Archiwum - Matka z 10-tką osesków Warszawa PILNE
Pestka - Czw Wrz 05, 2013 08:41
Gratuluje odchowania stadka i mam takie pytanie czy będzie szansa na zabranie do siebie dwóch dziewczynek?
FaerielDeVille - Czw Wrz 05, 2013 11:49
Tylko jedna jest wolna, nie wiem jeszcze, która, bo chętny jeszcze nie wybrał.
Jeśli coś się zmieni, to będę pisać o tym tutaj, to oczywiste.
Mum - Pon Wrz 09, 2013 17:05
PaniCiurowa napisał/a: | Tylko jedna jest wolna, nie wiem jeszcze, która, bo chętny jeszcze nie wybrał.
Jeśli coś się zmieni, to będę pisać o tym tutaj, to oczywiste. |
czy jedna mała nadal jest wolna? bo ja poszukuję (wprawdzie docelowo 2 dziewczyn) pilnie towarzyszki dla mojej Teo, bo została sama po śmierci siostry. mogę wypełnić ankietę adopcyjną, jest tylko potwierdzisz, że jest do wzięcia.
FaerielDeVille - Pon Wrz 09, 2013 17:21
Jest do wzięcia, ale maluchy mają dopiero 3 tygodnie, więc nie będzie tak na "zaraz". Jeszcze prawie drugie tyle dla dziewczyn.
Dodam, że maluchy jednak są trochę bardziej płochliwe niż ich albinoskowe przyrodnie rodzeństwo. Wypuszczone nawet na niewielką powierzchnię jaką jest parapet przykryty kocem, uciekają od razu w kąty i chowają się pod materiałem.
quagmire - Pon Wrz 09, 2013 17:26
PaniCiurowa, w pewnym wieku to dość normalne i nawet dzień często robi różnicę. Nie martw się. Będą jeszcze fajne.
FaerielDeVille - Pon Wrz 09, 2013 17:39
To dobrze. Luthien do spółki z Kelebornem to dwa największe urwisy i uciekinierzy, a wszyscy po równo robią mi maniciur, zawzięcie obgryzając moje palce.
Lizz - Sob Wrz 14, 2013 14:51
Słodycze same:D Prawie jak moja Pchełka wyglądają, tylko ona bardziej brązowa, no i wolniej rośnie. Fajnie, że maluchy widzą już świat i będą mogły poznawać smak szczurzego życia w ciepłych domkach. Gratki
FaerielDeVille - Sob Wrz 14, 2013 15:16
W poniedziałek rozdzielamy, bo już czas. Coraz bardziej mi dzikują, przy otwieraniu klatki jest wielka panika i bieganie dookoła po całej klatce, niektórzy wciskają się pod miskę nawet. A albinochy przy nich to oaza spokoju.
Lizz - Wto Wrz 17, 2013 01:59
Moje maluchy uwielbiały włazić pod miskę, ze trzy na luzie się mieściły. Maluchy są słodkie pod względem niewinności, kombinowania i psocenia, ale to chyba malce każdego gatunku;]
A co będzie z mamusią i jej dwoma maluchami? Wykupione są, prawda? Dla nich znalazł się też domek?
FaerielDeVille - Wto Wrz 17, 2013 13:11
Lizz napisał/a: | A co będzie z mamusią i jej dwoma maluchami? Wykupione są, prawda? Dla nich znalazł się też domek? |
Nic mi nie wiadomo, żeby były wykupione, sądziłam, że raczej pożyczone i mają wrócić do hodowcy.
quagmire - Wto Wrz 17, 2013 13:13
PaniCiurowa, zazwyczaj hodowca oddaje je na zawsze.
Ale upewnij się może lepiej.
FaerielDeVille - Wto Wrz 17, 2013 13:15
quagmire, no właśnie pytałam kafara, ale mi nie odpowiedział. Nie wiem, jak to w końcu jest...
Cegriiz - Wto Wrz 17, 2013 13:18
PaniCiurowa, jak nie odpowiedział, uznaj, ze są Twoje
FaerielDeVille - Wto Wrz 17, 2013 13:22
Cegriiz Tyle szczurów moich.
Wczoraj rozdzieliłam towarzystwo, chłopcy buszują w swojej klatce, baby w swojej. Skoro albinochy mogę uznać za moje, to mamy wolne dwie babeczki i facecika (trzeciego sobie nie zostawię, za dużo szczurów w jednym wieku to zły pomysł, mimo że kluch kusi, bo ponoć może dorosnąć do kilograma ). No i mamusię.
Cegriiz - Wto Wrz 17, 2013 13:24
PaniCiurowa, do mamusi, jeśli odezwą się w sprawie wistarówki, będę miała koleżankę.
|
|
|