Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
yoshi - Śro Lis 26, 2008 16:47
a ja sobie przemyślałam to wszytsko, zastanowiłam się poważnie, i już jednego jestem pewna, a mianowicie tego, że to nie gekony powodują u mnie zachwyt lecz jaszczurki właściwe Dlatego teraz załamuje się z powodu tego ze prawdopodobnie nie będzie mnie stać na dwie Lacerta lepida... piękne jaszczurki perełowe...
w sumie czytałam ze są dość agresywne i terrytorialne, więc trzymanie w pojedynke chyba w cale niekoniecznie musi być złym pomysłem, przynajmiej przez jakiś czas...
kolejną ma nową miłością stały się Podarcis sicula, jaszczurka sycylijska
również śliczna, lecz dużo mniejsza. Dorasta w granicach 20 cm. Za to perłowa jest niby w stanie urosnąć nawet do 80, jednak to już rekordowe wielkości, i częściej spotyka sie takie do 50-60cm
Kolejna o której, również mniejsza od perłowej, bo mierzącej ok 15cm to Psammodromus hispanicus , psiarka hiszpańska
sa boskie, śliczne, dziwie się sobie czemu tak pózno doszło do mnie ze są to tak niesamowite jaszczury i bardziej interesujące od tak popularnych gekonów. Jestem nimi zachwycona, chce poznać więcej gatunków właściwych, już szperam po zaagranicznych stronach, głównie czeskich...
I mam dylemant... czy zdecydować sie na węza i dwie jaszczurki... czy moze tylko węza, lub tylko jaszczurki... nie chce z jednej strony zadużo w jednym momencie do domu nanosic... miejsca mam... terraria mam bo hehehe zawsze jak widziałam jakąś atrakcje cenową to brałam, i efekt tego ze mam kilka pustych terrari, tylko te dla pająków sa juz zrobione, i rozwija im sie ich własny mały ekosystem hehehe, a pająki na nie za małe
no nic zobacze jak będe na giełdzie, może problem sam sie rozwinie, jeśli nie znajde tam tego czego chce
a teraz tak już całkowicie nie z myślą o nabyciu takiego zwierza, niechcący natknełam się na takiego wężyka, który bardzo, bardzo mi sie spodobał
czyż nie jest to małe cudo??? Wężyk ten to Psammophis schokari niejadowity, bardzo szybki wężyk którego możemy spotkać min. w pakistanie, izraelu czy egipcie
Do giełdy zostały jeszcze tylko hmm już nie wiem jak liczyć hehehe w sumie tylko dwa dni bo jeszcze okropny czwartek, i kolokwium z matematyki (na które powinnam się teraz uczyć), wstrętny piątek, i będzie już cudowna sobota na nogi trzeba będzie się o 3 zerwać i o 4-4.30 jest wyjazd nie mam pojęcia w ile tam dojedziemy, w sumie nie jest to jakoś daleko od granicy, wiec pewnie jakieś z 4 godzinki... ach paszporcik gotowy... napoczątku bałam sie ze 1000koron to bedzie zadużo... teraz sie boje ze będzie zamało no cóż najwyżej sobie odmowie czekolady studenckiej nie powinno być ciężko bo rzuciłam słodycze
Anonymous - Śro Lis 26, 2008 22:17
yoshi napisał/a: | na nogi trzeba będzie się o 3 zerwać i o 4-4.30 jest wyjazd |
Hesus, co za zuuuuo
Mangusta - Śro Lis 26, 2008 22:27
heh, można już powiedzieć że jestem oficjalnie przyjęta do wolontariatu na gadziarni włożę tam swoje trzy grosze, dam im jednego pająka to będą mieli do kolekcji (pająk nadal będzie mój ino będzie robił za wystawkę i miał darmowe żarło ) zbożówki za kilka dni zostaną przeniesione do szaf, już odłączyłam im ogrzewanie
yoshi, jak masz aparat to porób foty, przynajmniej się poślinię
Anonymous - Śro Lis 26, 2008 22:31
Ren napisał/a: | Hesus, co za zuuuuo |
ja tak musialam wstac, zeby pojechac na wystawe do Wro. Co tez zwierzaki robia z ludzmi ;p
ano, porob foty, porob
pituophis - Śro Lis 26, 2008 22:47
Psammophis schokari jest wezem warunkowo jadowitym, jaszczurkozernym i koszmarnie aklimatyzuje sie w terrariach. Odradzam.
