Klatki i wyposażenie - Smycz i szelki - dyskusja
Anonymous - Wto Sty 23, 2007 22:16
Może i tak. Przyklejam, jeśli źle to proszę zdjąć.
Ale może się przydać wielu osobom jeszcze. Niech wisi
*Zmieniłam tytuł na mniej uniwersalny Jak źle to bić
Maniak - Wto Sty 23, 2007 23:50
Nie jest źle Juni dobrze zrobiłaś, choć nie wiem o co chodzi z tym przyklejaniem w kazdym badz razie Jokada sie bardzo dobrze spisala
bartolini_m - Śro Sty 24, 2007 09:58
Bardzo dobrze to mało powiedziane
Zrobił już ktoś te szeleczki?? I jak szczurasek sie czuje??
Asaurus - Śro Sty 24, 2007 16:19 Temat postu: Przepis na regulowane szelki dla szczura Szelki są stosunkowo proste do zrobienia [nie trzeba nic szyć, wystarczą dwa supełki], w przeciwieństwie do poprzednich są całkowicie regulowane więc można je dopasować do szczura każdej wielkości [poniżej zdjęcia Orbitha i Eldira w tej samej parze szelek] i można szczura przyzwyczajać od małego do chodzenia w szelkach a jak podrośnie będzie mógł nadal nosić te same. Dodatkowo nie trzymają się na karabinku od smyczy, więc szczur może biegać w samych szelkach, bez smyczy [np jeżeli chcemy go na chwilę puścić, to nie trzeba zdejmować i z powrotem zakładać całych szelek].
Potrzebować będziemy ok 60cm sznurka [sznurówki od glanów świetnie się nadają] i jedną plastikową zapinkę [jak do troczków w kurtkach czy polarach]
Głównym elementem projektu jest plastikowa zapinka [nie wiem jak toto się fachowo nazywa]. Bez problemu do kupienia za grosze w każdej pasmanterii. Ważne by była jak najmniejsza, aby nie ciążyła szczurowi, ale zarazem dopasowana do dwukrotnej grubości sznurka.
Najpierw zawiązujemy pętelkę na jednym końcu sznurka. Ważne, aby była jak najmniejsza i bardzo mocno zaciśnięta. Przepis: zaginamy ok 6cm z końca sznurka do tyłu, i wiążemy zwykły supeł z podwójnego sznurka, tak aby powstała jak najmniejsza pętelka, zaciskamy.
Drugi koniec sznurka przewlekamy przez pętelkę, ważne aby nie było tam luzów, aby sznurek ciężko chodził.
Na wolny koniec nakładamy zapinkę, jak na zdjęciu, przez 2 odcinki sznurka, aby powstała nam druga pętla.
Na końcówce, za zapinką, wiążemy mały supełek, aby zapinka nam nie spadła. [W tym miejscu warto przymierzyć szelki szczurowi i dobrać odpowiednią długość do jego postury, zbędny sznurek za supełkiem można obciąć. 60cm sznurek jest na dużego szczura wielkości Orbitha czyli ok. 700g]
I mamy szelki. Mniejsza, pierwsza pętla idzie na szyi szczura, większa z zapinką idzie tuż za przednimi łapkami. Zapinka i supełki powinny wypadać na plecach, symetrycznie między łopatkami. Karabinek smyczy zapinamy do sznurka między przednią pętlą a zapinką.
Instrukcja zakładania szelek szczurowi:
1. Rozciągamy szelki, tak by zapinka oparła się o supełek.
2. Przekładamy głowę i przednie łapki szczura przez większą pętlę po stronie zapinki.
3. Lekko zaciskamy zapinkę, najlepiej trzymając palec między sznurkiem a szczurem, aby nie ścisnąć za bardzo.
4. Zakładamy mniejszą pętlę przez głowę, tak aby zatrzymała się przed przednimi łapkami, uważając na uszy.
5. Zaciskamy bardzo lekko przednią pętlę, tak aby palec się mieścił między szelkami a szyją szczura, uważając aby go nie poddusić.
