To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki VIII

beti - Wto Gru 31, 2013 15:18

a ja mam owczarka niemieckiego dlugowłosego :) Draksi :) podbila moje serce w momencie gdy ja pierwszy raz zobaczylam w DT wszystkie inne szczeniaki podbiegly do mnie i sie milily a ona jedna siedziala z boku i obserwowała :D
Wszystkie moje zwierzaki pochodzą z adopcji. Wiem ze świata nie uratuje ale świat tego jednego małego zwierzaczka tak :)

PALATINA - Wto Gru 31, 2013 15:24

Ja mam z adopcji wszystkie świnki i jednego kota.
Ale pies to dla mnie zbyt poważna sprawa. Chcę mieć takiego, jaki mi najbardziej pasuje.

Dory - Wto Gru 31, 2013 15:54

klauduska napisał/a:
monisss, uważam, że ludzie, którzy mają psy, mniej odczuwają zapachy psie, niż tacy, którzy nie mają. Przekonaliśmy się o tym z Lechem na sobie samym. Jak miałam psy, to w ogóle mi nie przeszkadzał, bo byłam do tego przyzwyczajona. Teraz za to, jak od 5 [czy nawet może i już więcej] lat psa nie mam, nieźle mi on przeszkadza. Pewnie, jakbym psa znowu miała, to znowu bym się do niego przyzwyczaiła.

Dużo w tym racji. Jak miałam psy, kompletnie mi ich zapach nie przeszkadzał. W domu nie śmierdziało, ale zwierzaki same w sobie już tak. Zwróciłam na to uwagę dopiero będąc właścicielką kota :wink:

monisss - Wto Gru 31, 2013 15:59

PALATINA, ale adopcja wcale nie oznacza, że nie będziesz mieć psa takiego jak chcesz. Mam na myśli charakter, bo jeśli chodzi o wygląd, to często trzeba się mocno nagiąć :wink: Dla mnie właśnie większą niewiadomą jest szczeniak, którego charakter dopiero zaczyna się kształtować. Absolutnie nie jestem przeciwniczką kupowania zwierząt, ale nie tylko hodowla może spełnić wszystkie oczekiwania. Tym bardziej, że bardzo często wybiera się szczenię na podstawie zdjęć i opowieści hodowcy.

Chociaż na 25-30 psów, które były u mnie na DT byłabym gotowa dać DS, może 3. Dlatego jestem ogromnym zwolennikiem bycia domem tymczasowym przed decyzją o adopcji. O ile można psa nauczyć wielu rzeczy, tak konkretnych cech charakteru nie da się zmienić. Można je korygować oczywiście, ale trwała zmiana jest prawie niemożliwa.

PALATINA - Wto Gru 31, 2013 17:23

monisss,
wiem, że można psa sprawdzić.
Eutka moich rodziców najpierw była u mnie na DT (to był drugi i ostatni mój pies na DT. Nie chcę tego robić więcej. Nie nadaję się).
Ale o ile rodzicom tak wcisnęłam psa (bo nie umiałam go puścić w świat, choć było dużo chętnych), to dla siebie samej już nie chcę.
Chcę psa rasowego, który będzie miał określony charakter, ale też i wygląd.
Moje suki mają kompletnie różne charaktery, ale obie mieszczą się w szeroko pojętych cechach typowych dla rasy, obie mi pasują pod tym względem.
Gdybym nie miała Czaty, to Jagna też wydawałaby mi się idealna (dopiero przy porównaniu z Czatą nieco traci :P ).
Inna sprawa, że lubię też być w PONim światku, umawiać się na wspólne spacery i być częścią tej społeczności. Oczywiście nie dlatego chcę psa z hodowli, ale to jest miły dodatek. ;)
Kolejnym jest to, że rasa jest polska. Lubię uświadamiać ludzi na ulicy, że mamy taką fajną rasę (90% zaczepiających nas osób nie ma pojęcia, że to polska rasa, ani że w ogóle mamy jakieś polskie rasy :roll: ).

monisss - Wto Gru 31, 2013 19:41

PALATINA, rozumiem doskonale. Są rasy, które głęboko zapadają w serce. A obecność w danym światku, to coś pięknego :) Pamiętam jak byłam z Piggy na ostatnim zlocie buldożków. Fantastyczni ludzie, cudowne psy. I Piggy, która najmniej czasu spędziła ze mną, bo musiała poznać wszystkich ludzi :)

Ja jestem sfiksowana na molosy i TTB. Nigdy nie myślałam nawet o owczarku, a stało się inaczej. Instytucja DT bywa często zgubna :wink: Ale nie ukrywam, że bardzo imponuje mi posłuszeństwo Shadow. Reaguje na każde spojrzenie, gest i słowo. Ktoś musiał włożyć w nią masę pracy jak była dzieckiem. Jedyną jej wadą jest dominujący charakter, w stosunku do innych zwierząt. Ale jestem w stanie nad nią panować w 100%. To cenię w owczarkach. Buldożka nie da się tak wyszkolić :lol: Ale mają mnóstwo innych zalet, na pewno za jakiś czas zdecyduję się na francuza. Choć choroby mnie przerażają...

katasza - Śro Sty 01, 2014 12:17

Mnie tez buldozkowe i mopsie chorby przerazaja i dlatego zdecydowalam sie na bostona.

