To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2010 - Narodziny miotu A Abraxas rezerw. s. 9

Nietoperrr... - Sob Lis 13, 2010 23:49

A u mnie w sumie mogłaby być sielanka,ale nie jest...
Mały Apsik połączony już praktycznie z każdym z osobna i z kilkoma na raz,na zmianę,tylko że przez tą jego nieszczęsną łapkę nie mogę go wpuścić z resztą do klatki z prętami,po których mógłby próbować się wspinać...A ma zakaz... :roll:
Już nawet paskudny niebieski agresor,sprawca jego kalectwa,przyzwyczaił się o odosobnieniu do niego i iska,myje,zagarnia pod swoje ciepłe ciałko malucha...
Kazdy z osobna go zaakceptował,w grupie w sumie też,tylko wciąż nie mogą mieszkać razem... :cry:

Mucha321 - Nie Lis 14, 2010 10:49

Wysmaruj ich olejkiem waniliowym, wrzuć razem do wanny i w tym czasie wypucuj wolierę i pozamieniaj miejscami wyposażenie tj. rurki, hamaki itp.
Nietoperrr... - Nie Lis 14, 2010 16:57

Muszko,to nie chodzi o łączenie.Dogaduje się już z każdym z osobna,problem w tym,że nie mogą zamieszkać w spólnej klatce,bo mały Apsik ma złamaną łapkę... :cry: I cały czas w małej chorobówce,do której co chwilę dorzucam mu innego szczurasa.Nie może biedak jeszcze wspinać się po szczebelkach.
Mucha321 - Nie Lis 14, 2010 17:47

No tak, ale przeczytałam o niebieskim Piorunie, który zrobił Apsikowi ziaziu w nóżkę (i za 3 dni skończy roczek! :D ) i pomyślałam, że może Ci się przyda w przyszłości..

Apsik wyzdrowieje, mówię Ci.. ;)

markos - Pon Lis 15, 2010 20:20

Kupilem swoim szczurom jakis czas temu wapno (vitapol, bo innego nie bylo - ale nie wyglada zdradliwie) i bardzo chetnie sie nim zajadaja. Mam tez kolbe warzywna vitapolu (ponad 50% to sa warzywa i tez chetnie zjadaja) i nie widze w tej kolbie nic podejrzanego. Jesli chodzi o karme, to dokupilem karme vitakraft, ale taka ogolna dla gryzoni, a nie dla szczurow i nie przypadla im do gustu. Natomiast po odstawieniu vitapolu zauwazylem, ze szczury zaczely robic takie duze lepiace sie i brzydko pachnace jasnobrazowe kupy. Nie mam pewnosci czy to na pewno przez brak vitapolu (rozne pokarmy im ostatnio dawalem - tunczyka, jajko), ale jak im wsypalem vitapol do miseczki to juz robia takie normalne kupy (tak mi sie wydaje, bo tych jasnych nigdzie w klatce nie widzialem). Nie daje im duzo tej karmy (vitapol), ale na razie nie bede eksperymentowal z odstawianiem. Ich glowna karma jest versele-laga, a vitapol lezy na dnie miseczki, wiec jak beda mialy ochote, to uzupelnia diete o skladniki ktorych nie ma w versele-laga, a sa w vitapol.

Kilka dni temu bylem swiadkiem i wspolsprawca dosyc niecodziennego wydarzenia. Otoz przewrocilem Aresa na plecy i przytrzymalem go (cos przeskrobal - chyba podryzl mnie w duzy palec u nogi), a bacznie temu sie przygladal Aion. Wtedy Aion podbiegl do lezacego na plecach i trzymanego przeze mnie Aresa i poboksowal go troche po brzuchu. Po tym incydencie Aion sie momentalnie zmienil, zaczal walczyc z pozostalymi szczurami i w kilka chwil objal przewodnictwo w stadzie (wszystko trwalo doslownie sekudny). Po tym wszystkim polizal mnie po twarzy, troche poiskal po glowie i polozyl sie pod moja glowa (ja w tym czasie lezalem na tapczanie). Od razu mowie, ze nie bylo moim zamierzeniem zmienianie hierarchii w stadzie, ani tez nie faworyzuje zadnego szczura. Chociaz Aion swoim zachowaniem prowokuje do faworyzowania go :lol:

