To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Eutanazja

paullla17 - Pon Sty 16, 2012 20:18

Stan go męczy, już tak. Powinnam zdecydować, ale nie potrafię, bo myśli się plączą, ale zrobię to jednak jutro pamiętając o barym. Było nie tak źle ale umarł trzeciego dnia. Pojutrze mam urodziny... ale nie jest źle zacznę ryczeć dopiero od jutra jak do mnie dojdzie.
Bel - Pon Sty 16, 2012 20:25

paullla17, ja musiałam usypiać w święta Bożego Narodzenia.. teraz muszę uśpić kolejnego..
paullla17 - Pon Sty 16, 2012 20:45

nie ważne czy urodziny czy nie po prostu nie wiem kiedy... ale myślę że w takim razie jutro.
Layla - Wto Sty 17, 2012 10:38

Ja nie wiem czemu, ale decyzji o eutanazji jestem zawsze bardzo pewna, nigdy nie zastanawiałam się czy jutro czy dziś, po prostu wiedziałam, że to już.
Martuha - Wto Sty 17, 2012 13:47

Layla napisał/a:
Ja nie wiem czemu, ale decyzji o eutanazji jestem zawsze bardzo pewna, nigdy nie zastanawiałam się czy jutro czy dziś, po prostu wiedziałam, że to już.
Ja tak samo,z tą decyzją nie ma co czekać
kumar - Śro Sty 25, 2012 15:28

Ech, w sobotę usypiałam mojego Kołnierzyka, odczucia- masakra, ale z drugiej strony mam tę świadomośc, że juz nie nie męczy...
Natasza84 - Czw Kwi 19, 2012 15:10

Witam , a moje pytanie brzmi czy zastrzyk w serce to jedyna forma uśpienia Szczurcia? nie ma innych metod? nie może obejść się bez tej igły w serce?:( straszne, to właśnie przez to tak ciężko mi podjąć tą decyzję :(
emileczka - Czw Kwi 19, 2012 16:12

Natasza84, nim szczur dostanie zastrzyk w serce, dostaje narkozę i nic, absolutnie nic nie czuje. I nie do konca w serce tylko w jego okolice do klatki piersiowej.
Pyl - Czw Kwi 19, 2012 17:55

Natasza84, zdarzyło mi się, że wet usypiał zastrzykiem dożylnym, ale to wbrew pozorom znacznie trudniejsze i obarczone większym ryzykiem (szczególnie u chorego szczura, gdy żyły są słabsze). Ale tak jak napisała emileczka - najpierw podaje się znieczulenie, dopiero po tym jest zastrzyk w serce. Zwierzę wtedy nie cierpi. Większość weterynarzy zabiera na ten ostatni zastrzyk ogona do innego pomieszczenia (czyli towarzyszysz ogonkowi w trakcie usypiania po narkozie, ale nie musisz oglądać ostatniego zastrzyku).
Jeśli nadal się wahasz to pomyśl, czy Twój ogonek obecnie nie cierpi. Czasem lepiej okazać mu miłość skracając cierpienie mimo własnych dylematów.

emileczka, o ile wiem zastrzyk musi być w serce, bo preparat ma trafić do krwiobiegu. Zastrzyk w klatkę obok serca nie będzie skuteczny.

susurrement - Czw Kwi 19, 2012 18:50

Pyl, będzie skuteczny, ale dłużej to potrwa.
Hanami - Czw Kwi 19, 2012 19:11

Natasza84 Ja jestem z moim zwierzątkiem zawsze do ostatniej chwili. Zanim zostanie podany zastrzyk w serce, weterynarz sprawdza moment, kiedy może go podać. Upewnia się, że uśpienie jest tak głębokie, że zwierzątko już nic nie czuje.
To tylko dla nas jest takim dramatycznym przeżyciem, bo nieodwołąlnie kończy się coś pięknego - wspaniałe życie naszego kochanego ulubieńca.

maris - Czw Kwi 19, 2012 23:57

Można uśpić podając barbiturany tylko dootrzewnowo, nie jest konieczny zastrzyk w serce.
Hanami - Pią Kwi 20, 2012 06:02

maris Ale wtedy to dłużej trwa i właśnie sprawia wrażenie, że zwierzątko cierpi. Przynajmniej to moje doświadczenie.
Pyl - Pią Kwi 20, 2012 15:08

Dzięki dziewczyny, zawsze można się czegoś dowiedzieć, nawet jak się człowiekowi wydaje, że wie.

Z moich doświadczeń mogę napisać tylko tyle, że w jednym przypadku wetka miała b. duży problem z trafieniem w serce (ogromny worek osierdziowy pełen płynu i maleńkie, "sprasowane" ciśnieniem serce) i długo walczyła, żeby jednak trafić w to maleńkie serducho. Skoro jej na tym zależało, to widać coś jest na rzeczy. Wniosek może wyciągnęłam zbyt radykalny.

Ogoniasta - Pią Kwi 20, 2012 15:30

maris napisał/a:
Można uśpić podając barbiturany tylko dootrzewnowo, nie jest konieczny zastrzyk w serce.


Hanami napisał/a:
maris Ale wtedy to dłużej trwa i właśnie sprawia wrażenie, że zwierzątko cierpi. Przynajmniej to moje doświadczenie.


Hanami, moje 4 szczurki były usypiane w ten sposób....szczur zasypia po prostu..po kilku/kilkunastu minutach spokojnego snu serduszko przestaje bić...takie są moje doświadczenia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group