Archiwum - Psiaki
polna - Śro Sty 30, 2008 18:53
a do beagle zamiast 'dobrego wychowania', dają dozywotnią smycz flexi.
H. - Czw Sty 31, 2008 12:16
PALATINA, jakież to słodkie Kochane futrzate kulkowe i jeszcze ten języczek .. i te włoski spięte ..
Super fotki
AngelsDream - Czw Sty 31, 2008 23:18
Nie w ten, ale w następny poniedziałek jedziemy. Dotknę. Zobaczę.
PALATINA - Pią Lut 01, 2008 10:56
AngelsDream,
Cieszę się razem z Tobą!
Ja swoich nie mogłam dotknąć, ba... w przypadku Jagny musiałam poczekać, az inni wybiorą, bo nie miałam pierwszeństwa.
Śmiesznie się ułożyło, bo potem do wyboru zostały mi 2 szczeniaki: pierwszy ten, który od samego początku najbardziej sie podobał mojej siostrze i koniecznie go chciała, a drugi ten, który od samego początku najbardziej podobał sie mi!
Wybrałam tego, który podobał sie siostrze. Jakoś mnie Jagus urzekła tak, że choc przyjechałam po Jagódkę, to wróciłam z Jagną!
W przypadku Czaty było tak, że zaczęłam szukać psa i ona już była do odbioru. Wszystko sie układało tak, jakby od początku była mi pisana. Ale dowiedziałam sie o jej istnieniu, gdy miała już 9 tyg.
AngelsDream - Pią Lut 01, 2008 11:15
PALATINA, my w sumie jeszcze nie wiemy, który jest nasz, ale przynajmniej mam swoją ulubienicę
LunacyFringe - Pią Lut 01, 2008 11:38
A ja mam zamiar udać się z moją psinkąna szkolenie podmkoniec marca . Milva będzie mieć już wtedy co prawda 2 lata , ale to hcyba nie rpzeszkadza jakoś strasznie ? Psina szybko łapie o co biega
Średnio jestem zorientowana w tej materi i nie wiem czy takie szkolenie jest skuteczne i czy mój pies się w ogóle nadaje
AngelsDream - Pią Lut 01, 2008 11:40
LunacyFringe, a jakie szkolenie? Bo są szkolenia i szkolenia. Na naukę dla psa i właściciela raczej nigdy nie jest za późno
LunacyFringe - Pią Lut 01, 2008 11:57
Dokładnie się dowiem wszystkiego jak wykonam telefon do pana szkoleniowca To będzie szkolenie na tzw psa towarzysza , czyli w sumie podstawowe rzeczy . Głownie mi chodzi o to , żeby pies mnie słuchał nie tylko wtedy jak mam szynke wręce
Prowadzącego zna moja mama, więc już jakieś pojęcie mam . Mówiła , że dawał artykuły do gazet o psach
pituophis - Pią Lut 01, 2008 11:59
Ile potrzeba psów, żeby zmienić przypalona żarówkę?
Golden retriever: Słoneczko świeci, cały dzień przed nami, trzeba się wyszaleć, a ty siedzisz i martwisz się o głupią żarówkę??
Border collie: Jednego. Mam też wymienić oprawkę?
Jamnik: Przecież, cholera, do niej nie sięgnę!
Pudelek miniaturka: Szepnę tylko border collie, a do czasu, gdy wymieni wszystkie oprawki, wyschnie mi lakier.
Rottweiler: No, spróbuj.
Shi-tzu: Ależ, mój drogi. Gdzie służba?
Labrador: Ja, ja, ja!!! Ja wymienię! Mogę? Mogę? Mogę? Hę? Hę? Mogę?
Malamut: Border collie może to zrobić. Daj mi michy, gdy będzie zajęty.
Cocker spaniel: Po co? Na dywan da się sikać i po ciemku.
Doberman: Póki nie ma światła, prześpię się na kanapie.
Mastif: Mastify NIE boją się ciemności.
Bloodhound: Chrrrrrrrrrrrrrr......
Wilczarz irlandzki: A nie może ktoś inny? Mam kaca giganta...
Pointer: Widzę! Widzę! Tam jest! Tam jest! Jest dokładnie tam!
Greyhound: A kogo to obchodzi? Przecież się nie rusza...
Owczarek staroangielski: Żarówka? Żarówka? To, co połknąłem to była żarówka?
Pekińczyk: Psy nie zmieniają żarówek. Ludzie zmieniają żarówki. Nie jestem człowiekiem, więc pytanie brzmi: jak długo jeszcze mam czekać na światło?
Ciekawe co powiedzialby wilczak? ze zarowki fajnie sie tlucze?
edit. Nagi peruwianczyk : Tak jest lepiej, to swiatlo mnie parzylo
edit. 2. CzW : Moge? od razu pomoge Ci wymienic cala elektryke - ja wyrwe stara ze scian, a ty wstawisz nowa.
AngelsDream - Pią Lut 01, 2008 12:25
pituophis napisał/a: | edit. 2. CzW : Moge? od razu pomoge Ci wymienic cala elektryke - ja wyrwe stara ze scian, a ty wstawisz nowa. |
Kocham cię!
Anonymous - Pią Lut 01, 2008 12:37
pituophis napisał/a: | Labrador: Ja, ja, ja!!! Ja wymienię! Mogę? Mogę? Mogę? Hę? Hę? Mogę? |
pituophis napisał/a: | Pointer: Widzę! Widzę! Tam jest! Tam jest! Jest dokładnie tam! |
pituophis napisał/a: | Moge? od razu pomoge Ci wymienic cala elektryke - ja wyrwe stara ze scian, a ty wstawisz nowa. | alez sie usmiałam Pitu, uchwyciłes sedno z wielkim humorem.
Lama - Pią Lut 01, 2008 12:57
pituophis napisał/a: | Doberman: Póki nie ma światła, prześpię się na kanapie. |
Zgadzam się w 100%.;]
polna - Pią Lut 01, 2008 13:43
LunacyFringe napisał/a: | Dokładnie się dowiem wszystkiego jak wykonam telefon do pana szkoleniowca To będzie szkolenie na tzw psa towarzysza , czyli w sumie podstawowe rzeczy . Głownie mi chodzi o to , żeby pies mnie słuchał nie tylko wtedy jak mam szynke wręce
Prowadzącego zna moja mama, więc już jakieś pojęcie mam . Mówiła , że dawał artykuły do gazet o psach |
http://www.wesolalapka.pl/
Super szkoleniowiec (uczy metoda klikerową)
pituophis - Pią Lut 01, 2008 13:48
Nie, ja tylko dopisalem wilczaka i PSPP, reszta juz krazyla Ale fajne jest.
LunacyFringe - Pią Lut 01, 2008 13:55
polna, dokładnie o to mi chodziło Dzięki
|
|
|