Podejrzewam, ze Aion mial jakas sprawe do Aresa, ale nie wiedziec czemu nie chcial z ta sprawa wystapic samemu :mrgreen:

No i mam jeszcze pytanie, czy zostawianie szczurow samych w pokoju z otwarta klatka to dobre postepowanie, czy wrecz przeciwnie? Szczury sa same w pokoju, pokoj to praktycznie gole sciany wiec szczury nie moga sie gdzie schowac (co uwazam jest bardzo wazne, gdyz jakby mialy sie gdzie schowac, to moglyby po prostu zdziczec). Klatke otwieram tylko jak jestem w domu (wieczorem i na noc). Wydaje mi sie, ze dobrze robie, bo dzieki temu szczury maja zapewniona duza ilosc ruchu w nocy - a mimo iz mam dosc duza klatke, to uwazam, ze nie wystarczy im to, zeby rozruszac swoje gnaty.

Szczury tez bardzo polubily rure, ktora im kupilem - chetnie sie tam chowaja i spia.

maris - Wto Lis 16, 2010 15:41

madzial13, a jak tam Amy i Kelly się miewają? :) Widziałam je raz, ale i tak strasznie tęsknię za tą K-siężniczką i A-niołkiem ;( Jeszcze trochę muszę wytrzymać...
Bel - Wto Lis 16, 2010 15:51

markos napisał/a:
wiec jak beda mialy ochote, to uzupelnia diete o skladniki ktorych nie ma w versele-laga, a sa w vitapol.
w vitapolu jedyne co jest a czego nie ma w vitacrafcie to syf,który szczurom może zaszkodzić.Nic więcej.Zostaw VL jako jedyną karmę bądź zmień na taką,jaka jest polecana.Vitapol wyrzuć,skarm gołębie na podwórku.
madzial13 - Wto Lis 16, 2010 17:33

maris napisał/a:
ak tam Amy i Kelly się miewają?


chwilowo zaniedbane, bo popadłam w gigantyczny dół z powodu posiadania na nosie okularów, które może i innym pasują, ale mnie za nic w życiu ;( ;( ;(

A tak bardziej na poważnie - wczoraj dostały zupkę brokułową i były zachwycone :P Dziewczynki są ciągle 4, więc brykają, choć Kelly nadal najcichsza z nich wszystkich

markos - Wto Lis 16, 2010 20:24

Niestety ostatnio mam bardzo malo czasu dla swoich szczurow, ale i tak poswiecam im wiecej uwagi niz powinienem. Wczoraj przed snem mialem do nich zajrzec na kilka minut, ale tak mnie zaciekawily, ze sie polozylem spac o wiele pozniej niz zakladalem. Jedno co moge powiedziec, to ze Aion to niezwykly szczur. Wydaje mi sie, ze on znacznie bardziej woli towarzystwo czlowieka, niz szczura. Ze swoimi jasnymi bracmi bardzo malo obcuje (natomiast oni we dwojke spedzaja ze soba bardzo duzo czasu). Aion bardzo chetnie wchodzi na dlon (nie trzeba go chwytac, jak jest w klatce i nie jest zaspany to sam wchodzi). Co wiecej, mimo bardzo mlodego wieku, potrafi wysiedziec na przedramieniu 2-3 minuty, a gdy jest przenoszony i trzymany w dloni w ogole nie protestuje. Ares jest troche bardziej narwany, ale i tak w porownaniu do Ajaksa, to aniolek :P

