To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Rasowy czy z zoologa?

Fea - Pon Gru 14, 2009 00:55

Niewiasty, a może już tego linka upublicznić, skoro laska i tak czyta ten temat?
Bernadeta - Pon Gru 14, 2009 08:59

Żeby było uczciwie to właściwie powinny się wypowiedzieć osoby które nabyły u tej pani szczurki,czy prawdą jest to co pisze,bo przyznam,że nawet sposób transportu jaki zapewnia wskazuje na to,że dba o zwierzęta,które dostarcza do nabywcy.
Żeby stwierdzić,czy rozmnaża nieuczciwie też potrzeba dowodów,wasze zarzuty nie są sprawdzone,nie poparte niczym.Jaki mam dowód na to,że to co wy piszecie jest prawdą,a to co pisze pani z Krakowa jest nieprawdą - nie mam.Po czasie dopiero można się będzie przekonać,jaka jest prawda,jakie będą szczurki od niej kupione.
Wg mnie wyprzedzacie za bardzo fakty.Jeśli hodowla jest zła - upadnie,jeśli dobra - to po co komuś zabierać radość z hodowli,a nabywcom radość z nabycia.

Wasze hodowle kładą nacisk na ... pisaliście na co,jej hodowla na... też pisała na co,a więc co za problem żeby istniały i tej pani i wasza.Ona przecież nie przeszkadza w istnieniu waszych hodowli i waszego stowarzyszenia.

Wampiwor - Pon Gru 14, 2009 09:48

Bernadeta, Ty nic nie rozumiesz, no z całym szacunkiem, ale pleciesz trzy po trzy, coraz dalej od tematu.
PANI Z KRAKOWA ZARABIA NA SZCZURKACH I NIE JEST ZAREJESTROWANA W SHSR. Koniec, nic jej nie usprawiedliwia, rozumiesz? To wystarczający powód, nie ma innych, bo są niepotrzebne. Raju, znów robisz za obrońcę uciśnionych - daj na luz, proszę, nie dyskutujemy o tym, czy ona jest dobrym człowiekiem czy nie - w to nikt nie wątpi. Dyskutujemy co można zrobić, żeby nie rozmnażała szczurów bez jakiegokolwiek planu i nie robiła ludzi w balona obiecując im cuda na kijku. To, że jej szczurki są ładne nie znaczy, że będą zdrowe.

Martuha - Pon Gru 14, 2009 12:21

Bernadeta napisał/a:
Żeby stwierdzić,czy rozmnaża nieuczciwie też potrzeba dowodów,wasze zarzuty nie są sprawdzone,nie poparte niczym.Jaki mam dowód na to,że to co wy piszecie jest prawdą,a to co pisze pani z Krakowa jest nieprawdą - nie mam.
Wiesz co już nie mogę czytać tego co Ty tu wypisujesz :) Nieuczciwie rozmnaża,bo jej hodowla jest nie zarejestrowana nigdzie,a ceny są tak wysokie jak w prawdziwych hodowlach,a czasem nawet i większe.Ostatnio w zoologu widziałam fuzzy za 15 zł dlaczego nikt nie sprzedawał ich po cenie pani z Krakowa??? Zarówno i tu i tu nie wiadomo co się kupuje,czy są zdrowe itp. Przepraszam bardzo mi nie wystarczą słowa osoby,która twierdzi,ze jej maluchy są zdrowe,po wspaniałych rodzicach itd bo każdy to powie,aby sprzedać maluchy.
klaraurs - Pon Gru 14, 2009 12:58

Off-Topic:
Nie znalazłam odpowiedniejszego tematu, a nie chciałam zakładać nowego na jedno krótkie pytanie. Przeczytałam dzisiaj na http://podatki.gazetaprawna.pl, że od ceny kupionego zwierzęcia trzeba zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych. Czy do szczurków z hodowli też się to odnosi, czy howodcy są zwolnieni z PCC i nabywcy z tego zwolnienia też korzystają?

