To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Starość - opieka, pielęgnacja straszych szczurów

Karena - Pią Lut 24, 2012 22:13

Madzial98 napisał/a:
byłam z tym u weterynarza, dał mi lekarstwo, ale mówił także, że może to być z powodu starości.
Madzial98 napisał/a:
nie mam pojęcia od czego ta rana. U weterynarza jeszcze nie byłam, ale od razu jak zobaczyłam szczura, zdecydowałam, że pójdę jak najszybciej.

??

Martini - Pią Lut 24, 2012 22:17

Madzial98, to czekaj, szczur dostał lekarstwo na spuchnięty pyszczek, a ropa była potem, tak? Jesteś z Krakowa, tak jak masz pod avatarem? Wejdź na listę polecanych krakowskich wetów i od razu udaj się do kogoś z nich, bo inaczej to szkoda czasu i pieniędzy. Czasu przede wszystkim. :kciuki:
Madzial98 - Pią Lut 24, 2012 22:20

tak. Może napisałam trochę niejasno. Chodziło mi właśnie o to, że w sprawie policzka byłam już jakiś czas temu. Wtedy ropy jeszcze nie było. Opuchlizna zmalała na trochę, ale potem znowu się zwiększyła i do tego pojawiła się owa wydzielina.
quagmire - Sob Lut 25, 2012 02:42

Madzial98, skocz najlepiej do dr Lewandowskiej.
Biała - Nie Kwi 15, 2012 15:37

Nie wiem czy to dobry temat, w razie czego proszę o przeniesienie.

W każdym razie chciałam podzielić się swoim pomysłem i spostrzeżeniem.
Tosia ma 2 lata i 4 mce od jakiegoś czasu zaczęłam zauważać naturalne słabnięcie łapek i zanik mięśni, i narodził mi się w głowie pomysł ( dzięki niepełnosprawnej Oli), że można by łapki (mięśnie ) wzmacniać poprzez masowanie podobnie jak u psów czy to niepełnosprawnych czy po kontuzjach.
Dziś odwiedziła nas znajoma rehabilitantka (psia ;) ) i dokładnie pokazała nam jak można to robić, niestety nie ma takiego pola do popisu jak w przypadku większych zwierząt gdzie można wyczuć każdy mięsień jednak podstawowy chwyt można z dużym powodzeniem stosować.
U Tosi już po kilku minutach masażu widać znaczące efekty ( łapki się nie rozjeżdżają, a trzyma je bardziej pod sobą, masuje jej łapki już jakiś czas).
Postaramy się nakręcić filmik z takiego masażu, podstawowym ruchem jest ruch rozcierający (takie kółeczka palcami na udku) oraz ciepło może dużo pomóc (są w aptece plastry żelowe rozgrzewające), plus oczywiście ruch. Aby masaże były najbardziej efektywne bardzo ważna jest systematyczność optymalny czas masażu to 10 min 2 razy dziennie.
Z racji tego, że jest to pomysł zupełnie nowy i rehabilitacja tak małych zwierzaków nie jest dobrze rozwinięta więcej się nie dowiedziałam, ale znajoma obiecała poczytać w prasie zagranicznej.

http://www.youtube.com/wa...=1&feature=plcp

Obiecany filmik :) Siła użyta powinna być hmm "średnia" nie może to być "głaskanie", ale też nie przesadne ciśnięcie.... z wyczuciem :)

Pyl - Nie Kwi 15, 2012 17:10

Biała, super pomysł, wstaw filmik. Słyszałam o tym pomyśle, widziałam w amatorskiej wersji ("jakoś tak trzeba pomasować"), ale w wersji sensownej nie. A przyda mi się :|
jancia - Pon Kwi 16, 2012 08:41

Biała, Ja "rehabilitowałam" szczurka po wylewie. Poruszałam mu sparaliżowanymi łapkami i masowałam..i dało to rewelacyjne efekty. Malec wskakiwał już potem normalnie na wyro. Zamieść filmik z masażu plisss.. :)
Ogoniasta - Pon Kwi 16, 2012 21:07

Podnoszę ;) Filmik już jest...przepraszamy za jakość ;P ale sprzęt raczej mało profesjonalny :P
maris - Pon Kwi 16, 2012 21:14

Biała, super sprawa, dzięki za filmik :) Od dziś zaczynamy masowanie u Mii :)
Upewnię się tylko, czy dobrze zrozumiałam: 10 min. czyli po 5 min. na każdą łapkę, tak?

jancia - Pon Kwi 16, 2012 21:46

No widać, ze szczurkowi się podobalo ;) )) mega miziak :serducho:
Biała - Wto Kwi 17, 2012 19:56

maris, w przypadku ciut większych zwierząt optymalnie jest 10 min na łapkę, ale w przypadku tak małej powierzchni mięśni 5 min dwa razy dziennie na łapkę będzie wystarczające :)

Jeśli chodzi o to "ciepło" w aptece należy poprosić o kompres/okład żelowy i to w domu dosłownie na 3/4 sekundy włożyć do kuchenki mikrofalowej.

Kuzyn - Nie Lip 08, 2012 22:17

Cześć
Zauważyłem u staruszki Ciapki, że jedna źrenica zmętniała. Normalne na starość czy jakaś choroba? Oprócz paraliżu tylnych łapek, można powiedzieć że Ciapka ma się dobrze :/

quagmire - Nie Lip 08, 2012 23:04

Kuzyn, może to być zaćma. Pewnie ze zględu na wiek, ale możesz ją zabrać do weta dla pewności.
Oli - Nie Lip 08, 2012 23:55

quagmire napisał/a:
ale możesz ją zabrać do weta dla pewności
nawet powinieneś, bo zaćma czasem jest objawem chorób, np. cukrzycy, która także może pojawić się w związku z wiekiem szczura.
smeg - Pon Lip 09, 2012 15:17

Moja szczurka, Benia, ma 1 rok i 11 miesięcy. Od pewnego czasu zauważyłam, że stała się słabsza - mniej się ruszała, gorzej wspinała, zdarzyło jej się spadać z półek. Na wybiegu czasem się trochę rozbrykała, ale potem szła spać gdzieś w kąt. Wczoraj zauważyłam też, że sporo schudła - kiedyś była tłuściutka, ważyła 460 g, a teraz ok. 370, czuć wystający kręgosłup, nawet z pyszczka wydaje się szczuplejsza. Futerko też nie jest już takie lśniące jak kiedyś, raczej przerzedzone. Raczej ma apetyt, widziałam, że je, chociaż trudno mi ocenić, w jakich ilościach.

Wydaje mi się, że to jeszcze nie pora na tak intensywne starzenie się, zwłaszcza że miesiąc starsza od niej Luna i jej siostra z miotu Chrupka mają się całkiem dobrze. Benia nigdy na nic nie chorowała, od dawna trochę pokichuje, ale na kontroli u weta okazała się osłuchowo czysta. Teraz planuję wybrać się z nią do lecznicy w związku z tym osłabieniem - macie pomysły, jakie badania warto byłoby wykonać? Jakaś krew, mocz? Czy tylko dokarmiać ją na boku?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group