenia ?
Cholera , brzuszek ma ciągle nabrzmiały , niby są jakieś ślady wypróżniania się , nawet już stałe a nie rozmaziane po całej chorobówce , apetyt jest , pije . Ale martwi mnie ten brzuch . Mam wrażenie jakby miał pęknąć .
AngelsDream, myślisz , żeby jeszcze raz do niego iść ?
AngelsDream - Czw Gru 20, 2007 00:42
LunacyFringe, jeśli brzuszek jest nabrzmiały, to znaczy, że nie jest dobrze.
Szczuras jest na specjalnej diecie, która powinna wpływać na stan tego, co wypróżnia, ale jeśli to faktycznie zapalenie, to nie wyleczy choroby.
Cytat: | Objawy ludzkie:
- brak łaknienia, nudności, wymioty
- bóle brzucha
- biegunki (ostre lub przewlekłe), niekiedy z wydzieliną śluzową oraz krwiste
- niekiedy stan podgorączkowy lub gorączka
- zaburzenia wchłaniania składników pokarmowych, witamin, soli mineralnych oraz objawy tych niedoborów
- inne niebezpieczne dla zdrowia powikłania zapaleń |
Cytat: | Przyczyny:
- błędy dietetyczne, zatrucia (metale ciężkie, grzyby niejadalne)
- zakażenia drobnoustrojami (bakteryjne, wirusowe, itp.)
- pasożyty przewodu pokarmowego
- leki
- alergeny pokarmowe
- choroby zapalne o immunologicznym podłożu |
Teraz należy to wszystko przeanalizować i wykluczyć to, co jest mniej prawdopodobne.
LunacyFringe - Czw Gru 20, 2007 08:43
AngelsDream, grubasek nie wygląda za dobrze , dzisiaj u niego widze , że zaczyna się męczyć . Jak tylko wróce ze szkoły to idę do weta . Tylko nie wiem oc mu powiedzieć . Nie mial pan racji ? Leki nie działaja ? Nie wiem ...
Nisia - Czw Gru 20, 2007 10:18
LunacyFringe, obrzmiały brzuszek przy problemach z jelitami, może świadczyć o gazach, które rozpierają żołądek. Na dziabie kiedyś ktoś pisał, że bodajże Wojtyś nakłuwała cienką igłą i wypuszczała gazy. Ale ja nie wet, nie chcę nawet mówić, jak to robić.
Moim skromnym zdaniem, wet nie miał racji. Ale być może, to nie jest jego wina, tylko sądził, że to co innego.
Pójdź jeszcze raz i nie oglądaj się na święta. Szczur wymaga pomocy.
A co mu powiedzieć? Powiedz to, co tu napisałaś. Możesz napomknąć, że słyszałaś sugestie o gazach w brzuszku, o jakichś stanach zapalnych jelit. Możesz też zasugerowac, aby złapał za telefon i zadzwonił do Oazy.
PALATINA - Czw Gru 20, 2007 12:03
Nie wiem, jakie masz możliwości, ja zrobiłabym RTG (będzie widać, czy tam są gazy, czy teść pokarmowa lub ciało stałe czy jakiś guz uciskający przewód pokarmowy). Jeśli RTG by nic nie dał, to w drugiej kolejności RTG z kontrastem (nie wiem tylko, jak często nalezy robic fotki przy motoryce przewodu pokarmowego szczura - pewnie znacznie szybciej niz u psa).
Nie powiem, że wet się mylił. Nie wiem, co tam wyczuł, a diagnozowanie na odległość jest hmmm.... i osądzać każdemu łatwo
AngelsDream - Czw Gru 20, 2007 12:26
LunacyFringe, wiesz nie ma pewności, że nie miał racji: z nas żadni lekarze, ja podaję to co mi intuicja i znajomość tych zwierząt podpowiada. Jednak szczurkowi się nie poprawia, więc to jest sygnał, że nie jest ok.
PALATINA - Czw Gru 20, 2007 12:40
Znałam psa, który miał biegunkę, wymiotował. Był leczony 2 tygodnie i gasł w oczach. W badaniach nic nie wyszło. Leczono go na zapalenie przewodu pokarmowego itd.
Gdy był już w prawie tragicznym stanie trafił do innej lecznicy i dopiero chirurg wymacał wgłobienie jelita. Pies trafił natychmiast na stół i dopiero podczas operacji okazało się, że miał guza zamykającego prawie całe światło jelita. Wgłobienie powstało wtórnie.
Takie cos na RTG nie wychodzi, ale pewnie w badaniu z kontrastem byłaby widoczna niedrożność i może nikt nie leczyłby psa jedynie antybiotykami aż 2 tygodnie. Tylko łatwo mi mówić po fakcie... Sama w życiu bym nie wpadła, że przy takich objawach to może być guz!
(Pies przeżył - to taki optymistyczny koniec historii)
Anonymous - Czw Gru 20, 2007 12:45
Pytanie za 100 punktów. Ktos zrobi szczurowi kontrast...?
Lunacy, jeśli masz mozliwość, to zasiegnij drugiej opinii lekarskiej. Masz jakiegos innego weta od gryzoni?
AngelsDream - Czw Gru 20, 2007 12:49
Viss, też się zastnawiam.
A swoją drogą u szczura, to może być guz w jamie brzusznej... Eh
PALATINA - Czw Gru 20, 2007 12:50
Viss,
Ja bym zrobiła (mówię jako prawie wet, nie jako właściciel). Tylko musiałabym się dowiedzieć, ile czasu trwa pasaż treści pokarmowej - ale to chyba jest do docvzytania.
To jest przecież proste badanie. Dajesz szczurowi do pysia trochę kontrastu (strzykaweczką mu wmuszasz odrobinę) i cykasz kilka fotek w "jakichś" (trzeba doczytać) odstępach czasowych.
To można zrobić w każdej lecznicy, w której jest RTG. Wystarczy tylko chcieć (tzn. wet musi chcieć, nie jedynie właściciel).
Anonymous - Czw Gru 20, 2007 13:04
PALATINA, dzięki, to bardzo obiecująca odpowiedź.
Nisia - Czw Gru 20, 2007 13:16
Viss napisał/a: | Ktos zrobi szczurowi kontrast...? |
Skoro kiedyś Kacprzak zalecała (szło o diagnozowanie megacolonu), to najwyraźniej się robi to.
LunacyFringe - Czw Gru 20, 2007 16:04
Wybieram się jakoś kolo 17 do weta , spróbuje mu coś podpowiedzieć . Mam nadzieję , że sie nie zdenerwuję , ze wchodzę mu w kompetencję . Nie bierz emnie zbyt poważnie z racji dziecinnego wyglądu
Viss napisał/a: | Masz jakiegos innego weta od gryzoni? |
Ten jest najlepszy w Gliwicach wg mnie . Nie patrzy na szczura dziwnie , tylko jak na każde normalne zwierzę i nie czuję się głupio keidy z nimi przychodzę . Lepszego zdaję się nie będzie u mnie .
Jesli chodzi o gazy , to mogą być . Przy masowaniu słychać tkaie dżwieki jak stękniecie lub właśnie gazy .
Tak więc zaproponować mu RTG , powiedzieć , że może to być zapalenie jelit , coś jeszcze ?
I głupie pytanie , ile wykonanie RTG kosztuje ?
|
|
|