Mialem P. siculus i kilka innych gatunkow Lacertidae.
LunacyFringe - Śro Lis 26, 2008 22:49
Off-Topic: | katasza, ja też |
yoshi - Czw Lis 27, 2008 00:21
pituophis napisał/a: | Psammophis schokari jest wezem warunkowo jadowitym, jaszczurkozernym i koszmarnie aklimatyzuje sie w terrariach. Odradzam.
Mialem P. siculus i kilka innych gatunkow Lacertidae. |
pituophis, nawet na razie nie myślę o takim wężyku, na pewno jest trudno dostępny i drogi Nie on jest moim giełdowym celem. W sumie jadę po dość pospolitego wężyka, polecanego dla początkujących, niedużego... nie po zbożówkę Ale jest coś co mnie w tym wężyku zachwyciło i go chce Straszna mam ochotę się pochwalić cóż to będzie, myślę że łatwo się domyśleć, ale na razie cicho sza... wytrzymam jeszcze te kilka dni
Jeśli zdecyduje się na jaszczury, to pozwolę sobie więc prosić o jakieś rady, gdy będą dręczyć mnie jakieś kwestie co do hodowli wybranego gatunku
a zdjęć obiecuje zrobić
a teraz idę do łóżka padnięta, matematyka nauczona, projekt altanki zrobiony więc na dziś to chyba tyle
[ Komentarz dodany przez: babyduck: Czw Lis 27, 2008 09:15 ]
Yoshi, robisz bardzo dużo błędów ortograficznych, nie tylko w tym poście, a nasze poprawki niczego Cię nie uczą. Jeśli masz problem z pisownią używaj opcji sprawdzania pisowni.
Dostajesz ostrzeżenie.
Mangusta - Czw Lis 27, 2008 09:56
a mój szef też jest wkręcony w ahaetulle więc jak znajdzie sobie jakieś fajne źródło tych węży to pewnie i mnie powiadomi póki co się przechwala jakich on boasów nie ma... a faktycznie ma się czym chwalić, brakuje mu chyba tylko Supermotley.
pituophis - Czw Lis 27, 2008 19:26
Psammophis sp. nie sa drogie, nie sa tez specjalnie trudno dostepne, ale z mlodymi urodzonymi w niewoli jeszcze sie nie spotkalem.
Andzia - Czw Lis 27, 2008 20:00
http://1.1.1.2/bmi/www.te.../foto/93031.jpg
Mazok, co to takiego? Ja się jakoś specjalnie w wężach nie lubuje ale to cudo mnie zachwyciło
Mangusta - Czw Lis 27, 2008 21:16
a to jest żmija rogata mojego szefa cudo, genialnie się porusza, taka kocia damulka, może będę jej wodę wymieniać w terrarium. niestety bardzo jadowita
Andzia - Czw Lis 27, 2008 21:27
Mazoku napisał/a: | niestety bardzo jadowita |
to lepiej uważaj
Ma niesamowicie hipnotyzujące oczy!