Jeszcze 3 dni. Juz mam motylki w brzuchu :P

sachma - Śro Sty 01, 2014 13:14

ja rasę wybierałam kilka lat, szukałam psa niespaczonego fizycznie (psy z płaskim pyskiem czy wydłużonym ciałem odpadały z miejsca), nie za dużego, ale też nie jakiegoś pirdka małego, dodatkowo chciałam żeby nie gubił sierści, a jeśli już musi to żeby nie były to krótkie igiełki, które się wbijają w ubrania i ciężko je zebrać. Jeśli chodzi o charakter, to miał być myślący, nie koniecznie chciałam kolejnego owczarka, który samodzielnie nie będzie myśleć - miał mieć charakter, ale być w miarę łatwy w ułożeniu, no i chciałam żeby umiał się dostosować - nie wiedziałam jak będzie wyglądała moja przyszłość, nie miałam stałej pracy i nie wiedziałam czy za 4-5lat dam radę z psem aktywnym, ale też nie chciałam psa, który po 10min biegania za piłką mi padnie..
po prawie 4latach z pudlem, muszę przyznać że tylko jednego nie przewidziałam - że spodobają mi się wystawy, bo pielęgnacja jego włosa jest dla mnie koszmarem, a bez tego na wystawy nie mogę jechać.. gdyby nie wystawy pewnie nie miałabym parcia na inną rasę, ale przyznam, że czasem mi się marzy jeszcze jeden pies - stricte do wystaw, rasy łatwej w pielęgnacji, która nie musi mieć tony futra, ale jednocześnie będzie charakterem równie dobra jak pudel - jeszcze takiej nie odkryłam :P

PALATINA - Śro Sty 01, 2014 15:33

Mi się czasem krótkowłosy pies marzy.
Taki, co wraca ze spaceru i tylko łapki przetrzeć i gotowy.
Wbiega do jeziora i wychodzi z niego taki sam, jak wbiegł. :roll:
Taki, na którym widać te wszystkie piękne obróżki, których mam całą szufladę. :]
Taki, na którym widać mięśnie zadu (stąd whippet - cudo :serducho: ).
I taki mający krótkie włosy na pysku tak, że nie strach mu dać kubek po jogurcie do wylizania.

Takie szczególiki miło by wpłynęły na codzienne życie.
Ale nie są najważniejsze. Teoretycznie mogę sobie PONa ogolić, choć w praktyce wiem, że nigdy tego nie zrobię. Goliłam innym PONy i psy w tym typie. Widok dla mnie wyjątkowo paskudny. Niczym oskubana kura. Tłuste to to, łyse, na cienkich łapkach.
PONy mają kształt ciałą wyjątkowo nieestetycznie wyglądający bez sierści. Taka baryłka. :roll:

wilczek777 - Śro Sty 01, 2014 15:43

Sucz moich rodziców to fantastyczny sierściuch. Owczarek szetlandzki czyli esencja tego co najlepsze - pyszczek się nie brudzi, łapki nie zbierają brudu a jest w co zanurzyć ręce. No ale obróżki przy tak wielkiej kryzie nie widać...
beti - Śro Sty 01, 2014 15:59

ja oba moje psy brałam jako szczeniaki ;) 13 lat temu jeszcze rodzice musieli ze mną iść ;) brałam ze schroniska malego kundla który do tej pory dal by sie za mnie pokroic :) Owczarka tez bralam w wieku 8 tygodni to troche inaczej jest i tak naprawdę oba mogłam ułożyć pod siebie :P
PALATINA - Śro Sty 01, 2014 16:12

My braliśmy sukę ze schroniska już jako dorosłą.
Niestety bardziej kochała moją mamę niż mnie. :P
Była kundlem trochę podobnym do szpica wymieszanego z sheltie. :wink:

Czytam sobie teraz o papillonach, ale kurczę.. żeby to było chociaż 5 kg cięższe i trochę wyższe. :roll:

Layla - Śro Sty 01, 2014 16:16

Papillony to dla mnie idealna wielkość psa :P
PALATINA - Śro Sty 01, 2014 16:20

Dla mnie są sporo za małe.
Są mniejsze od mojego mniejszego kota. :roll:
Nieco większe od moich świnek.
Dla mnie pies "zaczyna się" od 10 kg. :wink:
Ale charakter mają super i z wyglądu też piękne. :serducho:

Szura - Śro Sty 01, 2014 18:16

A ja już chyba zostanę przy bedlach. :serducho: Kiedyś może się jakiś staffik pojawi, może boston albo bull mini, ale mam świadomość, że miałam więcej szczęścia niż rozumu, że trafiłam na rasę tak idealnie mi odpowiadającą i nie sądzę, żebym kiedykolwiek postanowiła z tego zrezygnować. :mrgreen:

Dla mnie Yuki to same zalety i całkowity brak dopasowywania się do psa na siłę. Jest lepszy niz mój wymyślony dla mnie wcześniej ideał psa. :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group