Archiwum - Matka z 10-tką osesków Warszawa PILNE
Starsza Pani - Pon Wrz 23, 2013 20:38
kafar_13, a może przyjąłbyś kasę za mamkę z małymi i transport od osób z forum pomagających PaniCiurowej w odchowaniu małych, a niezwiązanych z FO?
Ty swoją część zobowiązania wykonałeś i byłoby właściwe, gdyby zobowiązania drugiej strony zostały wypełnione. Nawet przez kogoś, kto w nich nie uczestniczył.
Podaj mi, proszę, nr konta i dane potrzebne do przelewu na pw, a kwotę należną podaj na forum do wiadomości wszystkich. Sumę przeleję w ciągu 24 godzin, a na forum zrobimy potem zbiórkę.
Mam nadzieję, że zgodzisz się na takie rozwiązanie i współpraca z Tobą będzie jeszcze kiedyś możliwa.
kafar_13 - Pon Wrz 23, 2013 20:57
Starsza Pani napisał/a: | Ty swoją część zobowiązania wykonałeś i byłoby właściwe, gdyby zobowiązania drugiej strony zostały wypełnione. Nawet przez kogoś, kto w nich nie uczestniczył. |
Drugiej strony tak,lecz nie biorę pieniędzy "od osób nie uczestniczących ",sory..
Ktoś dał ciała,życie..
Jestem jeszcze zbyt ufny,lecz wszystko jest do czasu.
AngelsDream - Pon Wrz 23, 2013 21:55
kafar_13, wiem, że nerwy, ale muszę Cię prosić, byś wyrażał się mniej dosadnie.
AD
kafar_13 - Pon Wrz 23, 2013 22:10
Sory,ale przez wypowiedzi FO krew się gotuje..
AngelsDream - Pon Wrz 23, 2013 22:12
Off-Topic: | kafar_13, jestem w stanie to zrozumieć.
Pozwoliłam sobie ukulturalnić wpis, zachowując sens. |
kafar_13 - Pon Wrz 23, 2013 22:15
hehe,niech będzie
Lizz - Pon Wrz 23, 2013 23:59
Mały OT, ale nie mogę się powstrzymać. Użytkowniku kafar_13 może ze mną chcesz porozmawiać o dotrzymywaniu słowa i obietnicach co do pomocy w sprawie zastępczej matki z pokryciem kosztów? Sprawa z początku sierpnia. Jeżeli chcesz to zapraszam na PW:)
Do PaniCiurowej, ale niech nie odbiera tego jako złośliwość tylko delikatną uwagę.
PaniCiurowa napisał/a: | Jak do tej pory koszty odchowania maluchów ponosiłam ja przy wsparciu kilku osób z forum, dlatego nie sądzę, że w obecnej sytuacji FO ma jakiekolwiek prawa do tego miotu. |
Nie wiem dokładnie, w którym momencie FO chce jakiekolwiek prawa do tego miotu. Sama wymyśliłaś sobie miot elfowy, sama wymyśliłaś imiona, sama poszukałaś domków...
Dodatkowo jeżeli naprawdę kochasz zwierzęta to nie przeliczaj ich na pieniądze, bo to bardzo nieładnie wygląda. Jak chcesz pomagać, to pomagaj przez duże "P", ale potem nie wypominaj jakie poniosłaś przy tym koszta. Ja bym tego pomocą nie nazwała.
Po 3:
Nie widzę sensu skupiać się tak szczegółowo na tym kto komu ma zapłacić, kto komu co powiedział, a czego nie powiedział, ważniejsze jest chyba dobro tych zwierzaków, nie?
Tak samo z wypominaniem kto ile błędów zrobił w jednym zdaniu (FO zostało zarzucone, że wali byki, natomiast innym użytkownikom nikt słowa nie powiedział - a ważniejszy jest chyba sens niż ortografia) Niedługo zaczniemy się czepiać, że ktoś ma brzydkiego avatarka, albo podpis. To niezdrowe.
Jeszcze raz podkreślam, że nie chciałam tym postem spowodować zbędnej kłótni, ani sprzeczki, tylko zwrócić uwagę na panującą tutaj atmosferę.
Pozdrawiam.
Ebia - Wto Wrz 24, 2013 00:10
Lizz napisał/a: | Jak chcesz pomagać, to pomagaj przez duże "P", ale potem nie wypominaj jakie poniosłaś przy tym koszta. Ja bym tego pomocą nie nazwała. | Jeśli ktoś odkarmia maluchy "własnoręcznie", to ja jednak widzę tutaj pomoc. Poza tym nie zauważyłam, żeby zacytowane przez Ciebie zdanie PaniCiurowej było wypominaniem.
Każdy niech pomaga jak moze i potrafi. Nie każdy jest w tak dobrej sytuacji finansowej i nie każdy może poświęcać na pomoc własne pieniądze. Czasami równie ważne a nawet ważniejsze są czas i zaangażowanie
FaerielDeVille - Wto Wrz 24, 2013 00:56
Ebia napisał/a: | Poza tym nie zauważyłam, żeby zacytowane przez Ciebie zdanie PaniCiurowej było wypominaniem. |
Dokładnie. To nie było wypominanie, ja tylko stwierdziłam fakt, że skoro to ja poświęcam maluchom swój czas i to ja dbam o to, by miały co jeść i znalazły dobre domki, to nie widzę żadnej słuszności w tym, by miała sobie do miotu rościć prawa jakaś instytucja, która nie ma u mnie zbyt dobrej opinii.
