O szczurach ogólnie - Rasowy czy z zoologa?
Martuha - Sob Gru 12, 2009 17:05
Ja przyznam z bólem serca,że moje pierwsze szczury były z zoologa,nie miałam pojęcia o tym,że istnieją szczury rodowodowe,bo od nikogo nie słyszałam i nie miałam neta,a byłam naprawdę młoda.Ale teraz jeśli mam mieć jakieś szczurki to tylko z hodowli albo z adopcji,inaczej sobie nie wyobrażam.A tak patrząc na tą pseudo hodowlę z Krakowa to ceny za szczurki jako,że nie rasowe też ładna !
gratis - Sob Gru 12, 2009 20:42
a wiecie, że nie czytając tych kilku postów o krakowskiej hodofli spontanicznie napisałam do rushofej laseczki o orzekanie się hodowcą. To jeszcze z czasów gdy odzywał się we mnie troll raz na jakiś czas. Co więcej dostałam maila zwrotnego, jak Władza pozwoli to wkleję. Osobiście leżę zapłakana na biurku - ze śmiechu.
To jest TAKIE żałosne...
parę cytatów - hodowcy SHS, bójcie się i bijcie w piersi, bo NIC nie robiliście przez ostatnie lata [100% sarkazmu [ spotęgowana ironia] proszę się nie oburzać ]
Cytat: | Zalamka ze nikt w tym kraju naprawde sie nie pofatygowal przez
ostatnie lata na sprowadzenie takich okazow jak ja zeby miec takie piekne
mlode
|
i cytat o jej traktowaniu zwierzaków
Cytat: | a ja przez ponad 2 lata zbieralam swoja
"kolekcje" szczurkow |
a także parę słów, że nie ma sensu się produkowac, należy ją olac ew. można nawiązac kontakt z osobami, które biorą udział w tych debilnych aukcjach
Cytat: | i po
nowym
roku jestem umowiona na odbior kolejnych szczurkow
|
i uwaga po tym rozwaliłam się kompletnie i prawie oplułam monitor
Cytat: | efekt w maluchac jakie posiadam mysle ze powala nie tylko mnie |
Rilaa Wielka Ruda Wiewiórka nad Tobą czuwała, że tu napisałaś!
To straszna rozmnażalnia, która będzie jeszcze straszniejsza. A niektóre maluchy mają jakieś nastroszone futerko, ogólnie masakra.
I tak - ona rozmnaża szczury wzięte od "hodofcuf' z Czech.
edit: ogólnie byłabym za wywieszeniem jakiegoś ostrzeżenia na forum
bo skoro ludzie dają tyle pieniędzy za kundle, bo sa dumbo i mega wsobne to może warto by było ich jakoś oświecic?
Martuha - Sob Gru 12, 2009 21:17
Ło matko to ja z hodowcą nie mam nic w spólnego i się nie znam,ale to co ona wypisuje to kompletne bzdury,szkoda tylko,ze pewnie wiele osób da się na to wszystko nabrać i niepotrzebnie zapełnią kieszenie tej pseudohodowczyni
gratis - Sob Gru 12, 2009 21:37
ostatni
Cytat: | NIE SPRZEDAJE SZCZURKOW W CELACH
ZAROBKOWYCH !!! |
to ciekawe, że sprzedaje jakieś bluty po 120 zł
teoretycznie wg dziuni te szczury mają zarobic na karmę dla innych
przecież ona je wszystkie lofcia, ale każdy kolejny mail jest co raz bardziej nerwowy
Nakota - Sob Gru 12, 2009 21:46
Ona gdzieś kiedyś napisała, że szczurek black berkshire jest rzadko spotykany... Mało z krzesła nie spadłam. A że bluty sprzedaje drożej to jasne, skoro wcześniej rodziły jej się czarne, agouti i husky. Myśli pewnie, że wyhodowała jakieś super ekstra, których nikt w Polsce zapewne nie ma oprócz niej. No aż żal tyłek ściska. Ceni się lepiej niż nasi hodowcy, a pewności żadnej nie ma, że to nie szczury z chowu wsobnego. Ludzie łatwo dają się nabrać ślicznej stronce, allegro i tej pseudo wiedzy nt. szczurów.
Co prawda inny "hodofca", ale widać, że wiedzy to on nie ma...
Cytat: | te pięć maluszków będzie do wydania za około 3 tygodnie
maluszki się urodziły 18.11.2009 r |
Nietoperrr... - Nie Gru 13, 2009 00:29
Różowe pazurki,różowe sweterki...I szczurki ,które są na tyle oswojone,że dają się brać na ręce...Cóż za sukces!!!
Oli - Nie Gru 13, 2009 00:37
Martek napisał/a: | Ja przyznam z bólem serca,że moje pierwsze szczury były z zoologa | Martek, 90% z nas tak zaczynało, ja też i to nie jakieś wieki temu, a w 2005 roku. Moje pierwsze dwa szczury były z zoologa, były to samiczki. Kolejny szczurek był już z kinderniespodzianki, a potem posypały się rodowodowe.
gratis napisał/a: | I tak - ona rozmnaża szczury wzięte od "hodofcuf' z Czech. | nie mów hop, możliwe, że ma je od tych samych, od których i my sprowadzamy.
