Ossesmayer - Śro Cze 02, 2010 13:48 już nie raz próbowałam zrobić zrobić kubki/doniczki, figurki z masy solnej i papierowej, za każdym razem wychodziła mi ciapa, która nie chciała trzymać się koopy. a demek przedstawiony przez sikreczkę wygląda ciekawie no i przede wszystkim nie jest to sztuczny plastik który w ogóle nie podoba mi się sikoreczka - Czw Cze 03, 2010 00:10
Julita - Pią Cze 04, 2010 11:42 fajny pomysł, tylko trwałość takiego domku  dlatego wolę kupić plastikowy i od czasu do czasu przetrzeć wilgotną szmatką. Czysto i nie śmierdzi
Ossesmayer - Pią Cze 04, 2010 11:51 moje szczurki szanują nawet zwykły polarowy hamak....nawet nie jest nadgryziony 
podjerzewam że taki domek też trochę czasu by wytrzymał będę próbować hoodia - Pon Cze 28, 2010 12:09 a co myślicie o domku zrobionym z desek meblowych ? (jedne deski są podobne do panelowych a 2 to zwykłe deski z okleiną) Kupiliśmy niedawno meble i po złożeniu ich pozostały jakieś deski które chyba były jako usztywnienie kartonów,bo były innych kolorów niż meble. Mamy narazie coś takiego,będzie jeszcze jedno pietro  tylko jeszcze trzeba poucinane deski połączyć i dołaczyć do podstawy  zastanawiam się czy spód zostawić jako tunel czy zasłonić jedną część i pozostawic jako domek...
wuwuna - Pon Cze 28, 2010 23:03
A domki najfajniesze dla mnie są plastikowe, takie sprzedawane w sklepach chociażby ogrodniczych wystarczy odwrócić i wyciąć dziurę. Mai-ah - Czw Lip 08, 2010 16:04 A ja opracowałam domek z... gipsowego bandaża. Można za grosze kupić w aptece. Wykonanie - forma - posłużyło mi pudełko na żywność, może być COKOLWIEK co nam odpowiada ze względu na kształt i wielkość. Bandaż tniemy w szerz na niewielkie paski. Paski pojedynczo maczamy w wodzie, następnie obkładamy od zewnątrz formę. Czekamy aż delikatnie podeschnie (około 20 - 30 minut), następnie zdejmujemy z formy. Teraz możemy jeszcze dowolnie formować, rzeźbić kolejnymi namoczonymi paseczkami bandaża. Jak wyschnie wycinamy nożem lub nożyczkami wejście. Brzegi wejścia jeszcze raz obklejamy mokrymi paseczkami (żeby się nie szczępiło). Czekamy aż całość dokładnie wyschnie i... domek gotowy. haishe - Sob Wrz 18, 2010 17:28 czy szczury muszą mieć takie zwykłe drewniane domki, czy mogą mieć np. taki : http://animalia.pl/produk..._du%C5%BCe.html ? Julita - Sob Wrz 18, 2010 19:14 w ogóle najlepsze są plastikowe, ale takie z trawy też są fajne, wiele forumowiczów je posiada i sobie chwali, tylko trzeba się liczyć z tym, że prędzej czy później domek zostanie zjedzony, lub zasikany doszczętnie, ale nie zawsze wszystko zależy od szczura
Martuha - Nie Wrz 19, 2010 12:36 Noje panny niestety obracają wszystkie domki w pył,czy to plastikowe,czy drewniane 
omry - Pon Wrz 20, 2010 14:37 Ja mam domek ze zwykłgo plastikowego pudła z Nomi. Kosztował mnie 9zł
To jest coś w rodzaju takiego pudła na zabawki.. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Rozgrzanym nożem wycięłam tylko wejście i chłopcy są zadowoleni:) Wcześniej miałam domek zrobiony z desek drewnianych. Mój chłopak uparł się, że pokaże, na co go stać 
Pokazał, ale jak to drewno.. Zapach nie do wytrzymania. Mimo szorowania co drugi dzień domek był czarny od moczu
Terez pozostaje mi tylko wymienić deski na tarasy Ferplasta. Tylko..
S - Pon Wrz 20, 2010 15:22 haishe, to gniazdko z trawy jest za małe, poza tym zaraz będzie zasikane i będzie śmierdzieć. Lepsze są domki plastikowe, ale dużo większe od tego gniazdka z trawy. Pyl - Pon Wrz 20, 2010 15:54
S, rozmiar od biedy ujdzie - u mnie mieści się w nim dwóch dorosłych samców lub trzy-cztery samiczki (piętrowo oczywiście). Dla mnie największym problemem tych gniazdek jest to, że moje szczuraki łapią z tego non stop pasożyty. A śmierdzące jest faktycznie dość szybko, więc nie jest to rozwiązanie na stałe, raczej jako chwilowa atrakcja. Lucille - Śro Gru 29, 2010 11:53 Moi chłopcy upodobali sobie mały, plastikowy domek. Mają co prawda jeszcze jeden, drewniany, ale niezbyt chętnie w nim śpią. Szczerze mówiąc, to dziwi mnie to, bo w tym plastikowym mają niezły ścisk. ;p Aż daszek zrzucają, bo się nie mieszczą. No, ale cóż ja poradzę, tak sobie upodobały i koniec. Zastanawiałam się nad taką trawiastą kulką. Nawet dziś, gdy byłam w zoologicznym, widziałam takową, ale jakoś nie mogę się przekonać. Wydaje mi się, że moi panowie bardzo szybko sobie z nią poradzą, albo kompletnie zasikają... Anonymous - Śro Gru 29, 2010 12:00
|
||||||||||||||
