Archiwum - DO ZAMKNIĘCIA szukana mamka dla osieroconych maluchów
pszczoła - Czw Lis 10, 2011 21:16
Ajć, byłam dzisiaj w Homeo, gdybym wiedziała wcześniej to bym się zapytała czy mają jakiś dyżur. Ale oni na stronie mają telefon alarmowy, więc może warto przedzwonić i się zapytać. Dzisiaj było czynne do 21 (w Komornikach), więc np. teraz na pewno ktoś by odebrał.
aneczka1-13 - Czw Lis 10, 2011 23:47
Oj oby to tylko nie był megacolon. Czy w tym wieku to się może już ujawnić??
Kasik - Pią Lis 11, 2011 00:00
siemka, a próbowałaś zmienić mleko na inne?
siemka - Pią Lis 11, 2011 00:02
Właśnie wyczytałam że pojawia sie w wieku 2 tygodni i przejrzałam zdjęcia. Szczurki są bardzo jasne, husky. No to byłoby na tyle historii moich maluszków ((
Asmena - Pią Lis 11, 2011 00:04
siemka, leć do Homeopatii z nimi, może to nie to?
Pyl - Pią Lis 11, 2011 00:08
siemka, nie przesądzaj tylko po opisie z netu. Oczywiście może tak być, ale może być to również 100 innych chorób, bo one nie dostają takiego pokarmu jak dałaby im matka.
O ile dobrze rozumiem (choć nie mam pewności), to megacolon najczęściej ujawnia się w momencie przechodzenia na stały pokarm, gdy układ pokarmowy musi rodzić sobie z bogatoresztkową dietą. Tego im nie dałaś, więc moim zdaniem nie warto zakładać, że to to tylko próbować leczyć "normalne" wzdęcia.
Konsultowałaś to z wetem?
Niamey - Pią Lis 11, 2011 00:13
husky to nie jest znaczenie high white obarczone ryzykiem megacolonu.
No i megacolon wrodzony ujwania się raczej przy przejściu na stały pokarm, a skoro one są cały czas na mleku, to może właśnie jest jego wina?
Na pewno można spróbować z espumisanem dla dzieci, nie powinien zaszkodzić.
siemka - Pią Lis 11, 2011 01:52
Pyl wiem- idiotycznie panikuję Staciłam ostatnio stadko moich zwierzaków i teraz jestem przewrażliwiona, przepraszam
Na razie napisałam maila do Ogonka w Wawie.
Asmena- homeopatii nie trawię, zresztą tam nie mają możliwości prześwietlenia gdyby było potrzebne. Myślałam o mieszku.
Niamey
szczurki są wsobne- dlatego się martwię.
Mleko zmieniłam na wrazie czego na mieszankę gerbera indykowego z wodą, espumisanem i sinlaciem.
Dwójka jest przyzwoita, najgorszy jest najmniejszy ciur.
tak wyglądał brzuch 4 godz po karmieniu.
Dziękuję za pomoc
pszczoła - Pią Lis 11, 2011 01:54
siemka, w Homeo w Komornikach zrobią RTG.
Pyl - Pią Lis 11, 2011 02:20
siemka, ale to jest zrozumiałe, nikt się nie dziwi. Osobiście chyba bym zeszła, jakby mi się maluchy tak wzdymały. Bardziej mam na myśli, żeby się nie zafiksować na jednej hipotezie (tu wadzie letalnej) i nie przegapić szansy na uratowanie.
A jak z wypróżnianiem - sratuchny nie mają? Bo tak się zastanawiam (choć to tylko moje "wymysły") czy nie można by podać odrobiny lakcidu lub innego probiotyku. Jeśli to jest problem z trawieniem to ureguluje florę bakteryjną i może pomoże?
Co do lekarzy i lecznic - można ich nie trawić, można nie mieć zaufania, ale jak wyboru nie ma... Chyba lepiej, żeby nielubiany wet uratował zwierza niż żaden, nie?
aneczka1-13 - Pią Lis 11, 2011 12:12
siemkazadzwoń do Czerwińskiego on powinien ci pomóc.
siemka - Nie Lis 13, 2011 14:32
Następnego dnia przy rannym karmieniu cała ta opuchlizna zeszła. Tym samym wizyta u weta została chwilowo odroczona na czas aż jeszcze trochę podrosną i zmieniła status na przeglądowy nie ratunkowy
Zmieniełam jedzenie- zrezygnowałam z psiego mleka i samego simlacu i podaję tak jak mi ktoś zaproponował, żółtko jaja, to mieszam z indykiem, odrobiną sinlacu i dodaję parę kropel espumisanu. Miejmy nadzieję że sprawcą było psie mleko. Co ciekawe, przez cały czas kiedy były takie wzdęte załatwiały się normalnie. Lakcid dostawały.
Wydaje mi się że potwory wyglądają przyzwoicie, brzuszki rosną tylko po karmieniu i nie tak potwornie jak wtedy, po czym wracają do normy- zresztą sami oceńcie.
Dziękujemy wszystkim za rady i pomoc
Dziś zrobiliśmy sobie pierwszy spacer poza samlę, ale został przez maluchy olany- poszły spać.
Przez to wszystko nie pochwaliliśmy się że wszystkie kluski otwarły oczęta
Kasik - Nie Lis 13, 2011 14:41
Jakie wypłosze!!! Jakie już duuuże
wuwuna - Nie Lis 13, 2011 14:48
O rany jakie wymoczki
Kciukam, żeby zaczęły same jeść. Moje dzikusięta też od karmienia takie uklejone były i wiem jaki to straszny widok. Ale cieszę się, że idzie wszystko w dobrym kierunku.
Mleko psie jest za tłuste, dlatego.
Bel - Nie Lis 13, 2011 15:37
siemka, nie mów tylko, że to chłopiec http://img208.imageshack....95/img3021s.jpg
|
|
|