Oli - Pią Sty 29, 2010 20:09 Nakashka, dbaj o siebie jak o ogonki, bo co nam po malcach jak Ty niedomagasz.  Spokojnie się wykuruj. 
zuuzuushii - Pią Sty 29, 2010 20:15 grypa żołądkowa? Współczuję to najstraszniejsze i najbardziej wykańczające wirusowe chorubsko z jakim się spotkałam. Wolałabym już mieć zwykłą grypę><
tak więc powodzenia w szybkim powrocie do zdrowia. Ale jestem zazdrosna o te maluchy:) najchętniej porwałabym wszystkie^^ śliczności! Nakasha - Pią Sty 29, 2010 20:22 Paskudztwo, bo wymiotuję, a to przyjemne nie jest. No i gorączka przyjemna nie jest. Nie wiem jak ja oddam te maluchy.  One są cudowne i strasznie przeze mnie rozpieszczone...
Z każdym miotem jest mi coraz ciężej się z nimi rozstawać.
gratis - Pią Sty 29, 2010 21:03
Tak czy siak musisz przeżyc, parę dni Kochana i będzie cacy 
wuwuna - Pią Sty 29, 2010 21:28 Naka nie przejmuj się, my poczekamy spokojnie a ty się nie martw leż i zdrowiej migiem. 
A na foty to z utęsknieniem czekamy 
Oli - Pią Sty 29, 2010 21:32
quagmire - Pią Sty 29, 2010 23:17 Zdrowiej Nakasha i niczym się nie martw, co sie odwlecze, to nie uciecze 
No, chyba żeby na przykład ktoś po nie pojechał, im szybciej je weźmiemy, tym łatwiej Ci będzie się z nimi rozstać 
Nakasha - Sob Sty 30, 2010 09:39
Maluszki w wieku 32 dni. przepraszam, że tak długo to trwało, ale czuję się słabo i nie miałam siły.
Jewel - 66 g        
Jewel zadrapała sobie oczko - ale zakraplam Gentamycynę i jest lepiej, prawie się już nie porfiryni.
Juuko - 70 g        
Junko - 63 g       
Junna - 66 g      
Josie - 68 g       
Jaelithe - 56 g       
Jera - 50 g       
Jerry - 62 g      
Jumanji - 62 g       
Joscelin - 76 g
     
Jokómkel - 70 g        
Joxepal - 64 g       
Jasper - 66 g      
Jupiter - 68 g      
Jaffar - 68 g      
wuwuna - Sob Sty 30, 2010 16:18 moja maskoteczka 
Anouk - Sob Sty 30, 2010 16:21 Ja normalnie umieram dla pyszczków Joxepala i Jokómkela 
marlena85 - Sob Sty 30, 2010 16:37 jakie słodkości  zazdroszczę takich pysiaków
Fiona - Sob Sty 30, 2010 19:21 Jaka Josie jest tlusciutka 
Ciesze sie, ze Jewel zdrowieje... Nakasho, Ty tez dbaj o siebie!!!
quagmire - Sob Sty 30, 2010 20:45 Ale są ogromni
A Jumiś oczywiście jest najlżejszym z chłopców, szkoda, że długo taki nie zostanie
A ogonek Ziaby wygląda zabójczo, jak u małego rottweilerka
princesfiona - Nie Sty 31, 2010 11:17 słodkości:) Nakasha trzymaj się jakoś, grypsko nie może trwać wiecznie!!! Nakasha - Nie Sty 31, 2010 11:42 Dziękuję. Już się czuję trochę lepiej.
Maluchy nie są za wielkie, ale nie są chude Niestety dysproporcja jeszcze jest, ale pewnie waga im skoczy.
Jera nadal jest najmniejsza, moja kruszynka kochana.
|
||||||||||||||
