Archiwum - Psiaki vol.VII
Fauka - Sob Sty 02, 2010 19:13
babyduck, zaniżając pulę genów zaszkodzą swoim hodowlom i rasie, w końcu przestaną. Myślałam że tak rzadkie rasy są dopieszczane jeżeli chodzi o hodowlę
AngelsDream - Sob Sty 02, 2010 19:45
Fauka napisał/a: | babyduck, zaniżając pulę genów zaszkodzą swoim hodowlom i rasie, w końcu przestaną. Myślałam że tak rzadkie rasy są dopieszczane jeżeli chodzi o hodowlę |
Jaaaasssneee.
Ja nie będę pisać, co się dzieje w wilczakach, bo już tak jestem wrogiem.
Tess - Sob Sty 02, 2010 20:36
U nas był to najlepszy sylwester do tej pory, dla Bza. Nowe leki są naprawdę super, gorąco polecam. Nawet jak bardzo strzelali, Beza przez chwilę zwracała uwagę, a po kilku sekudnach jakby całkiem zapominała i był z nią normalny kontakt. Wystarczyła głośna muzyka o północy i nie było żadnego problemu. A dziś jeszcze strzelają, a Bez śpi spokojnie, bez leków. Dla mnie jest to cudowne wrażenie, po patrzeniu przez lata jak pies się trzęsie, nie je, nie załatwia się i zupełnie nie kontaktuje...
infinity, tak jak powiedziała Oli przede wszystkim psy myśliwskie można posądzić (często niestety niesłusznie) o odporność na wystrzały. Czyli teriery, psy gończe, aportery itd, jest ich naprawdę dużo.
Za to absolutnie się z Tobą nie zgodzę, jeśli chodzi o owczarki niemieckie. Oczywiście, psy w służbach mundurowych powinny być odporne na strzały, jednak owczarki generalnie takie nie są. Rasy z pierwszej grupy to w większości bardzo pobudliwe, wrażliwe psy, z wyczulonymi zmysłami. Często mają przez to problemy na przykład z hukami. Zarówno owczarki niemieckie jak i belgijskie (a szczególnie te dwie rasy są wykorzystywane do pracy w policji) mają bardzo niestabilną psychikę i są bojaźliwe (przede wszystkim w Polsce, w wielu krajach są niezepsutymi normalnymi psami...). Osobniki w policji są stabilniejsze, ale to zupełnie inne geny niż te w hodowlach, poza tym w policji ogromną rolę odgrywa szkolenie tych psów też do tego, żeby się nie bały.
Jeśli chcesz owczarka niemieckiego, a tak zrozumiałam, stanowczo odradzam kupno w Polsce. Są tragiczne zdrowotnie i psychicznie i stabilność to ostatnie, czego możesz się po nich spodziewać.
A jeśli chodzi o sprawdzanie, czy pies się boi, niektórzy behawioryści tak przyzwyczajają, że najpierw są huki delikatne w dużej odległości, a potem caraz głośniejsze, coraz bliżej. Bardzo stopniowo podnoszą poprzeczkę, nagradzając psa za każdym razem, gdy się hukiem nie przejmuje. Ze szczeniakiem możesz to najprościej sprawdzić na przykład przekłuwając balona w dość dużej odległości, a potem na przykład w drugim pokoju, jeśli wszystko będzie ok. Jeśli szczeniak nie będzie się huków bał, nie powinno być potem problemów, oczywiście jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, a ludzie to niestety debile, także różnie bywa.
pituophis - Sob Sty 02, 2010 21:03
Ren, co to za psiak? Przecież miał być PLI...
agacia - Sob Sty 02, 2010 21:45
infinity, a czemu akurat owczarek i husky?
Ja mam 2 husky i jeden panicznie boi się wystrzałów, a drugi chętnie wychodzi do ogródka pooglądać sobie kolorowe światełka. Moja nieżyjąca już Azja też bała się fajerwerków, ale tylko w większej ilości. Na pojedyncze strzały nie reagowała.
Anonymous - Sob Sty 02, 2010 22:45
pituophis, tak jakoś wyszło . Ale spokojnie, drugi będzie charcik, za te 5 lat powiedzmy
sachma - Sob Sty 02, 2010 23:11
Ren, gratuluje! Piękna! ja chce więcej zdjęć! Z jakiej hodowli? i ile ma?
Anonymous - Sob Sty 02, 2010 23:22
Jest z hodowli Bursztynowa Bona, rodowodowo ma Evita http://www.bursztynowabona.pl/home-pl.html . Urodziła się dokładnie 25.07.2009
sachma - Sob Sty 02, 2010 23:30
Ren, osz kurcze, swietna hodowla co cię podkusiło kobieto? myślałam że charcik jest na 1000% i jak nie uczula tza?
Anonymous - Sob Sty 02, 2010 23:34
sachma napisał/a: | osz kurcze, swietna hodowla |
Byłam osobiście, to istny dom zwierząt, byłam w szoku
sachma napisał/a: | co cię podkusiło kobieto? myślałam że charcik jest na 1000% |
Sama nie wiem co mnie podkusiło, zobaczyłam jej pudelki i ten kolor . W ogóle jej pudelki są obłędne . Charcik będzie następny
sachma napisał/a: | i jak nie uczula tza? |
Ani troszkę
sachma - Sob Sty 02, 2010 23:41
no to super ogólnie babeczka wydaje się super, mailowałam z nią ale wolałam psiaka którego rozwój mogę obserwować od maleńkości oczywiście żądam masy zdjęć! masochistycznie będę się dobijać bo ja już od tygodnia chodzę i wiecznie sprawdzam maila - czy może już jest cieczka - nie wytrzymam psychicznie do marca
Fauka - Nie Sty 03, 2010 10:44
Ren, ja chce pomiziać! będziesz jej robiła pompony czy darujesz?
Anonymous - Nie Sty 03, 2010 13:35
Fauka napisał/a: | będziesz jej robiła pompony |
Jeszcze na głowę nie upadłam . Będę się starała (choć w sumie nie ja tylko psia fryzjerka ) ścinać ją krótko i jak najmniej pudlowo . Jestem zdecydowanie za leniwa żeby utrzymywać długi włos
Fauka - Nie Sty 03, 2010 14:01
Ren, jak dobrze myślę, że z czasem znudzi ci się latanie do fryzjerki i sama nauczysz się strzyc. Wychowałam się z białą pudliczką, pamiętam jak mama ją strzygła i wyglądało to całkiem profesjonalnie to naprawdę cudowne psy.
Anonymous - Nie Sty 03, 2010 14:02
Fauka napisał/a: | myślę, że z czasem znudzi ci się latanie do fryzjerki i sama nauczysz się strzyc |
Też tak myślę
|
|
|