Archiwum - Koty vol. IV
furburger - Pon Lis 14, 2011 12:00
moja mama zakochana w kocie i już zaszalała i kupiła przeogromny drapak, teraz jeszcze czekamy aż przyjdzie
jakby ktoś chciał to tu filmik z ataku na chusteczkę
http://www.youtube.com/watch?v=S95Sz6PPmC8
Ninek - Pon Lis 14, 2011 12:11
Ale ładna szylkretka!
Jaki drapak? Jak tak oglądam, to bym z pięć różnych kupiła, bo mi sie podobają xD Ale moje koty stare i olewają drapaki...
fur, a co z Twoją alergią? Gdzieś tam mi sie przewinęło, że chyba na kota masz.
satanka666 - Pon Lis 14, 2011 12:20
ech, chciałbym mieć takiego kociaka, coby za mną biegał i gryzł, i drapał, skakał po firankach i zaciągał swetry
Gabryś tylko zalega na pudłach obok grzejnika, gdzie mu tam w głowie zabawy.
Tygrys - Pon Lis 14, 2011 12:37
satanka666, zapraszam do nas na parę dni
furburger - Pon Lis 14, 2011 13:51
Ninek, tak mam, ale pisałam już że mam na koty dorosłe , na kociaki nie i sprawdziło się i tutaj, mała siedzi na moich nogach godzinami kiziam ją miziam i nic mi nie jest, nie dotykam w ogóle twarzy potem oczywiście myję dokładnie ręce i nie śpi ona w moim pokoju i stwierdziłyśmy z mamą że po prostu mój organizm musi się stopniowo przyzwyczajać go tych alergenów a nie tak jak przy dorosłych że atakuję siebie wielką ilością no i jak na razie jest super
a drapak ten http://www.zooplus.pl/sho...ni/160_cm/32055
Anonymous - Wto Lis 15, 2011 16:43
wg moich kotow najlepszy w ich drapaku jest to, ze maja hamaki, a ten nie ma
tak btw. to na niemieckim ebayu mozna kupic o wiele tansze
ja mam dwa razy wiekszy niz ten co fur wkleila i zaplacilam za niego 100 zl
lamia - Wto Lis 15, 2011 18:13
W zeszłym tygodniu byłam u pana weterynarza i powiedział, że mamy z kotkiem zgłosić się w tym tygodniu, byłam dziś i trafiłam na panią doktor. I wróciłam do domu z rzekomą kotką. Ech, trza by przechrzcić kotecka...
furburger - Wto Lis 15, 2011 18:15
a moja kicia nie lubi psa
jak tylko podejdzie zbyt blisko, albo popatrzy na nią to od razu strasznie syczy
nezu - Czw Lis 17, 2011 01:46
furburger, od zaraz się nie pokochają ale czas działa cuda. Rudi po trafieniu do nas przez 2 tygodnie na sam widok Psoty i Beli robił się dwa razy większy, syczał, pluł i wpadał w histerię, a po dwóch tygodniach zaprzyjaźnił się z Belą. W międzyczasie otwierał się na obecność psów i przyzwyczajał. Ważna jest toleracja ze strony psa, brak agresywnych zachowań, kot się w końcu przyzwyczai.
Potrzeba po prostu czasu i cierpliwości obu stron, naprawdę mało jest kotów które bez nadziei na poprawę znienawidzą psy. Twoja kicia to jeszcze kocie dziecko, dobrze będzie.
furburger - Czw Lis 17, 2011 08:33
Wczoraj kicia się bawiła bardzo blisko pyska psa nie zwracając na niego uwagi, zauważyłam też że ona się go mniej boi jak leży, bo jak stoi to od razu na niego syczy i ucieka
Tygrys - Czw Lis 17, 2011 09:54
furburger, o rany jaka śliczna
I widać że tylko się zgrywa polubią się i zostaną nierozłączni
furburger - Czw Lis 17, 2011 10:25
pyszczek ma śliczniejszy
mam nadzieję że się do siebie przyzwyczają, przecież jest tu dopiero kilka dni więc cudów nie powinnam oczekiwać
Ninek - Czw Lis 17, 2011 10:38
Mina psa bezbłędna xD Jakby na mnie tak patrzył taki wielki potwór to też bym sie bała
A kicia śliczna! Uwielbiam takie szylkretki
furburger - Czw Lis 17, 2011 10:46
to pytanie chyba bardziej do psiego tematu pasuje no ale tyczy się kota
jak kicia sobie biega a pies stoi np. we drzwiach to podnosi przednią łapę i zaczyna się oblizywać a ja wtedy panikuję że zaraz go zaatakuje, to normalne jest??
Tygrys - Czw Lis 17, 2011 11:44
furburger, nie wiem, ale mój tak robi kiedy próbuje mi pokazać że ma mnie gdzieś ja coś do Mańka mówię, zabawką macham a on liże łapę
|
|
|