To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2010 - Narodziny miotu A Abraxas rezerw. s. 9

Wiewiora - Nie Lis 21, 2010 16:36

trzymam kciuki by nie było to nic poważnego :kciuki: :( i by szybko wrócił do zdrowia
Mucha321 - Nie Lis 21, 2010 16:45

o nie ;(

markos :glaszcze: :kciuki:

Bel - Nie Lis 21, 2010 17:02

trzymam kciuki...choć niestety cienko to widzę... :( :kciuki:
asia030984 - Nie Lis 21, 2010 17:57

:kciuki: :kciuki:
markos - Nie Lis 21, 2010 18:10

Kciuki na pewno sie przydadza, to wszystko co na razie mozna zrobic - byc dobrych mysli, zeby przyciagnac szczescie.

Jestem bardzo niespokojny co do jego stanu, ale widze rowniez, ze jest duza nadzieja na powrot do zdrowia. Szczur chodzi (nawet wspina sie po klatce) i wterynarz swtierdzil, ze nie ma zlamanego kregoslupa. Poza tym w miare mozliwosci zachowuje sie jak szczur - myje sie, obwachuje wszystko dookola, czyli wyglada na to, ze nie doznal powaznego urazu mozgu. Najgorsze jest to, ze tak naprawde nie wiadomo co mu faktycznie jest i w jakis sposob mu pomoc.

Jutro bedzie bardzo wazny dzien, ale jesli szczur przezyl taki powazny wypadek, to przy odpowiedniej opiece i odrobinie szczescia jego stan bedzie wracal do normalnosci, musi tak byc.

agacia - Nie Lis 21, 2010 18:13

Ech coś pechowy ten miot pod względem urazów. Trzymam kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki:
madzial13 - Nie Lis 21, 2010 19:45

Dla domków, które jeszcze czekają

Dziewczyny Kerrigan, Amy, Akemi i Kelly

Amy

Akemi


Alek I Antek


marie_chan - Nie Lis 21, 2010 21:37

Akemi już u mnie :wink: W autobusie była grzeczna jak nigdy, naprawdę :mrgreen: Siedziała cały czas u mnie pod kurtką, bo nie chciałam jej dalej męczyć w małym wiaderku w którym ją wiozłam. Teraz siedzi w nowej klatce, jutro zapoznam ją z resztą stada.
Mucha321 - Nie Lis 21, 2010 22:54

Zważyliśmy..

Assan - 154 g
Amai - 166 g


Wybredni są..

Wiewiora - Pon Lis 22, 2010 21:39

i jak się miewa Ares? :(
madzial13 - Pon Lis 22, 2010 22:17

Wiewiora, markos pisała mi dziś, że całkiem nieźle i że wet kazał go obserwować. Ma zacząć jeść stały pokarm. Trochę mnie dziwi ta diagnoza zważywszy na to, jak markos opisał wypadek, no ale ufajmy, że wet wie, co robi.

W ogóle dziś jest jakiś fatalny dzień: najpierw Ares, potem maluchy z miotu L, i jeszcze Cinteotl na dodatek :roll:

Nietoperrr... - Wto Lis 23, 2010 01:11

Ale pechowe szczurasy z tego miotu pod względem kontuzji... :roll:
Za to - tak na pocieszenie,powiem Ci Madzialkowa babciu,że mój pechowy Apsik w symbiozie pełnej ze stadkiem,śladów kontuzji prawie nie widać,no i tak pięknie haszczeje,że z dnia na dzień robi się cudnie siwiutki taki... :mrgreen: Cudo o ruby oczętach!!!A ja zakochana po uszy!!!Takie nowe życie tknął w moich leniwców! :mrgreen:

maris - Wto Lis 23, 2010 11:45

Piękności :serducho: madzial dziękuję bardzo za zdjęcia :* Już niedługo odbiorę dziewczynki :mrgreen: Pasowałoby Ci w piątek albo sobotę? już się cieszę i nie mogę doczekać :)
madzial13 - Wto Lis 23, 2010 12:58

maris, sobota by mi pasowała bardziej :-)
maris - Wto Lis 23, 2010 16:31

madzial13, masz pw ;)

A ile ważą obecnie dziewczynki? Pewnie szybko rosną :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group