yoshi - Sob Lis 29, 2008 19:16
ok, już wszystko zrobione więc mogę zdać relacje )
Wiadomo, było wesoło Wracaliśmy z kurczakami, ganiającymi myszami po samochodzie, z 5 węzami (w tym jeden grzechotnik, ale trzeba przyznać, piekne z tych jadusów potworki), kilkoma pająkami, dwoma jaszczurkami, i skolopendrą. A i szarańcze jeszcze były Hehe
Ale ogólnie, ponieważ jeśli chodzi o mnie, to była moje pierwsza giełda terrarystyczna, na początku byłam zachwycona, ale zachwyt mi przygasł gdy nie mogłam wyszukać tam ani jedej jaszczurki którą chciałam, i szczerze mówiąc myślałam ze będzie tego troszke wiecej... Reszta giełde oceniła jako niezbyt udaną... mieli porównanie, ja nie
Ale mimo wszystko tak jestem zadowolona, bo dostałam to po co jechałam konkretnie, teraz moge się przyznać Wężyk o którym cały czas mówiłam to Boaedon fuliginosus czyli mahoń Tak, na tego wężyka sie strasznie napaliłam... i teraz jestem w posiadaniu samca w sumie juz dorosłego... ech.. tak to jest jak kupuje niedoświadczona osoba hehe i gdy dorwałam wreszcie wesołą kompanie i wyciągnęli mi wężyka, okazało się że wąż jest cały w bliznach Sprawdzili mu łuski, nie ma pasożytów naskórnych... bog wie co ma w środku, mam nadzieje ze nic.. będę go obserwować i wężyk na pewno wyjdzie na prostą.
Ale to nie jedyne co zakupiłam
Od dziś jestem posiadaczką aż dwóch wężyków
Drugi, to nieplanowana Elaphe schrencki, wąż amurski, jest to tegoroczna samiczka, śliczniusia ))
musze im jakieś imionka powymyślać, w ogole ciężko im zdjęcia zrobić, jeszcze nie jestem obyta w węzach, raz w życiu miałam takiego gada na rękach, wszystko przede mną
troche foteczek moich potworków
mahoń - niestety zaczełam mu robić foty po wpuszczeniu do terra
amurka
na giełdzie oczywiście była masa lampartów, zbożówek, i pająków, z jaszczurek właściwych widziałam naprawdę niewiele no nic, teraz trzeba kaske odkładac i jak sie uzbiera coś to znów pojadę, może na wiosnę się uda
fotek na giełdzie w sumie nie robiłam, nie miałam głowy do tego... a w ogole mimo to ze byliśmy od 8 a giełda zaczyna sie niby od 9, była masa ludzi, ciężko było sie dopchać czasami do stolika
[ Komentarz dodany przez: babyduck: Nie Lis 30, 2008 22:24 ]
NA PEWNO piszę się oddzielnie!
Yoshi, masz już jedno ostrzeżenie z błędy ortograficzne. Bardzo proszę, staraj się nie otrzymać kolejnego.
Mangusta - Sob Lis 29, 2008 19:24
sorry Yoshi, ale po mahonia jechałaś aż do Ostravy? toć to po zbożówkach najbardziej rozpowszechniony wąż w Polsce, ludzie czasami za darmo je oddają. szczerze to zdaje mi się że bardziej będziesz się cieszyć z amurskiej dziewczynki, nawet mój szef je chwalił a on już profesjonalista w te klocki
ogólnie to przyznaj się że chyba trochę na hurra robiłaś zakupy no ale w końcu dopiero zaczynasz i jeszcze mnóstwo gadów przed Tobą
yoshi - Sob Lis 29, 2008 19:35
tak, wiem że to śmieszne, ale właśnie mahoń to był jedyne coś czego byłam pewna I znalazłam aż całe dwa Tyle że jakbym tam go nieznalazła to nic by mi się nie stało
wąż amurski, całkowicie przez przypadek, spontanicznie wyszedł, bo były dwie samiczki i jeden samczyk, i znajomy kupił parke i mnie namówili na samiczke która została
ale jestem bardzo zadowolona z obu Mahonie mnie oczarowały jak troche o nich poczytałam, jedyne co to żałuje troche że to nie jest maluszek... ale to nic
|
|
|