AngelsDream - Pon Gru 14, 2009 13:12

Off-Topic:
PCC nie obowiązuje, jeśli podstawa jest mniejsza, niż 1000 od każdej umowy?

klaraurs - Pon Gru 14, 2009 13:25

Off-Topic:
AngelsDream napisał/a:
PCC nie obowiązuje, jeśli podstawa jest mniejsza, niż 1000 od każdej umowy?
Dzięki

AngelsDream - Pon Gru 14, 2009 13:39

Off-Topic:
No i PCC płaci chyba nabywca, a nie sprzedawca, ale to trzeba zapytać kogoś, kto w tym siedzi.

klaraurs - Pon Gru 14, 2009 13:48

Off-Topic:
AngelsDream, oczywiście, że nabywca, dlatego się tym zainteresowałam, tj. czy JA nie muszę zapłacić z odsetkami podatku za moje szczurcie. Ale na szczęście nie muszę. :mrgreen:

Oli - Pon Gru 14, 2009 14:40

Bernadeta napisał/a:
Jeśli hodowla jest zła - upadnie,jeśli dobra - to po co komuś zabierać radość z hodowli,a nabywcom radość z nabycia.
Bernadeta, mylisz pojęcia. Hodowca to człowiek rozmnażający zwierzęta i zarejestrowany w stowarzyszeniu/klubie/związku hodowców. Ta Pani nie jest nigdzie zarejestrowana, zarabia na tym, co w świecie szczurzym przy dobrej praktyce hodowlanej jest niemożliwe. Ona rozmnaża je dla zysku, a nie po to by wyeliminować guzy/wady serca/ agresję etc. Po co Ty ją tak zaciekle bronisz? Poczytaj może o tym co to jest SHSRP, jakie ma zasady itp. Ja mam szczury z SHSRP i tym samym zaakceptowałam ich poglądy i zasady, więc nie będę popierać takiej pańciusi, bo to by była hipokryzja. Taka osoba, choćby na rzęsach stawała, jeśli nie jest zarejestrowana w żadnym stowarzyszeniu (polskim lub zagranicznym) związanym z rozmnażaniem szczurów jest pseudohodowcą. Ciekawe dlaczego jak ktoś psy rozmnaża nie będąc w związku kynologicznym to od razu się robi larum, że pseudo. ;) Ze szczurami jest tak samo, a tej Pani np. "nie chce się jeździć na wystawy", bo niby nie ma na to czasu. Jak nie ma czasu poświęcić jednego weekendu raz na kilka miesięcy to jakim cudem, dodatkowo przy małym dziecku ma czas na socjalizację tylu miotów naraz?!
Nakasha - Pon Gru 14, 2009 15:45

Nie sądzę, aby miała ogonki od jakiegoś znanego nam praskiego hodowcy. ;) Wszyscy czescy hodowcy, z którymi jakakolwiek polska hodowla miała kontakt, dostali kilka miesięcy temu maila - informującego o SHSR, o pseudohodowlach-rozmnażalniach, itp. Wszyscy odpowiedzieli na ten e-mail pozytywnie, wielu napisało, że nie będą sprzedawać ogonków takim osobom, mail wisiał też na czeskim forum hodowlanym.

No, ale ona wcale nie musi się przyznawać w jakim celu je kupuje. ;) Tak czy siak, czescy hodowcy wydają maluchom metryki. Gdyby ona miała szczury rasowe z metrykami, raczej byłoby to jedną z głównych zalet w jej ofercie i nie pisałaby, że ma "rasowe nierodowodowe". ;)


Co do formy sprzedaży: NIGDY nie będę sprzedawać ogonków poprzez allegro, bo każdy chętny musi być sprawdzony, muszę mieć pewność, że będzie doskonałym domkiem dla maluchów. Na allegro każdy może sobie zalicytować zwierzaka i wygrać aukcję...

