To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. III

idaa - Śro Lip 16, 2008 22:24

Dla mnie każde słowo, na które pies reaguje powtarzalnie, jest komendą. Może tylko nie każde tak się nazywa. Więc niektórzy bezwiednie wydają komendy, nie myśląc nawet o tym :wink: .
-megi- - Czw Lip 17, 2008 09:09

Layla
a czy czasmi te twoje koleżanki z chartem nie były w tvn'owskiej superniani?
bo kojarzę coś takiego

Layla - Czw Lip 17, 2008 09:59

-megi-, taa, to one, ale wtedy miały chyba tylko 1 psa, teraz mają 2 ;)
Ninek - Czw Lip 17, 2008 11:49

Layla napisał/a:
-megi-, taa, to one, ale wtedy miały chyba tylko 1 psa, teraz mają 2 ;)

Omg, kojarze ten odcinek :roll:

Ale mi żal tej mojej suczy :( Mdli ją, nie chce jeść, snuje sie po domu i 'zaciera ślady' bo mleko z niej kapie :(

AngelsDream - Czw Lip 17, 2008 13:15

Ninek, :kciuki: za suczę, żeby już się jej poprawiło.

Zostawiliśmy dziś znów Baaja samego. Tym razem z aparatem - co minutę robił zdjęcie. Nie powiem: ciekawie się to zapowiada.

pituophis - Czw Lip 17, 2008 13:57

Angelsdream, wstaw fotki! . Nie baliscie sie, ze zje aparat?

Layla, jak nazywa sie ten borzoj i jakiego maja weza? Z Gdyni sa? Mozliwe, ze znam :) .

Borzoje to dosyc specyficzna rasa - ale wiekszosc osob twierdzi, ze sa genialne. Jesli umie sie uczyc charta, to borzoj moze bardzo szybko nauczyc sie mnostwa rzeczy.

AngelsDream - Czw Lip 17, 2008 14:03

pituophis, baliśmy się. Dlatego aparat był zabezpieczony. Jutro też wyjdziemy. Może w końcu załapie, że wracamy. A fotki wstawimy ^^
pituophis - Czw Lip 17, 2008 14:05

Czy zdarzaja sie wilczaki, ktore 7-8 h zostaja same w domu?
AngelsDream - Czw Lip 17, 2008 14:13

pituophis, owszem sa takie co zostają... Jeśli pytasz o takie, co nie robią demolki, to wiem tylko o jednej suce. Część nie robi bajzlu, bo zostaje na terenie lub w kojcu, ale i to nie daje gwarancji.
pituophis - Czw Lip 17, 2008 14:19

Demolke automatycznie wliczam w wilczaka :mrgreen: .

Co robi sie z plotem, zeby wilczak przez niego nie przelazl? Oprocz podlaczenia pod prad, bo wiem, ze np. niektorzy hodowcy PSPP tak robia - 2 metrowy (nizszy przeskocza) plot pod pastuchem elektrycznym. Sa podobno jakies zabezpieczajace rolki, zagiecia siatki u szczytu plotu do wewnatrz, ale nie daja 100% gwarancji.

AngelsDream - Czw Lip 17, 2008 14:22

pituophis napisał/a:
Co robi sie z plotem, zeby wilczak przez niego nie przelazl?


Musi być odpowiednio wysoki i z dobrym zabezpieczeniem od dołu, żeby nie wyszedł przez wykopaną norę. Prąd jest całkiem dobrym rozwiązaniem, ale część wilczaków ignoruje nawet duże ładunki.

Asaurus - Czw Lip 17, 2008 15:45

Zdjęcia z dzisiejszego Baajowego pozostania samemu w domu. Aparat był ustawiony na lodówce i przywiązany do rury od kaloryfera. Przydało się to bo widać po zmianie ustawienia, że potrącił aparat. Wybrałem tylko trochę najciekawszych zdjęć bo na 3/4 Baaja nie ma - stąd odciski łap na blatach w kuchni. Na 10. zdjęciu widać łeb na pierwszym planie - siedział wtedy na moim biurku. Ostatnie 4 zdjęcia są już po naszym powrocie, przypiąłem go do stołu aby nie przeszkadzał w sprzątaniu, jak widać taki stolik dla szczeniaczka to żaden problem aby się przemieścić.












pituophis - Czw Lip 17, 2008 15:50

Troche pobiegal, troche powyl, troche nasmiecil, ale nic nie zniszczyl. Co to za wilczak :twisted:

Nie boicie sie, ze Baaj podczas waszej nieobecnosci zrzuci klatke z Orbithem albo Cidem?

AngelsDream - Czw Lip 17, 2008 15:54

pituophis, naśmiecił już wcześniej.

Co do zrzucenia klatek [owszem próbował] - teraz już nie powinien dać rady, ale niestety jak wszystko z nim - okaże się w praniu.

No on nie ma wielkich problemów jak na wilczaka, ale jak na przeciętnego psa owszem. No i tego na focie nie ma, ale zostawił nam na dywanie efekt przetworzenia zawartości konga, ale wybaczamy. Przyanajmniej nie niszczy mebli, nie wybija szyb, nie przegryza ścian. Nauczy się. Wyjścia nie ma. Za to my mamy kilka pomysłów na obroży antyszczekowej kończąc.

Asaurus - Czw Lip 17, 2008 16:03

Nie miał już co zniszczyć. Przede wszystkim nie próbuje gryźć mebli i nie wybebesza szafek tylko biega i skacze po wszystkim. Co do klatek to na szczęście nie interesuje się za bardzo szczurami gdy są w klatkach, jest zbyt zajęty histeryzowaniem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group