6. Przesuwamy zapinkę do przedniej pętli.
7. Lekko zaciskamy tylną dużą pętlę za końcówkę z supełkiem, też z luzem na palec.
8. Dopinamy karabinek, do szelek, między przednią pętlą a zapinką.
Wiem, że to brzmi dosyć skomplikowanie jak się czyta, ale w praktyce jest dosyć łatwe, ja dzisiaj kilkukrotnie założyłem szelki wielkiemu Orbithowi, histerykowi i malutkiemu Eldirowi z dopalaczem pod ogonem
Poniżej wcześniejsza wersja szelek dla dużych szczurów jak Orbith. Różni się prostszą budową i obsługą, jednak 2 zapinki mogą ciążyć mniejszym szczurom, przez co nie jest to uniwersalne rozwiązanie.
Sznurek + 2 zapinki.
Zakładamy obie zapinki, tak aby powstały nam 2 pętle [jak wyżej]. Wiążemy na obu końcach sznurka małe supełki, aby zapobiec zsunięciu się zapinek.
Konstrukcja bardzo podobna do poprzedniej jednak łatwiejsza w zakładaniu:
1. Pętla za przednimi łapkami, zaciskamy zapinkę z luzem na palec.
2. Pętla przed łapkami, za uszami, bardzo ostrożnie zaciskamy z luzem na palec.
3. Zapinamy karabinek smyczy pomiędzy zapinkami.
Poniżej zdjęcia Eldira i Orbitha w tej samej parze szelek.
Największym plusem regulowanych szelek, zaraz po prostocie konstrukcji, jest ich dopasowanie do postury szczura co praktycznie uniemożliwia mu ich zdjęcie. Oba szczurasy po chwili szamotaniny łapkami i zębami dały za wygraną i grzecznie zaakceptowały szelki.
szczu*milka - Śro Sty 24, 2007 18:21
założenie smyczki mojej niuni jest awykonalne czy wy nie macie aż takich problemów jak ja nie mam serca jej tego założyć
Cola - Śro Sty 24, 2007 18:33
te ze ściagaczem też świetne
Doma - Śro Sty 24, 2007 20:14
no te ze ściągaczami super... Trzeba będzie zrobić... , ale nie wiem czy dziewczynom sie to spodoba...
Maniak - Śro Sty 24, 2007 20:20
Ze sciągaczem też super, głównie dlatego że hehehe napisane jak dla głupka czyle dla mnie czyli dla Marzenki K. w czasie ferii oczywiście inni którzy opis rozumieją niech się nie obrażają, słowa kieduję do MANIAKA edit: miał ktoś może takie cos http://www.kuchniapupila....ura,p1460764004
bartolini_m - Śro Sty 24, 2007 22:17
Super szeleczki
Asaurus - Śro Sty 24, 2007 22:47
Cieszę się, że się podobają
bartolini_m - Czw Sty 25, 2007 10:01
Załóżmy manufakture produkcji szelek dla gryzoni
Asaurus - Czw Sty 25, 2007 10:14
Też o tym myślałem ale troche mało opłacalny interes. Nikt nie kupi nawet najbardziej wypasionych szelek za taką cenę aby na tym cokolwiek zarobić. No chyba, że się mylę.
Maniak - Pią Sty 26, 2007 22:50
Taaaa jasne moim ogoniastym nie da się tego zrobić, nie mogą usiedzieć, a żeby im jeszcze cos pod łapkami przymierzac, a gdzie tam nie mam mowy, co ona sobie wyobraża
Asaurus - Sob Sty 27, 2007 01:59
MANIAK90, to polecam moj drugi przepis z dwiema zapinkami i sznurkiem 60cm. Przy robienu nie potrzeba przymierzać na szczurze a zakładanie jest dosyć proste a i zdjąć dużo trudniej
Maniak - Sob Sty 27, 2007 13:41
Asaurus, chyba nie mam wyboru wczoraj te Jokadypróbowałam bo nie miałam kołka w domu a do sklepu mi się nie chciało iść ale w poniedziałek się spróbuje, bo teraz już mam pasmanterię zamknętką
|
|
|