Lavi - Nie Gru 13, 2009 00:39
Napisałam do owej różowej pani z Krakowa, czy wystawia faktury bądź rachunki na szczurki. Jeśli nie, to można ją postraszyć urzędem skarbowym, jak trafnie zauważyła L.
Czekam na odpowiedź i będę działała:D
gratis - Nie Gru 13, 2009 00:52
Lavi, bardzo fajnie, informuj na bieżąco i zachowuj wszelkie maile od rushofej dziuni
Oli, jestem w 10% ale fakt, ja mam szczury dopiero od niecałych 2 lat
wiem, że mogłabym się zdziwic
ale ona bierze szczury od "zaprzyjaźnionego hodowcy z Pragi" powątpiewam, by przyjaźniła się w którymś z hodowców z którymi mamy płynny kontakt, ale wszystko jest możliwe
Bernadeta - Nie Gru 13, 2009 08:52
Zastanawiam się dlaczego zaintrygowało Was tylko to jedno ogłoszenie - osoby z Krakowa, jest ich całe mnóstwo.Wystarczy wejść przez google.
Ogłaszają się sklepy zoologiczne ale także hodowle amatorskie,część jest już starych,ale to jest z listopada : np :
" szczurki z domowej hodowli" za 50 zł - hodowla opisana w samych superlatywach: samce i samice niespokrewnione,stały dostęp do weterynarza,własna karma,przyzwyczajone do wody itp itd .
gratis - Nie Gru 13, 2009 09:07
Bernadeta, do czego bijesz?
uważam, że jeśli ktoś szuka poprzez google - jak ja przy pierwszym szczurze - to najpierw natyka się na forum - i tu ma wybór:
a) poczytac forum, zorientowac się w hodowlach - czy tak jak Rilaa wprost zapytac o "hodoflę" z Krakowa
b) olac forum i to, co jest tu napisane i wybrac "hodoflę"
proste, naszym zadaniem jest pokierowac błędnie myślących ludzi bo jeśli ktoś już daje 90 - 120[nawet!!] złotych za szczura, który tak naprawdę niczym się nie różni od obecnej karmówki [bo przecież w hodowlach karmowych dumbo czy fuzzy też się zdarzają, nie oszukujmy się] To coś jest niehalo?
Buców nie zmienimy, ja się spotkałam w dośc dziwną reakcją na moje "ostrzeżenie". Ale to jest to samo co na forum - możemy trąbic na lewo i prawo, że w zoologach się nie kupuje i 99% posłucha i zaadoptuje szczura, ale 1% bucowato pójdzie do zoo i będzie płakał za rok - 1,5 w porywach do 2, że mu szczur odszedł - i to jeszcze z nowotworem.
Bernadeta - Nie Gru 13, 2009 09:11
gratis napisał/a: | Bernadeta, do czego bijesz? |
Pytałam ,bo chciałam wiedzieć dlaczego akurat ta pani z Krakowa jest przez Was na cenzurowanym.
Wchodząc w google weszłam w temat : "sprzedam szczurki " i forum mi nie wyskoczyło pierwsze.
Weszły mi tematy : "sprzedam szczurki","sprzedam szczury","sprzedam szczurki,dumbo" itd
gratis - Nie Gru 13, 2009 09:20
no widzisz, a ja wpisując "szczur" - "szczury" na pierwszej stronie mam listę poradników, informatorów i for o szczurach - i w tym różnica.
bo jak to już L. pisała żeby ktoś inny poza hodowlami zrzeszonymi w SHSRP mógł sprzedawac szczury musi miec zajerestrowaną działalnośc gospodarczą - wystawiac rachunki i faktury VAT. Nie ma czegoś takiego jak "domowa hodowla szczurków dumbo" NIE MA!
Amatorskimi hodowlami szczurów rasowych [rodowodowych] są wszystkie hodowle SHSRP
Amatorskie - bo dziewczyny nie utrzymują się w prowadzenia hodowli, hodowla nie jest na mega skalę - Azi miała to ładnie wypisane na stronie Happy Feetu [która nie działa ].
Ale te hodowle są ZAREJESTROWANE.
Bernadeta - Nie Gru 13, 2009 09:28
gratis napisał/a: | Nie ma czegoś takiego jak "domowa hodowla szczurków dumbo" NIE MA! |
Nie pisałam o domowej hodowli szczurków dumbo,ale o : " szczurki z domowej hodowli" za 50 zł m.in Cytat: | o umaszczeniu berkshire cynamonowym |
Hodowla zapewnia wg tego co pisze super warunki.Na jaką skalę prowadzi działalność też nie podaje.
Szczurki dumbo za 18 zł były w innej ofercie tylko do sprzedaży,czy i z jakiej hodowli - nie było podane.
Cytat: | dumbo- same samiczki w kolorze powder blue, sierść standart. |
I to ogłoszenie było już starsze datowo bo z kwietnia.
Masz rację,jednak wybór jeśli chodzi o zakup : skąd, należy do nabywcy.Sami zresztą macie różne zdania na ten temat,wystarczy poczytać wstecz.
Fea - Nie Gru 13, 2009 11:56
Łojezu, nie bój się, przecież nikt nie zamierza dziewczynie wyżreć flaków.
|
|
|