LunacyFringe - Nie Sty 30, 2011 22:20 Tess, a moje już potrafią razem spać  Jimmy po suce chodzi czasem, a ona mu ostatnio z ogona rzep wyciągała i się nawet nie ruszył  A na początku była gigantyczna wojna, spały jak najdalej od siebie i żeby się przypadkiem na siebie nie spojrzeć 
Chcę się w końcu zabrać porządnie za frisbee ale nie wiem prawie nic. Nie umiem rzucić nawet głupiego rollera jedyne co mi się udaje to namówić psa , żeby sie ze mna przeciągał dyskiem
AngelsDream - Nie Sty 30, 2011 22:23 U nas relacja chłopców jest bardzo ciekawa i dynamiczna, głównie z tytułu Baaja. Dość powiedzieć, że wczoraj naszczekał na Andaja. Czemu? Baajowi chciało się pić, miał pustą miskę, a Andaj akurat pił z poidła. Logiczne, że wilczysko zwróciło na siebie uwagę tej części stada, która akurat posiadała wodę w teoretycznym nadmiarze. Tess - Nie Sty 30, 2011 22:47 LunacyFringe, jeśli chodzi o frisbee, odezwij się do mnie w tej sprawie, jak będziesz miała chwilę. Dobra w tym nie jestem, więc dużo nie pomogę, szczególnie na odległość, ale teorię znam dość dobrze, więc może chociaż trochę... Tess - Nie Sty 30, 2011 22:49 Ja już nie mam nadziei, że moje będą razem spać. No ale nie muszą, ich wybór, ich relacja i tak jest dużo lepsza niż się zapowiadało, a kochać się nie muszą. Łóżko jest na tyle duże, że obie śpią ze mną, nie wchodząc sobie w paradę. 
AngelsDream - Pon Sty 31, 2011 12:30 http://baaj.pinger.pl/m/4...rzecie-urodziny Ja nadal twierdzę, że Baaj to ponad 30 kilogramów szczeniaka.
Ninek - Pon Sty 31, 2011 14:00 Mam problem z moją suką. Od zawsze robiła sobie głodówki, ale trwały maksymalnie 2 dni, dawała sie przekupić np chlebem z pasztetem, czy czymś podobnym. Teraz od prawie 2 tygodni nie chce jeść. Sucha karma przechodzi jej przez pysk tylko jako nagroda za wykonanie polecenia, jak już kilka chrupków zje, to później z rozpędu też pare wciągnie. Gotowane żarcie, które uwielbia, omija szerokim łukiem, ucieka od chleba z pasztetem, nie chce drożdżówki ani nic podobnego. Schudła dość mocno, nie ma humoru. Byłam z nią u weta po 5 dniach tego niejedzenia. Temperatura idealna, brzuch miękki, ogólnie wszystko w porządku. Dostała coś na poprawe trawienia i nic. No i już nie wiem co mam z nią robić 
Oli - Pon Sty 31, 2011 14:03 a może bolą ją zęby/dziąsła/podniebienie/język, no ogólnie coś w jamie ustnej lub przełyku. wet to oglądał? może warto by jej zrobić RTG zarówno głowy, jak i całego przewodu pokarmowego (też z kontrastem bo może ma coś czego nie czuć, ale będzie widać). H. - Pon Sty 31, 2011 14:22 AngelsDream, o rrrany, ale zleciało, a dopiero co byłam u Was w Krakowie  Sto lat
Lazanka - Pon Sty 31, 2011 14:40 AngelsDream, psiaki (oba - nie tylko jubilat) świetnie się prezentują ... jak zwykle
A ja mam pytanie z inne beczki - możesz zdradzić ile wazy Celar i ile ma "w kłębie" ? LunacyFringe - Pon Sty 31, 2011 14:47 http://www.youtube.com/wa...yer_profilepage 
Ten pies się bał frisbee !
Ninek - Pon Sty 31, 2011 14:52 Oli, zęby ma dokładnie obmacane, nawet powąchane (czy jakiś jej sie nie psuje). Nie zachowuje sie tak, jakby nie mogła jeść (jak już je to nie ma z tym problemu), tylko po prostu nie chce. Załatwia sie normalnie, ani biegunek, ani zatwardzenia, brzuch ciągle miękki. Dzisiaj albo jutro znowu pójde ją pokazać do naszej wetki, bo mnie małpa martwi... Z RTG jest problem, bo tylko jedna lecznica w mieści je ma, ale mają problem z poprawnym zrobieniem/odczytaniem. Jak tak dalej pójdzie to najwyżej pojedziemy gdzieś dalej. Już nawet o ropomaciczu myślałam, bo suka niekastrowana, a cieczke miała od 20 grudnia, ale wszystko w okolicach dróg rodnych wygląda ok. AngelsDream - Pon Sty 31, 2011 15:10 Ninek, ja bym jednak pojechała gdzieś dalej i zrobiła badania. Lazanka, waży około 12 kilogramów przy 47-48 centymetrach w kłębie. Ninek - Pon Sty 31, 2011 16:18 Angels, gdyby dawała jakiekolwiek oznaki fizyczne tego, że coś jej jest, to już dawno bym pojechała. Ale obiektywnym okiem to wygląda na focha. Zastanawiam sie czy nie jest zazdrosna o małą. Majka ma fioła na moim punkcie, a teraz małe mieszka w moim pokoju, itp. Jak ja ją karmie, to je ładnie, na spacerach ze mną jest super, jak razem ćwiczymy też jest dobrze. AngelsDream - Pon Sty 31, 2011 16:57 Ninek, a wcześniej zdarzało jej się nie jeść na tle nerwowym? Ninek - Pon Sty 31, 2011 17:03 Wcześniej zdarzało jej sie nie jeść ot tak sobie 
Powodów do stresu nie miała jakiś większych, więc nie miałam okazji do zauważenia tego. To w ogóle nerwus jest... |
||||||||