Poza tym, Lizz, co Ty faktycznie zrobiłaś, żeby ten miot przeżył i dotrwał do chwili obecnej, poza mąceniem w tym temacie?
Starsza Pani - Wto Wrz 24, 2013 21:33
Lizz napisał/a: |
Po 3:
Nie widzę sensu skupiać się tak szczegółowo na tym kto komu ma zapłacić, kto komu co powiedział, a czego nie powiedział, ważniejsze jest chyba dobro tych zwierzaków, nie?
|
Ja widzę sens w dotrzymywaniu umów - jeśli kafar_13 miał obiecaną kasę za dostarczenie szczury, to mówienie potem, że "nie widzę sensu skupiać się tak szczegółowo na tym kto komu ma zapłacić" jest co najmniej hmmm ... niezręcznością (to jest eufemizm i proszę wszystkich nie znających tego słowa o sprawdzenie jego znaczenia zanim się wypowiedzą na temat mojej wypowiedzi ).
A przy takim podejściu dla kolejnych maluchów mamki będzie trzeba szukać gdzie indziej i dobro innych zwierzaków w potrzebie będzie zagrożone.
PaniCiurowa, skoro mama jest do adopcji, mogłabyś ją opisać?
FaerielDeVille - Wto Wrz 24, 2013 21:46
Starsza Pani, jasne.
Lucynka jest przyjazna w stosunku do ludzi (i do swoich dzieci też!), chociaż jest troszkę płochliwa. Coraz lepiej reaguje na podnoszenie i wyjmowanie z klatki, lubi mizianie za uszami. Nie ugryzła mnie ani razu celowo (kilka razy chwyciła lekko zębami, bo myślała, że mój palec jest kluską ).
W ogóle wstawiłam ogłoszenie adopcyjne na orgi i na fb, bo jedna mała agutka (Alatariel) i córeczka Lucynki (Eowina) też szukają domku. Linki wkleję później, bo znowu jestem na moim komórkowym łączu, które ma prędkość mniejszą, niż ślimak.
Lizz - Śro Wrz 25, 2013 14:28
Moje drogie, jeżeli ktoś nie ma warunków finansowych do niesienia pomocy, to niech się w ogóle za nią nie bierze. Przynajmniej nie z tej strony. Pomoc nie musi być tylko fizyczna w postaci DT.
Ebia też odkarmiałam maluchy i wiem, że to ciężka praca wymagająca cierpliwości i systematyczności. Mleko tanie też nie jest, ani sinlac, ale nigdzie na forum nie "żaliłam" się, że mnie to męczy fizycznie, bądź finansowo i nie mam zamiaru tego robić. Sama wzięłam na siebie taką odpowiedzialność i wiedziałam z czym to się wiąże. Wszyscy wiemy, że gromada maluchów pochłania wuchte jedzenia. Jeśli ktoś naprawdę ma problem z kasą, to wystarczy napisać i każdy kto będzie mógł to wesprze finansowo taką osobę.
Po któreś tam. Jeżeli zawiedziony dostawca mamki już nie będzie chciał pomagać, to czujcie się winne Wy, ponieważ to Wy zamieszałyście, a teraz wszystko zrzucacie na FO. PaniCiurowa z tego co wiem to wszystko było załatwione tylko kwestia transportu była w toku, a to że użytkownik kafar ma opóźnienia od paru dni do tygodnia, to rzecz niezależna od FO.
Dziękuję za uwagę.
Cegriiz - Śro Wrz 25, 2013 14:41
Lizz, jak ktoś nie ma warunków, to faktycznie się za pomoc nie bierze. Myślę, że lubisz przekręcać słowa do własnych potrzeb, bo PaniCiurowa nie "żaliła" się jako to napisałaś, a wręcz gdy u niej byłam, to była zadowolona, że może pomóc.
PaniCiurowa podkreśliła, ze skoro ona dbała i odchowała miot, to FO, które nic nie zrobiło, nie ma żadnych praw do tej gromadki zwierząt.
FaerielDeVille - Śro Wrz 25, 2013 14:42
Lizz, albo naucz się czytać, albo łaskawie przestań się wypowiadać w tym temacie. Kafar ma prawo mieć zastrzeżenia do FO bo to z FO się umawiał i to FO nie zapłaciła mu za mamkę. Ja się nikomu nie żalę i nie życzę sobie podobnych spekulacji pod moim adresem. Bo póki co, nie jestem w stanie traktować osoby, która potrafi tylko wypominać i szukać dziury w całym jako równego partnera do jakiejkolwiek dyskusji.
Lizz - Śro Wrz 25, 2013 15:33
PaniCiurowa ja się tylko pytałam czemu tak zaznaczyłaś, że to Ty odchowałaś maluchy itd, skoro FO nie chciało ich zabierać. To trochę komiczne, nie sądzisz? Nic nie przekręcam, może niewyraźnie piszecie.
Nie musisz mnie traktować w ogóle, mi to do szczęścia niepotrzebne, po prostu przemyśl sobie jeszcze raz jak wyglądała sprawa z transportem zanim zaczniesz rzucać na forum słowami, których nie znasz. Zdajesz sobie sprawę, że napisać o FO jakoby osoba z profilu miała zaburzenia psychiczne? Czy to wg Ciebie obraza? Wiesz w ogóle o co mi chodzi? Chcesz pogadać poziomie dyskusji? Bo chyba jest niski, ale z Twojej strony.
|
|
|