Zachowanie, psychika i oswajanie - PROBLEMY Z OSWAJANIEM? MOŻE KTOŚ POMOŻE!
quagmire - Śro Kwi 13, 2016 14:46
olgapsiara, wg mnie dalej kisić (skoro było tak ciężko wcześniej).
Ewentualnie przerzucić się na coś ciut większego.
olgapsiara - Śro Kwi 13, 2016 15:21
No teraz są w chorobówce
mmarcioszka - Śro Kwi 13, 2016 16:42
olgapsiara, to kiś dalej.
olgapsiara - Czw Kwi 14, 2016 07:07
Kiedy przestać? I co potem?
ema0505 - Czw Kwi 14, 2016 08:44
olgapsiara, Ja zawsze kiszę minimum 2 dni - dla pewności. Lepiej przetrzymać niż potem się cofać. Jeśli do tego czasu dalej Nie będzie bojek możesz przejść np do większej klatki (ale nie docelowej) o ile masz lub do docelowej ale bez żadnego umeblowania (oprócz jednego hamaka-łapaka). Klatka na być bardzo dokładnie umyta i hamak musi być wyprany.
Jeśli dobrze będą się zachowywać dodawaj z dnia na dzień wyposażenie.
Możesz je jeszcze raz nasmarowac olejkiem przed zmianą klatki.
quagmire - Czw Kwi 14, 2016 11:27
Lepiej potrzymaj je dłużej, nawet 5-7 dni.
olgapsiara - Czw Kwi 14, 2016 19:59
I bez wybiegów?
Senthe - Czw Kwi 14, 2016 21:02
Tak, wybiegi je raczej tylko nakręcą na ganianie się i bicie. U mnie nawet po udanym łączeniu podczas wybiegów dochodziło do bójek. Nic im się nie stanie, jeśli parę dni pobędą na ograniczonym terenie, chyba że masz jakieś bardzo aktywne szczury, które nie usiedzą w miejscu i będą się bardzo frustrować.
olgapsiara - Czw Kwi 14, 2016 21:11
Codziennie wieczorem jest frustracja z powodu zamknięcia
quagmire - Czw Kwi 14, 2016 21:18
olgapsiara, wg mnie możesz je wybiegać, ale nie razem. Czyli też lepiej nie za długo.
olgapsiara - Czw Kwi 14, 2016 21:57
Aż mi łezka poleciała Jak sobie myślę, że muszę skazywać na brak wybiegów tak cudowne zwierzęta jak szczury, to.... No nic więcej nic mniej niż : . Chyba je na chwilkę wypuszcze, bo się serce kraja...
Senthe - Czw Kwi 14, 2016 22:11
Tylko może naprawdę oddzielnie, żeby Ci się później nie krajało, że się znowu pogryzły...
olgapsiara - Czw Kwi 14, 2016 22:26
Wypuszczone oddzielnie, ale już schowane. Oooo... klatka się sama otworzyła? Czemu one wychodzą? Ehh.... Pysia wszystko umie otworzyć... Miłej nocy
Limetka - Pią Kwi 15, 2016 19:38
Czemu wy tak dziwnie oswajacie zwierzęta?To trochę nie w porządku do zwierząt.Skoro jej szczur gryzie inne i nie chce być z nimi to po co tak męczyć?Dlaczego wy uważacie kiszenie w transporterku szczurów za dobre?Przecież to jest katowanie,nic dziwnego że potem nie chcę się kumplować skoro jest tak męczony Moje szczurki łączyłam w pokoju bez mebli,tam się poznawały i później bez problemu wchodziły do klatki i było dobrze.Miałam raz jednego szczurka z zoologa,który pogryzł mojego starszego,próbowałam go oswoić z moim,ale ciągle gryzł więc go oddałam.Po co zmuszać zwierzę do polubienia na siłę innego zwierzęcia?Tu ja was nie roumiem Niektóre zwierzęta mogą ciepieć przez to co robicie. Załóżmy że ktoś wsadza was do transporterka z kimś kogo nie tolerujecie i kisicie się tak,ktoś was gryzie i terroryzuje, narusza prywatność jak tego nie chcecie, a wasz opiekun was na siłe chce zmusić do wspólnego mieszkania. Może szczur olgapsiara nie chce być z jej innymi szczurami,może jest stary i chce mieć święty spokój?Dlaczego wy tak się bez współczucia odnosicie do zwierząt na tym forum?
Dominika2000 - Pią Kwi 15, 2016 19:59
Limetka mi też się nie podoba, że tak męczą te zwierzęta i na chama chcą je złączać
|
|
|