polna - Czw Kwi 03, 2008 21:30 Jak tu wilczakowo! 
Mógłby mi ktoś podciągnąc ocene na blogu, bo mi jakieś trole obnizyły... 
http://www.forum.mampsa.pl/blog.php?b=95 
P.S Dzięki wszystkim 
sachma - Czw Kwi 03, 2008 22:34 helen.ch, chalupe jak chalupe  ale dogi pochlaniaja karme... okolo 1kg dziennie! liczylismy z TZ ze jakbysmy chcieli doga to na sama karme miesiecznie szloby 500zl! to js juz wole cos mniejszego i nie sliniacego sie ale trzeba przyznac ze sa piekne  a doga mozna za darmo przygarnac, sa naprawde piekne pieski na stronie http://www.dogiadopcje.pl/ - tylko co z tego, jak trzeba je jezcze utrzymac
AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 22:36 polna, nie ma sprawy. sachma, pełna racja. Baaj właśnie kończy pierwsze 3 kilo karmy, a przecież nie je tylko suchego. Oli - Czw Kwi 03, 2008 22:54 Uwaga, film nie dla każdego! http://www.brightlion.com/InHope/InHope_pl.aspx Pierwszy raz zobaczyłam go jakieś 2-3 lata temu. Za każdym razem kiedy go oglądam płaczę i wzbiera we mnie złość. Wzbiera we mnie także siła i determinacja do dążenia do mojego celu jakim jest ukończenie studiów, specjalizacja. Umacnia się też chęć do wzięcia kolejnego psa na tymczas lub chociaż do szukania bidom domu i przekonanie, że jeśli choć jedną psią duszę uratuję, to warto, dla tego jednego. Wzbiera odwaga do uświadamiania ludziom jak ważna jest sterylizacja, jak ważny jest świadomy wybór płci psa i jak dużą rolę odgrywa odpowiedzialność. Odpowiedzialność za siebie, za swojego psa, za te wszystkie psy, które urodzą się jeśli bezmyślnie rozmnożymy naszego pupila. Ostatecznie wzbiera we mnie miłość do moich psiaków, nie tylko tych dwóch w moim domu, ale wszystkich którym bezpośrednio lub pośrednio pomogłam. Wzbiera też wdzięczność wobec ludzi, którzy je wzięli, a także wobec tych, którzy są świadomi, świadomi cierpienia, świadomi odpowiedzialności, świadomi co tak naprawdę oznacza humanitaryzm i bycie człowiekiem... AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 23:06 Olimpia, trochę w kontekście twojego postu. Trochę tak ogólnie. Do szału doprowadzają mnie nieodwoływalne psy. Do szału doprowadzają mnie domorośli znawcy, co mówią, że szczeniaczka to się uczy, jak ma pół roku. To, że mały siada i waruje zakrawa wg nich na cud, ewentualnie łapie się na zgłoszenie do TOZu, bo się nad psem znęcam.  
polna - Czw Kwi 03, 2008 23:13 AngelsDream, przyzwyczajaj się... 
AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 23:15 polna, wiem - staram się. Tylko, że ja mam takie usposobienie, że będzie mi szczególnie trudno trzymać buzię na kłódkę, a czasami tak lepiej. polna - Czw Kwi 03, 2008 23:32 W sumie bardzo dobrze Cię rozumiem, mnie czasami to dużo kosztuje... Szczególnie, że przyczyniłam się do cyklicznych spotkań beagle w Łodzi, nie moge słuchać tych głupot na spacerach i ofert matrymonialnych, a chciałam tylko fajne spacery...
Olimpia mam nadzieje, że podejście do wielu spraw się zmieni m.i do steryli, DT (której nie ma), szkolenia i właśnie tej odpowiedzialności. Ja za każdym razem, gdy widze psa na horyzoncie małą odwołuje i słysze kometarze typu: "A piesek to agresywyny", "a on tylko chce powąchać/pobawić się". Ja serio nie mam ochoty by jakiś 50kg lab tłamsił mi psa.
AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 23:36 polna, ja będę pewnie po tej drugiej stronie. Baaj nie będzie malutki, ale nie widzę powodu, żeby skakały po nim ONki i niewychowane labradory... polna - Czw Kwi 03, 2008 23:40 ale psa odwołasz i ew. zapytasz czy moga się powąchać/pobawić prawda? 
a większość ludzi nie potrafi zadac tak prostego pytania, jak mała ma cieczke to przecież mój problem, że chołota luzem lata, Ja z Frani musze ściągać napalone psisko bo pani się nie chciało(nie potrafiła) zawołać/złapać psa. Layla - Czw Kwi 03, 2008 23:41 A my podjęliśmy decyzję, że pieska bierzemy z domu tymczasowego (za jakiś czas)  Tylko żeby był względnie mały
AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 23:42 polna, mam nadzieję na to, że nawet odwoływać nie będę musiała
Layla, a nie mówiłam?! Layla - Czw Kwi 03, 2008 23:44
Nie weźmiemy raczej z hodowli, nie żebyśmy mieli coś przeciwko, ale wolimy wziąć bidę. W końcu każdemu według potrzeb
AngelsDream - Czw Kwi 03, 2008 23:44 Layla, jak dla mnie, to nie ma potrzeby tego tłumaczyć. 
Layla - Czw Kwi 03, 2008 23:47 AngelsDream, wiem, ja tylko gwoli wyjaśnienia, że nasza decyzja nie jest ideologicznie podszyta Drażnią mnie ludzie, którzy każą wszystkim brać bidy, jak i ci, którzy tak samo naciskają na rasowe. Jedno wiem na pewno - nie kupię psa od rozmnażacza (rasowe yorki bez rodowodu etc.).
|
||||||||