Poza tym mi nie zależy na sprzedaży szczurków, żadnemu hodowcy na tym nie zależy. To nie jest cel istnienia hodowli... celem jest praca nad zdrowiem, charakterem i wyglądem, więc wiadomo, że z miotu zostaje do dalszej hodowli tylko "najlepszy" ogonek, a reszta szuka domków. I to bardzo dobrych domków. Jakby jakiś maluch nie znalazł domku, zostałby ze mną. Czasem oddaję maluchy za darmo, w wyjątkowych sytuacjach. Nacisk nie jest kładziony na sprzedaż ślicznych szczurków, a na rozwój linii i znajdywanie malcom wspaniałych opiekunów. I to od razu i na zawsze dyskwalifikuje allegro.


Poza tym... jak dla mnie już sam fakt, że ktoś szuka sobie przyjaciela, ukochanego zwierzątka na allegro skreśla go jako dobry domek. Gdyby ktokolwiek najpierw poczytał jakieś forum o szczurach, wiedziałby, że zwierząt nie kupuje się poprzez takie portale...

Mangusta - Pon Gru 14, 2009 16:05

a moim zdaniem allegro to świetna reklama, pod warunkiem że faktycznie nie prowadzi się tam sprzedaży zwierząt, ale jest sposób dość banalny - wystawić na aukcję ZDJĘCIE szczurka, wytrąbić wszędzie że to tylko zdjęcie i można je dostać za złotówkę, a w aukcji dać reklamę hodowli, skrótowe zasady działania i przydatne linki. tym samym i wilk syty i owca cała - byle buc szczura nie kupi, a więcej osób będzie wiedziało o istnieniu hodowli i kto zechce ten szczura sobie weźmie z odpowiedniego źródła.

bądźmy realistami - allegro to w tym momencie najbardziej znany serwis aukcyjny w Polsce. w necie jest śmietnik i szczerze mówiąc szukając danych zwierząt też często patrzę po aukcjach, kiedy już nie ma innej możliwości, bo właśnie tam mogę znaleźć hodowców z którymi mogłabym się skontaktować - jest to szybsze, prostsze, nie wymaga piętnastu logowań w piętnastu różnych miejscach i wchodzenia na strony które wcale pewne nie są. jak ktoś jest podejrzany to tak czy siak to wyjdzie w dyskusji.

na TCP transakcje przeprowadzane na pustych aukcjach prywatnych w allegro to podstawa - w razie czego daje możliwość roszczenia odszkodowania czy powiadomienia policji. nie miałabym nic przeciwko gdyby ktoś dla pewności chciał u mnie coś kupić przez allegro a nie "na czuja".

Bernadeta - Pon Gru 14, 2009 16:30

Oli napisał/a:
Po co Ty ją tak zaciekle bronisz?

Do Oli,Martek Wampiwor
Oceniam realnie co pisze na allegro ,już milczę ,bo trudno mi wypowiadać się w imieniu tej pani - nie znam jej osobiście i nie mam też od niej szczurków ani nabyć nie zamierzam.

Mazoku napisał/a:
a moim zdaniem allegro to świetna reklama, pod warunkiem że faktycznie nie prowadzi się tam sprzedaży zwierząt,


Allegro samo musiało by chyba wprowadzić zakaz sprzedaży zwierząt,żeby zniknęły takie aukcje .

Off-Topic:
Mała prośba do administracji : jak ma zniknąć ten post jako nie na temat,to edit :proszę nie proszą :oops: , dać mu trochę czasu na przeczytanie go przez osoby dla których jest odpowiedzią.

Anonymous - Pon Gru 14, 2009 16:43

Off-Topic:
A czy takie pisanie i atakowanie nie znajac tematu nei jest trollowaniem? :roll:

karola - Pon Gru 14, 2009 16:53

Off-Topic:
Czytam temat i też bym chciała zerknąć na bloga tej Krakowianki-hodofczyni. Mogę prosić o link?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group