Mioty urodzone - rok 2008 - Miot Baśniowy Happy Feet - UWAGA str.24
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 08:49
Dziewczyny!
Ja też czekam na szczurki i też chcialabym wiedzieć jak one wyglądają. Najwazniejsze jest to, że maja sie dobrze, prawidłowo się rozwijają. Wiem, że jestescie złe - ale niech to nie będzie przyczyną tego, że ogonki nie bedą mialy domków. W koncu maluchy nie są niczemu winne.
Juz za tydzień będzie można odebrać szczurki i sie nimi cieszyć.
Przemyślcie to.
Layla - Śro Wrz 17, 2008 08:57
Badoha, ale nie dziw się ludziom. Właściciel musi być osobą odpowiedzialną, ale to działa w obie strony. Hodowca także powinien wykazać się odpowiedzialnością. Mataforgana podjęła decyzję jaką podjęła i trudno jej się dziwić.
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 09:04
Layla
Rozumiem wszystkie osoby - jednak jestem zdania, że nie powinno sie to odbijać na zwierzakach. Trudno wymagać od Dory odpowiedzialności w wieku 16 lat - troszke ją to wszystko przerosło. Myslę, że warto dać szanse jej i ogonkom.
Ja też czekam na dwa szczurki z tego miotu.
babyduck - Śro Wrz 17, 2008 09:33
Off-Topic: | Teraz jest czas, kiedy maluchy zmieniają się z dnia na dzień. Fajnie byłoby móc podglądać jak rosną i się rozwijają, poczytać o charakterkach. Jeżeli hodowca zastrzega sobie w umowie, że chce otrzymywać wieści co u wnuków i chce otrzymywać zdjęcia, to nabywca szczurka też ma takie prawo. Zwłaszcza w tak fajnym okresie jak dzieciństwo zwierzaczków.
Kurczę no, też robię zdjęcia swoim szczurom i naprawdę to nie zajmuje nie wiadomo ile czasu. |
Anonymous - Śro Wrz 17, 2008 09:35
Badoha napisał/a: | Trudno wymagać od Dory odpowiedzialności w wieku 16 lat | nie przesadzaj Badoha. Dory była nie raz na forum, mogła napisac choć 3 zdania.
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 09:37
Wiem, że dzieciaki się zmieniają.
Rozmawialam wczoraj z Dory - mówiła, że zrzuca fotki. W domu ma internet bezprzewodowy i bardzo wolno działa.
Przecież zdjęcia nie są najważniejsze - jasne byłoby fajnie zobaczyć fotki maluchów - ale najważniejsze, że są zdrowe i silne.
dziewczynki są jeszcze z mamą a chłopcy już w osobnej klatce.
Layla - Śro Wrz 17, 2008 09:40
Badoha napisał/a: | najważniejsze, że są zdrowe i silne.
dziewczynki są jeszcze z mamą a chłopcy już w osobnej klatce. |
No widzisz, fajnie, jakby napisała to hodowczyni, nie?
Dory, babo, nie rób złego PR Waszej hodowli i wracaj
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 09:41
Viss napisał/a: | nie przesadzaj Badoha. Dory była nie raz na forum, mogła napisac choć 3 zdania. |
Wiem, że mogła ale tego nie zrobiła. Ale przez to, że tak sie zachowuje szczurki maja nie mieć domków? Trudno stało się, przy kolejnym miocie napewno będzie lepiej.
[ Dodano: Sro Wrz 17, 2008 09:45 ]
Layla napisał/a: | No widzisz, fajnie, jakby napisała to hodowczyni, nie? |
Jasne, że byłoby fajnie
Anonymous - Śro Wrz 17, 2008 09:48
Tu nawet nie chodzi o te zdjęcia (choć uważam, że nawet przy wolnym necie po jednej fotce, czy nawet jakieś zbiorowe to nie problem), tylko o sam fakt, że nic nie wiadomo, Dory NIC nie mówi o malcach. Ja się nie dziwie Macie, sama bym tak zrobiła. Domkom też należy się troszkę szacunku, nie uważacie?
Badoha napisał/a: | Juz za tydzień będzie można odebrać szczurki i sie nimi cieszyć. |
Nie chce być złym prorokiem i nic insynuować (pewnie zaraz zostanę objechana), ale skoro są takie problemy z dowiedzeniem się co u malców, Dory tylko obiecuje i jajco z tego wychodzi, to wole nie myśleć co z transportem do domków
Anonymous - Śro Wrz 17, 2008 09:54
Badoha napisał/a: | W domu ma internet bezprzewodowy i bardzo wolno działa. |
ja mam łacze iPlus które baaardzo mega wolno działa. i jakoś dorzucam foty swoich potworów.. więc to akurat żadne wytłumaczenie.
nie wiem jak inni, ja wczoraj czekałam.
i się nie doczekałam.
no i tyle...
Niksa jest wolna.
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 09:56
Ren napisał/a: | Domkom też należy się troszkę szacunku, nie uważacie? |
oczywiście, że sie należy.
Ja też czekam na dwa szczurki i odbieram je osobiście
[ Dodano: Sro Wrz 17, 2008 10:09 ]
Dziewczyny
najważniejsze jest jednak to, jak sa traktowane szczurki - a z tego co wiem maja dobrze (Dory kupuje im Gerberki itp).
W koncu adoptujemy szczurki a nie Dory - wychodzi na to, że obrazilyscie się na szczurki i ich teraz nie zabieracie. Jak w powiedzeniu - na zlość mamie odmrożę sobie uszy
babyduck - Śro Wrz 17, 2008 10:26
Badoha, to nie tak. Sama niedawno przechodziłam przez piękny okres oczekiwania. Piękny, bo na bieżąco byłam informowana o szczurku nie tylko na forum publicznym, ale i przez PW. Dostawałam fotki na każdą prośbę. Zresztą nie tylko "na prośbę", bo również z własnej inicjatywy hodowcy.
Gdyby nie te opisy i fotki, trudno byłoby mi się zakochać w szczurku, o którym nic nie wiem. Ja się nie dziwię Macie.
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 10:40
Babyduck Ja tez czekam na ogonki.
To co - oznacza to, że jak nie ma fotek to nie biorę szczurka?
Anonymous - Śro Wrz 17, 2008 10:47
Badoha, ja powiem tylko, że brak fot przez tak długi czas jest PODEJRZANY - jak nie wierzysz spytaj Olimpii
Badoha - Śro Wrz 17, 2008 10:50
Ren napisał/a: | Badoha, ja powiem tylko, że brak fot przez tak długi czas jest PODEJRZANY - jak nie wierzysz spytaj Olimpii |
Nie można wszystkie odbierać w ten sposób - przecież Dory nie katuje maluchów.
|
|
|