Edit: zauwazylem, ze szczury bardzo lubia papryke. Ja dosc czesto jem papryke, wiec im daje glownie odpadki (ten srodek z pestkami). Aion strasznie uwielbia te pestki :mrgreen: W ogole one maja bardzo urozmaicona diete, staram sie im dawac jak najrozniejsze rzeczy. No i znowu chyba najbardziej urozmaicona diete ma Aion. Jak daje szczurom cos nowego (tak bylo z papryka), to syjamki nie zawsze jedza, ale jak juz zobacza, ze Aion je i nic mu nie jest, to one tez zaczynaja. Moze sie boja, ze zatrute? :lol:

Frag - Wto Lis 16, 2010 20:31

A u nas łączenia ciąg dalszy.
Dziś kolejny raz klatka wyszorowana, przemeblowana, a dziewczyny wybiegane i zmęczone. Wpuszczone razem do nowej-starej klatki i wydawało się, że będzie dobrze. Obie zaciekawione zwiedzaniem, Ciapka nie rzucała się na małą, dostały smakołyki i prawie pół godziny był spokój. Ale potem od nowa - Arabella bała się bo Ciapka zrzucała ją z hamaczków i mała "wisiała" w górnym rogu klatki z miną pt "wypuść mnie!" Duża na razie wylądowała w transporterku, mała w swojej dotychczasowej klatce. A ja nie wiem co mam z nimi zrobić. Boję się zostawić je na noc razem, bo choć mała ma się gdzie schować, widać, że się boi.
Niby widzę światełko w tunelu... Tylko czemu ono tak daleko? :)

I jeszcze z innej beczki: Arabelli ciemnieje nosek i powoli ciemnieje jej też pupa :) Nadal jest cudownie przylepna i rękawiasta, dziś lubowała się przebywaniem i zwiedzaniem świata w kapturze.

julesia - Wto Lis 16, 2010 20:33

U mnie dzisiaj któryś z chłopaków zrobił Filipowi ranę na głowie :/ Wydaje mi się, że to Albi, bo czasem ma tak, że wpada w szał i gryzie i wywraca wszystkich. Alias jest raczej zawsze przez Filipa dominowany...
Nietoperrr... - Wto Lis 16, 2010 21:07

A u mnie tym razem spokój i sielanka!Stado połączone!!! :mrgreen: (oprócz alfy... :roll: Ale pracujemy nad tym 8) )
madzial13 - Śro Lis 17, 2010 13:59

markos, powinieneś zająć się pisaniem opowieści o szczurach :mrgreen:
Frag, najserdeczniejsze wyrazy współczucia. Podobno zywym_trudniej ma jakąś mistrzowską metodę łączenia, może do niej napiszesz?
julesia, jaką dziurę? :roll: Poważna sprawa, czy zadrapanie?
Nietoperrr..., najwyższa pora. Uff ...

Wczoraj zważyłam towarzystwo z ciekawości:
Amy - 148
Akemi - 114 (ale ona nie ma szans przytyć przy swojej ruchliwości :lol: )
Piratek - 168
Antek - 182

Duże szczurasy będą :mrgreen:

marie_chan - Śro Lis 17, 2010 14:50

Moja mała najszczuplejsza, dba o siebie :mrgreen:
Wiewiora - Śro Lis 17, 2010 15:50

a u mnie maluchy się już w ogóle zaaklimatyzowały. śpią razem z starszymi kolegami. Acairkowi zaczyna się nosek wybarwiać. on znalazł sobie ciekawe miejsce do spania: na piętrze mają miskę i jak dostaną jedzenie to on je wysypuje i idzie tam spać. można go nawet z tą miską wyciągnąć i go to nie rusza :) Acair reaguje już na cmokanie jak reszta :) Ksawery jest trochę mniej ufny do nas ale pracujemy nad nim cały czas. jak je puszczamy na wybieg to biegają bardzo szybko jakby miały motorki. wygłupiają się i szaleją razem z Dyziem :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group