To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki VIII

babyduck - Sob Maj 22, 2010 07:17

No wiesz, w końcu możesz, ale nie musisz mieć tej pierwszej lokaty :wink:
Layla - Sob Maj 22, 2010 13:14

Kiedyś w jakimś teście mi wyszło, że kooikerhondje to rasa dla mnie :D
pituophis - Sob Maj 22, 2010 13:26

Przecież możesz wystawiać za granicą. Poza tym... większa szansa na pudło :D . Warto byłoby też popularyzować rasę. Myślę, że to najistotniejszy powód dla którego warto wystawiać rzadkie rasy, bo w ten sposób większa jest szansa że ktoś zobaczy, zainteresuje się, może w przyszłości sobie sprawi zamiast innego, mniej interesującego psa. Może warto wypromować kooikerhondje jako interesującego psa rodzinnego w Polsce, jest to lepsza i ciekawsza opcja aniżeli np. beagle. Wszystko w Twoich rękach!

Już prorokuję, że Tess w przyszłości będzie mieć hodowlę kooikerhondje i markiesje :DD

Warto byłoby, żeby do Polski sprowadzano i hodowano warte zainteresowania rasy. Bardzo chciałbym zobaczyć np. lundehunda, karwani czy AHT. Dlaczego w Polsce nie ma canaan dogów albo jindo?

Mam nadzieję niedługo spotkać na żywo PSPP grande importowanego z Peru i mieszkającego w Polsce. Nie wiem, jak to zniosę.

sachma - Sob Maj 22, 2010 13:41

pituophis napisał/a:
Bardzo chciałbym zobaczyć np. lundehunda, karwani czy AHT. Dlaczego w Polsce nie ma canaan dogów albo jindo?


co to za rasy? o.O nigdy o nich nie słyszałam o.O

Tess - Sob Maj 22, 2010 13:43

pituophis, ale mnie wystawy naprawdę nie interesują, a kasę mam na co wydawać, nie muszę jeździć z nudów i psa wystawiać. :P
A im bardziej niewypromowane, tym lepiej, bo jak patrzę na to, co się w Polsce dzieje z psami, to mi słabo. Mam nadzieję, że kooikerhondje nie będą u nas nigdy popularne, coby ludzie bezmyślnie nie rozmnażali i nie psuli rasy.

AngelsDream - Sob Maj 22, 2010 13:50

Tess, z całego serca Cię popieram. :]
pituophis - Sob Maj 22, 2010 13:59

Nie można też zakładać, że wszyscy będą tylko psuć psy. Myślę, że 150 domów gotowych na przyjęcie kooikerhondje by się u nas znalazło.

Mamy przecież trochę ras na wysokim poziomie - kooikerhondje mógłby stać się kolejną.

AngelsDream - Sob Maj 22, 2010 14:01

pituophis napisał/a:
Nie można też zakładać, że wszyscy będą tylko psuć psy.


Nie można też zakładać, że Ci, którzy dziś wydają się być w porządku, będą tacy zawsze. Dwa, wystawy dla psa nic nie wnoszą, to tylko "konkurs ambicji dla ludzi" - nie takie jest założenie, absolutnie, ale w praktyce 9/10 wystawców i wystaw to właśnie to... Wielkie ego.

Tess - Sob Maj 22, 2010 14:06

pituophis, ja nie zakładam, że nie ma domów dla kooikerhondje. Ja zakładam, że jeśli ktoś chce faktycznie tego psa mieć, nie dlatego, że bachorom się spodobał, to się o niego będzie potrafił postarać. Łatwo nie jest, ale się da, mojego psa też w sieci, na wyjazdach będzie łatwo znaleźć, także jak się chce to można.
A popularyzowanie rasy jakiejkolwiek to dla mnie tragedia. Wystarczy popatrzeć na beagle, goldeny, colle, yorki itd i wyciągnąć wnioski.

pituophis - Sob Maj 22, 2010 14:09

9/10 to moim zdaniem przesada. Połowa to wielkie ego, 40% to ludzie bez większych problemów z ego, często mili i bardzo kochający swoje zwierzęta ale za to bez szczególnej wiedzy i z mentalnością "pokryjemy Pusię Azorkiem" i hodujący przypadkowo a 10% jest do rzeczy.

Dochodzę do wniosku, że gdybym miał wybierać psa rasy mnie interesującej wg takich samych kryteriów jak wy Baaja - to w ogóle nie mógłbym go kupić. Chyba, że coś się zmieni do momentu, kiedy już bedę mógł się na niego zdecydować.

AngelsDream - Sob Maj 22, 2010 14:13

pituophis napisał/a:
Dochodzę do wniosku, że gdybym miał wybierać psa rasy mnie interesującej wg takich samych kryteriów jak wy Baaja - to w ogóle nie mógłbym go kupić. Chyba, że coś się zmieni do momentu, kiedy już bedę mógł się na niego zdecydować.


Nie wiem, co dokładnie masz na myśli, więc trudno mi odpowiedzieć.

pituophis - Sob Maj 22, 2010 14:15

Beagle i yorki nie są popularne tylko modne i zwykle popsute a to już różnica. Popularne są dla mnie PON-y czy whippety - mają grupę miłośników ale rzadko trafiają w niepowołane ręce.

[ Dodano: Sob Maj 22, 2010 15:25 ]
Angelsdream, chodzi o to, że kupując Baaja wybraliście mała hodowlę, której właścicielami są normalni ludzie, ze zdrowym podejściem do wystaw, pracujący z psami i wiedzący co chcą hodować i dlaczego, robiący przesiew wśród chętnych. Psy były przebadane, zdrowe, normalne psychicznie. Hodowca przedstawił wady rasy, nie tylko zalety...

Ja zbyt często dostaję maile z samymi superlatywami o rasie + nachalnymi ofertami sprzedaży szczeniąt z tzw. dobrych hodowli. Może przesadzam, ale mnie to zraża. Skąd mogę wiedzieć, czy jeżeli ktoś jest tak bezkrytyczny w stosunku do potencjalnych nabywców - nie będzie też bezkrytyczny w stosunku do zdrowia i charakteru rodziców szczeniąt.
Nie mówiąc już o tym, że importując peruwiańczyka z Peru, można "cudo" dostać, albo nie dostać go w ogóle.

A, przepraszam, zwracam honor, zapomniałem o Donnie i Tecuani ;) Są więc chociaż dwie w pełni normalne hodowle, które znam - z kilkunastu. Może jeszcze ze dwie hodowle miniatur by się znalazły.

Tess - Sob Maj 22, 2010 14:31

pituophis, ja za to nie dostawałam żadnych odpowiedzi, dopiero moje uruchomione poważne znajomości sprawiły, że zaczęli odpisywać. A to dopiero początek drogi do dostania malucha. :D
AngelsDream - Sob Maj 22, 2010 14:32

pituophis, ale nawet to nie wystarczyło. Ale Magda mnie zastrzeliła - mało kto wie - ale przyjęła z powrotem brata Baaja - Wyderka - teraz Bidona i zatrzymała go na stałe. :serducho:
pituophis - Sob Maj 22, 2010 14:37

Ja często dostaję odpowiedzi w stylu "to cudowna rasa dla każdego, zupełnie niekłopotliwa" + ofertę handlową. Super, nie?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group