Archiwum - Psiaki
nezu - Sob Lut 23, 2008 12:10
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
Jodłujący basenji
http://pl.youtube.com/watch?v=06kdL80s5kU
PALATINA - Sob Lut 23, 2008 12:33
A mi się basenji kompoletnie nie podobają.
Nie dość, że ogonek jak u prosiaka, to jeszcze zero prawdziwego futra!
Ale PONa nie polecam, jeśli ktoś nie jest pewien, że na pewno chce właśnie takiego psa. To na 100% nie jest pies dla każdego.
Tak poza tym to już sobie nie umiem wyobrazić, że miałabym tylko 1 psa w domu.
Psy to zwierzątka stadne przecież...
Oli - Sob Lut 23, 2008 12:39
PALATINA napisał/a: | Tak poza tym to już sobie nie umiem wyobrazić, że miałabym tylko 1 psa w domu. |
Mam tak samo - kazdy jest inny i te zabawne relacje miedzy nimi. Kora pozornie za Duszkiem szczególnie nie przepada, ale pilnuje go jak oka w głowie.
basenji ubóstwiam i wielbię ponad wszystko tak samo jak psa faraona i dogi niemieckie. Dla mnie krótka sierść i brak "psiego" zapachu są wielkim atutem.
Lama - Sob Lut 23, 2008 12:52
A ja od 6 lat kocham dobermany i chyba już mi ta miłość nie przejdzie.;]
Charakter jak dla mnie idealny - trochę symulancki, ale przynajmniej jest się z czego pośmiać.
I nikt mi nie wmówi, że czarne dobermany nie są najpiękniejszymi psami pod słońcem.;)
 
 
 
 
 
Jedyną wadą tej rasy jest dla mnie średnia ich życia, 12-letnich dobków spotkałam dosłownie kilka. W sumie te 10-12 lat to i tak nieźle, moja druga ukochana rasa - wilczarz - żyje średnio 6 lat...
nezu - Sob Lut 23, 2008 12:53
Psów jest tyle że każdy znajdzie coś dla siebie
Ja na przykład kompletnie nie wyobrażam sobie miec PONa, za dużo kłaków .
A baski kocham od lat nastu i powoli krystalizuje się we mnie myśl, że jak już na własnym będziemy, to się taki pojawi w domu..
Fea - Sob Lut 23, 2008 12:57
Lubię kłaczaste psy Zresztą chyba wszystkie lubię, ale najbardziej kundle. Przyzwyczaiłam się, mimo że oprócz sierściucha mamy jeszcze jamniorę. Bardzo mi we Wrocu brakuje psa, ale kot zszedłby nam na zawał.
satanka666 - Sob Lut 23, 2008 12:58
Lama napisał/a: | I nikt mi nie wmówi, że czarne dobermany nie są najpiękniejszymi psami pod słońcem |
są!
pituophis - Sob Lut 23, 2008 14:02
Moje psie gusta sa nastepujace:
PSPP i xoloitzcuintle..... dlugo nic... sloughi, saluki, tazy.... podenca i podenga.... reszta chartow i pierwotnych. W takiej kolejnosci wlasnie. Niepierwotne i niecharty prawie dla mnie nie istnieja - podoba mi sie AHT- amerykanski nagi terier, grzywacz, i moze jeszcze pare innych ras. Mocno psich psow, np. owczarki, miec nie chcialbym.
A o basku myslalem, ale chyba za malo mam doswiadczenia.
LunacyFringe - Sob Lut 23, 2008 14:42
Ah a ja marzę o drugim psie
O dogu niemieckim ...
Lama - Sob Lut 23, 2008 14:50
A ja lubię psie psy właśnie, duże i z psim charakterkiem. Jakbym chciała z kocim, to najprawdopodobniej wzięłabym kota, jakbym chciała coś małego, to wolałabym wziąć świnkę morską albo szczura.;]
A może są tu jacyś fani bokserów? Mój prawie-mąż boksie uwielbia i zamówiłam mu w prezencie kalendarzyk z bokserami: http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104652
Chociaż pewnie i tak mu go w końcu nie dam, bo za bardzo mi się podoba.;]
Layla - Sob Lut 23, 2008 15:02
Ja już pisałam, ale lubię, KOCHAM francuskie buldożki A także boston teriery i mopsy
Anonymous - Sob Lut 23, 2008 15:05
Ja też kocham mopsy i przede wszystkim buldożki francuskie,ale to może po przodkach bo moja prababcia miała "stadko" tych piesków.
Layla - Sob Lut 23, 2008 15:07
Bernadeta napisał/a: | Ja też kocham mopsy i przede wszystkim buldożki francuskie |
Aaaaaaa nareszcie ktoś!!! Bo wszyscy ze mnie się śmieją Bernadeta
Anonymous - Sob Lut 23, 2008 15:13
LaylaW pracy mam znajomą ktora ma buldożka francuskieg,zazdroszczę jej.
PALATINA - Sob Lut 23, 2008 17:13
A mnie "zgniotomordy" nie pociągają.
Choć buldożki są zabawne. Znam kilka i bardzo je lubię, ale mieć bym nie chciała.
Olimpia napisał/a: | basenji ubóstwiam i wielbię ponad wszystko tak samo jak psa faraona i dogi niemieckie. Dla mnie krótka sierść i brak "psiego" zapachu są wielkim atutem. |
Do psów faraona też się slinię.
A psi zapach? Moje suki są kąpane co 4-5 tygodni i jedyny zapach, jaki czuję, to odżywka do włosów, której trzeba dużo w psa wpakować, żeby sie dał ładnie rozczesać podczas suszenia.
Krótkowłosego psa nigdy w życiu nie miałam. Od dziecka były same kudłate.
Przeraża mnie ostra sierść powbijana w meble i ubrania (czytałam jak bardzo narzekają właściciele dalmatyńczyków, że aż mnie to od kupna whippeta powstrzymało ).
Ja o PONie marzyłam od dziecka, konkretnie od 5-tego roku życia (gdy dostałam bombonierkę z czekoladkami, z wizerunkiem PONa na wieczku - wieczko wisiało potem nad łóżkiem, a ja zasypiając wpatrywałam się w kudłacza z uwielbieniam ). Po 22 latach moje marzenie się spełniło!
|
|
|