Archiwum - Psiaki vol. IV
AngelsDream - Nie Sty 11, 2009 23:01
A jak jesteśmy przy rasizmie, to zauważyłam, że swoją rasę albo się bardzo odradza, albo poleca.
pituophis - Nie Sty 11, 2009 23:04
Wiem! Cóż, dla mnie pies ma mieć możliwie wysoką zawartośc kota i możliwie najmniejszą włosów .
Czy wiecie, że w UK, po kolejnym praniu, ciuchy nadal maja pewną zawartość Baaja?Słowo daję, chyba nawet gdybym nie miał ochoty na jedyne słuszne rasy, to i tak wilczak bardzo szybko by mnie do nich przekonał
AngelsDream - Nie Sty 11, 2009 23:05
pituophis, spoko. Jeszcze z rok i znikną.
pituophis - Nie Sty 11, 2009 23:14
Przypomina mi się moja pierwsza kotka, czarne włosy w maśle, cukrze, nie otwartym jeszcze makaronie, zupie gotującej się na gazie, klopsikach . Myślę, że wilczak też staje się nie tylko psem, ale także przyprawą. Prawda?
AngelsDream - Nie Sty 11, 2009 23:17
pituophis, i uzależnia jak ta z Diuny...
Oli - Nie Sty 11, 2009 23:22
pitu, włosy wszędzie zdarzają się nie tylko u właścicieli wilczaków. Ja już nie zwracam na to uwagi. Jem coś, jest psi włos, wyjmuję go i jem dalej często nawet nie notując faktu którego psa była to sierść.
myaku - Pon Sty 12, 2009 16:50
A takie tam:
Ogólnie to nie lubię mojego psa, bo mój brat wyszkolił go na agresora Mimo, że nie wygląda
AngelsDream - Pon Sty 12, 2009 17:13
myaku, szkoda...
A Baaj obala mity - zaprzyjeźnienie się z ONkiem stróżem przez płot, to dla Baaja norma. Nie tylko, że lubi psy, to jeszcze potrafi zrobić tak, że one też go lubią.
H. - Pon Sty 12, 2009 17:17
AngelsDream, a co Celarowi w łapę?
AngelsDream - Pon Sty 12, 2009 17:22
Hally, rozciął na spacerze. Niefajnie, ale do wesela się zagoi.
Fauka - Pon Sty 12, 2009 17:31
A mój Ajs odkąd zrobiłam się bardziej stanowcza jakoś tak milszy się zrobił gdzieś wyczytałam że wlaściciel ma być dla psa jak gwiazda rocka no więc go olewam a on chodzi i prosi o zwrocenie na niego uwagi
satanka666 - Pon Sty 12, 2009 18:10
a my wspólnie zdecydowaliśmy się na boksera.
długo nad tym myśleliśmy i wyszło, że okej.
tylko chłop znalazł w necie jakieś ogłoszenie o szczeniakach i tak oto na dzień kobiet przyjedzie do nas mały bokserkowaty Dealer...
nie dało się mu przegadać, bo on się zakochał i już, bo mały ma łatkę na nosie i jest taki taki wymarzony...
pan po lewej.
AngelsDream - Pon Sty 12, 2009 18:16
satanka666, a jaka hodowla?
satanka666 - Pon Sty 12, 2009 18:16
nie hodowla, dlatego napisałam bokserkowaty.
Oli - Pon Sty 12, 2009 18:17
sat, a dlaczego dopiero w marcu?
|
|
|