To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Co gryzą i niszcza szczury? Dlaczego?

Anonymous - Czw Sie 28, 2008 12:22

tamiska, puszczasz szczury tylko w kuli? O_o O_o To jakas paranoja, wybacz.
Kup peszle, zrób porządek w kablach (od tego sie nie umiera ;) ) i przestaniesz miec jakikolwiek problem. ;)

Anonymous - Czw Sie 28, 2008 13:11

zaraz zaraz do poki szczury nie gryzly kabli i innych rzeczy to caly dzien mialy klatke otwarta i biegaly. Teraz zanim cos wykombinuje z kablami to lepiej zeby siedzialy w klatce ciagle? :? to chociaz chwile w kuli sie pogimnastykuja :) ja nie widze w tym czegos zlego na krotka mete, po to ktos to zrobil zeby korzystac.
Anonymous - Czw Sie 28, 2008 17:26

Ja nakupowałam peszeli hurtem, zanim jeszcze dziewczyny do mnie przyjechały i teraz leżą odłogiem bo moje ogony nie gryzą kabli :?
Anonymous - Czw Sie 28, 2008 20:57

nigdy nie mow nigdy moje tez nigdy nie gryzly kabli, do czasu :/ ale chyba sobie zakupie ten wynalazek
Cietrzew - Pon Wrz 01, 2008 15:23

Moje dwa mlode samce jeszcze nie biegaly po calym domu, a tylko po lozku i biurku. Nie wyczuwam u nich niszczycielskich zapędów. Szlafrok polozony na klatce w ramach inhalacji jest caly, kable na biurku sa cale, Fryderyk wciskajac sie WSZEDZIE nie uzywa zebow, wiec moja posciel za 90zl jest cala, ale boje sie,ze cos wykracze... Kable za moim komputerem to horror. nie da sie tego w zaden sposob uporzadkowac. Lezy tam zlodziejka od przedluzacza, listwa od komputera. do komputera podlaczone sa takze tablet, wzmacniacz i stos kabli 'ktore-nie-wiem-do-czego-sluza', kable przy scianie po prostu leza na ziemi kolo scian... Peszle kosztowalyby majatek i zamontowanie ich to katorga. Za to nigdy nie mialam szczura ktorego interesowalyby kable, a puszczalam ich luzem 5. :| Chociaz z drugiej strony po prostu nigdy nie spuszczalam ich na dluzej z oka. Kiedys doradzilam na forum lakier dla dzieci przeciwko obgryzaniu paznokci, ale podobno szczurom on bardzo smakuje :/ Moze da sie czyms wysmarowac kable by staly sie niesmaczne?
Anonymous - Pon Wrz 01, 2008 16:03

hmm tez o tym myslalam bo u mnie ta sama sytuacja z kablami... Moze tabasco? :P chociaz moje to nawet cebule wcinaja
Layla - Pon Wrz 01, 2008 16:20

tamiska, kobieto. Masz GRYZONIE. Będą na 90% niszczyć, gryźć tapicerkę, zabierać się do kabli i robić miliony innych rzeczy. Szczur jest eksploratorem, nie może biegać w żadnej kuli! Puszczaj szczury na normalne wybiegi, pilnuj ich ale też licz się z jakimiś zniszczeniami, bo rzadko kiedy szczury niczego nie niszczą. Odganiaj je od kabli i kup peszele. Ja mam więcej szczurów i jakoś ogarniam, a 2 to w ogóle pikuś.
nutaka - Pon Wrz 01, 2008 16:34

ostatnio moje pogryzły przedłuzacz za kanapą, nie nadaje się do uzytku więc go tam poprostu zostawiłami i szczury sobie go gryzą :) siostra ostatnio zabezpieczyła kable od komputera i ogólnie mychy raczej tam nie powinny się dostac chyba ze naprawde by im zalezało, ale Blues ma jakis szał gryzienia ostatnio jest strasznie aktywna, nie mysli racjonalnie chyba, jak co jej stanie na drodze do zamiast przejsc obok przegryza to......trzeba miec ją na oku, ostatnio wciągnęły sobie ucho misia do klatki ;(
Anonymous - Pon Wrz 01, 2008 16:45

Layla, nie ma tragedii i juz nie robcie z igly widly bo to nie na stale jest, tylko dopoki nie kupie wezownicy. Wszystko byloby ok gdyby gryzly moje rzeczy, powiedzialabym trudno i juz.
Alexis - Pon Wrz 01, 2008 19:42

Co gryzą szczury - moja narzuta na łóżko, taka ładnaz frędzelkami została oficjanie pozbawiona kilku frędzelków prawie idealnie na środku tego brzegu :D
Anonymous - Pon Wrz 01, 2008 23:55

Off-Topic:
Zawsze mówiłam źe szczury mają poczucie estetyki i symetrii. :D

PALATINA - Wto Wrz 02, 2008 10:18

Jestem wściekła!
Szczury mi dziś zjadły pioruńsko piękny i drogi koc, który dostałam na gwiazdkę od siostry! ;( ;( ;( :evil:
Zaraz idę go pozeszywać. Zajmie mi to pół dnia, ale może się będzie nadawał... :|

P.S. 3 dni temu pogryzły też pozyczona książkę znajomej moich rodziców. Musze odkupić.... :? :(

Bema - Wto Wrz 02, 2008 13:03

A moje póki co uparły się na skarpetki męża, które ma na sobie w danym momencie - widocznie zapach je odrzuca i nie mogą go znieść.... :lol:
Anonymous - Wto Wrz 02, 2008 13:09

Off-Topic:
Bema napisał/a:
widocznie zapach je odrzuca i nie mogą go znieść.... :lol:
albo przyciąga jak magnez :D

zasadzkas - Wto Wrz 02, 2008 16:22

to się nazywa "zwierzęcy magnetyzm" :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group