nezu - Pon Lip 30, 2012 14:02 susu, niestety nie pytałam go o nazwisko. Mogę powiedzieć jak wyglądał, ale tylko tyle. Ogólnie nie licząc kilku przypadków krzykaczy na różnorakich stronach zbiorczych lecznic weterynaryjnych, pogotowie weterynaryjne na Książęcej ma dobre opinie, stąd mój wybór, tym bardziej że tu również zostało wyróżnione jako to z gryzoniowym wetem. Ja mogę tę opinię tylko podtrzymać. No i 50 złotych za wszystko co zrobili dla mojego Casika, to jak dla mnie niewiele. Nie poszłabym tam z profilaktyką, niepilnym zabiegiem, czy przewlekłym, acz nie zagrażającym życiu zwierzaka stanem, ale w nagłym przypadku się sprawdzili, stąd mój post. Można ewentualnie zadzwonić do lecznicy i spytać kto miał dyżur wczoraj w granicach godziny 22. 
Jak znajdę chwilę, to tak uczynię. AngelsDream - Pon Lip 30, 2012 14:20
pizmol - Pon Lip 30, 2012 14:22 nam pomógł szczupły, niewysoki blondyn nezu - Pon Lip 30, 2012 19:06 AD, tak!
Pyl - Pon Lis 12, 2012 01:27 Zaktualizowałam pierwszy post aktualnymi danymi Ogonka
AngelsDream - Pon Lis 12, 2012 12:10 Pyl, świetnie, dzięki! Pyl - Pon Lut 25, 2013 17:03 Zaktualizowałam dane. nimka - Pon Wrz 02, 2013 21:07 Temat postu: Re: [Warszawa] Lista wetów dyżurujących w weekendy/noce
Mogę się wpisać? 
dr Iwona Szczepaniak wyratowała mi Ariankę po zakrztuszeniu jedzeniem z soboty na niedzielę bardzo późnym wieczorem. Zrobiła wszystko co się dało: - podała wszystkie potrzebne leki (jeden - teospirex - ja dowiozłam z domu i podała, bo nie mieli - tego w ogóle chyba nie ma nigdzie poza gryzoniowymi lecznicami), w odpowiednich dawkach: steryd + furosemid + tą moją teofilinę - po zmierzeniu temperatury (35 st) położyła szczura na poduszce elektrycznej - oczyściła pyszczek z resztek papki, która jej się zrobiła ze śliny+labofeedu którym się zakrztusiła (większość sama usunęłam w domu) - osłuchała porządnie i wielokrotnie (po podaniu leków też - czy jest lepiej czy nie) - nastawiła klatkę tlenową i chętnie przyjęła propozycję udoskonalenia natleniania szczura (mają wielką klatkę tlenową psią, tlen podaje się rurką, więc zaproponowałam postawienie w tej klatce transportera ze szczurem i jeszcze ograniczenie mu przestrzeni poprzez przedzielenie transporera kartonem - ona początkowo nawet nie bardzo była sobie w stanie wyobrazić jak taki mały szczur ma być w takiej dużej klatce tlenowej, wszystko podpowiedziałam )
- zajęła się szczurem aż do rana, bardzo ładnie się zajęła: jest delikatna dla szczura, bardzo uważna, dobrze się przygląda czy się szczurowi poprawia czy nie. Rano przywitał mnie szczur całkiem zdrowy, z którym od razu pojechałam do PulsVetu i tam po osłuchaniu i obejrzeniu nasza wetka stwierdziła, że rzeczywiście szczur zdrowy w płucach nic nie rzęziło już, czyściutko. Szczur w dobrym samopoczuciu.
Dla zainteresowanych: zapłaciłam 120 zł za wszystko na Książęcej (tlen + zostawienie na noc + leki + wizyta). PS: w ogóle to wątek powinien być podwieszony na górze... jak mi się Arianka zakrztusiła to dzwoniłam w nocy do Starszej Pani bo nawet nie wiedziałam o istnieniu tego wątku, chociaż do tego działu wcześniej zaglądałam... No, przydało by się podwiesić. Pyl - Pią Paź 24, 2014 13:15 Dobre wieści o PulsVecie: "Od października wydłużamy godziny otwarcia przychodni w weekendy - będziemy przyjmować pacjentów od godziny 10-22" 
Zaktualizowałam 1. post. susurrement - Pon Paź 27, 2014 20:55 lek. wet. Damian Deluga nie pracuje już w Medicavecie. ma swoją lecznicę Vet-Mediq. https://www.facebook.com/vetmediq Chylice-Kolonia, ul. Warszawska 21d Jaktorów 537 687 157 pon.: 10:00 - 18:00 wt.: 10:00 - 20:00 śr.: 10:00 - 18:00 czw. - piąt.: 10:00 - 20:00 sob.: 08:00 - 14:00 Pyl - Wto Paź 28, 2014 01:11 Supełku, dzięki za info. Tylko trudno raczej będzie podciągnąć jego lecznicę pod warszawskie dyżurujące w weekendy - to jednak daleka "podwarszawa" 
1. post zaktualizuję na dniach jak będę pisać z kompa. susurrement - Wto Paź 28, 2014 15:39 nie piszę tego aby go gdzieś konkretnie umiejscowić. po prostu informacyjnie
Pyl - Śro Paź 29, 2014 12:36 OK, dzięki
gijane - Pią Lis 29, 2019 13:11 Wyedytujcie proszę adres Puls vet, nie są na Pustułeczki od 3 lat. Przenieśli się na Alternatywy 7. Boleśnie się o tym przekonałam wczoraj w nocy, jadąc do nich z duszącym sie szczurem. Taksówka odjechała, ja szukałam wejścia (hest tam nadal inna lecznica, ale zamknięta w nocy). Historia miała szczęśliwy finał, ale był to dla mnie koszmar na jawie. Senthe - Pią Lis 29, 2019 23:15 gijane, zaktualizowane. |
||||||||||
