Mioty urodzone - rok 2013 - Narodziny miotu BOSKIEGO SunRat's
cornflakegirl - Wto Maj 26, 2015 09:01
Przykro mi z powodu chłopców
Magda B - Wto Maj 26, 2015 23:55
Takiego byka dziś wycięliśmy: guz
Wyniki histopatologii będą dopiero za miesiąc, ale Rati czuje się dobrze.
Pyl - Śro Maj 27, 2015 00:11
Magda B, jakie to ogromne!
Wytul myszę, niech się szybciutko zarasta, a byki już niech nie wracają.
cornflakegirl - Śro Maj 27, 2015 07:49
Magda B, ale wielki kciuki za gojenie i niewracanie tego paskudztwa
Mao - Śro Maj 27, 2015 10:05
Magda B, cieszę się, że się udało.
Z Perperuną wszystko jak na razie OK. Po śmierci Leli stała się większą przylepą w stosunku do mnie, często przychodzi na długie mizianki.
lukrecja - Śro Maj 27, 2015 15:05
Miałam pisać tu po śmierci Welesa, ale jakoś ciężko było pomimo prób spowolnienia odrostu guza (leki hormonalne + theranecron) guz szybko odrósł. Weluś zmarł na stole operacyjnym w czasie drugiej operacji.
Forseti zmarł niespodziewanie (sądząc po pozycji ciałka, spokojnie i we śnie), miał coś niedobrego z sercem Krótko nacieszyłam się 4szczurowym stadkiem.. Dużo zdrowia dla rodzeństwa!
Magda B - Wto Cze 09, 2015 12:22
Dwóch naraz. To musiał być cios.
Rati się wylizała, za to Nut ma guz przysadki. Nie mam ostatnio szczęścia...
Magda B - Sob Lip 04, 2015 12:54
Nut nie ma już z nami. Odeszła dzisiaj.
Wyniki histopatologii Rati: Włókniakomięsak (nowotwór złośliwy z tendencjami do odnawiania się).
waskisongo - Sob Lip 04, 2015 17:06
tak was czytam i czytam i myślę zauważyłem ,że dużo osób co ma szczury z papierami ma dużo guzów i problemów ze zdrowiem dziwne...
bo moje szczury chodź nie są rasówki nigdy nie miały czegoś takiego typu guzy
cornflakegirl - Sob Lip 04, 2015 17:30
waskisongo, wydaje mi się, że to nadal w dużej mierze kwestia przypadku. Miałam szczurzycę, która do końca życia nie miała problemów z gruczolakami, natomiast jej córka po 1.5 roku guz za guzem...
No i u szczurów z hodowli dokumentuje się historię choroby, a w miotach adopcyjnych/sklepowych zwykle nie wiadomo co się dzieje z rodzeństwem.
U Nanny odpukać dobrze troszkę tłuściutka, leczy się na górne drogi oddechowe.
Layla - Sob Lip 04, 2015 20:55
waskisongo, w przypadku szczurów z rodowodem ludzie cześciej o tym piszą i dokumentują, ot co.
waskisongo - Sob Lip 04, 2015 22:04
Layla napisał/a: | waskisongo, w przypadku szczurów z rodowodem ludzie cześciej o tym piszą i dokumentują, ot co |
czaje
cornflakegirl - Wto Sie 04, 2015 12:40
Wszystkim Boskim życzymy z Nanną dużo zdrówka, smakołyków i przytulanek z okazji drugich urodzin! 4 latek w zdrowiu dla rodzeństwa
Mao - Wto Sie 04, 2015 21:20
Dziękujemy z Perpikiem!
3 lat co najmniej
Szkoda tylko, że nie wszystkie dotrwały. Leli brakuje nam do dziś.
Perperuna jest zdecydowanie innym szczurem niż wszystkie, które miałam do tej pory. Z niej jest taka prawdziwa, dostojna matrona. Wielka pani, ale w takim pozytywnym sensie.
Magda B - Wto Sie 04, 2015 22:54
Dołączam się do życzeń. 100 szczurzych lat! Szkoda tylko, że te urodziny świętuję z trzema, a nie czterema szczurami.
edit: w poniedziałek znów kroimy Rati, odrósł guz pod łapką. Choć możliwe, że to nie włókniako-mięsak, bo guz jest miękki.
Przy okazji zabrałam pozostałą dwójkę do weta. Najzdrowsza jest Maja, poza tym że waży 0,5 kg wszystko z nią ok. U Luny panią doktor zaniepokoił ułamany ząb i krzywy zgryz, ale nie wiadomo, czy jest to efekt bójki lub upadku, czy też jakichś starczych zmian, więc mam ją obserwować. Pani doktor zasugerowała też echo serca w przyszłości, bo u Rati i Luny usłyszała delikatne szumy.
|
|
|