Archiwum - Koty vol. VII
mikanek - Pią Gru 06, 2013 23:48
Mewa złapała małą, jakby chciała ją przytulić, po chwili wgryzła się w nią i tak zatrzymała...mała zaczęła syczeć i się wyrwała...w powietrze wzbiło się futro małej...jak reagować?? W życiu kotów nie łączyłam, to norma? To ustalanie hierarchii? Udawać, że nie widzę czy rozdzielać??
Devona - Pią Gru 06, 2013 23:54
Mikanek, moje koty nadal tak robią, a mieszkają razem już kilka lat. Reagujemy, jak się naprawdę ostro gryzą i leci dużo futra.
Ninek - Pią Gru 06, 2013 23:54
mikanek, u mnie to zawsze była norma. Nawet kociaki tak ze sobą robiły.
Cudne kociska! Podziwiam je od czasu interwencji
Devona - Sob Gru 07, 2013 00:07
Mikanek, jeden z moich kotów (Elmo) miał taki "film" przez jakiś czas z wgryzaniem się w kark. Za każdym razem gdy wracałam do domu, zastawałam koty w tej samej pozycji - na wprost wejścia, Elmo wgryziony w kark Gizmo, ten drugi nieruchomo, z ogromnym wytrzeszczem . W tamtym czasie Elmo ogólnie znęcał się nad drugim w ten sposób, przez co dorobił się przydomku "Ahmed", bo "dręczył" też mojego byłego . Przeszło mu po jakimś czasie. Teraz podejrzewam, że to jakaś burza hormonalna (późno go kastrowałam), chociaż nadal się wgryzają nawzajem w swoje karki, jednak nie jest to już tak częste.
mmarcioszka - Sob Gru 07, 2013 00:30
rudziak, jakie śliczne
smeg - Sob Gru 07, 2013 01:09
Mój kot też się wgryza młodej w kark, na początku też mnie to przerażało, ale okazało się, że jednak krzywda jej się nie dzieje
Entreen - Sob Gru 07, 2013 08:56
O jaaa, rudziak, jakie piękne stworzenia Jasny stwór ma taki lwi łeb
Devona - Sob Gru 07, 2013 10:06
rudziak, przeoczyłam link do zdjęć wcześniej (ślepa jestem chyba ), rewelacyjne chłopaki
PALATINA - Sob Gru 07, 2013 11:04
rudziak,
To są te koty z interwencji, czy jakieś inne?
rudziak - Sob Gru 07, 2013 15:20
dziękuje
wciąż się nie mogę nadziwić jakie z nich miziaki! na rączkach albo na kolankach jest najlepiej mój poprzedni kocur to się patrzył z obrzydzeniem jak go ktoś głaskał a na rękach czy kolanach to trzeba go było trzymać na siłę.
PALATINA tak, to są koty z interwencji tyle, że nie tej ostatniej z października ale pierwszej u tej samej baby w maju (z mieszkania w Wilanowie). Jest tylko kilka zdjęć https://www.facebook.com/...22963619&type=3
mikanek - Sob Gru 07, 2013 15:49
Zwierzaki z przykrą przeszłością szczególnie doceniają ludzką miłość
Ninek - Sob Gru 07, 2013 16:28
rudziak, zwierzaki odebrane tak dawno i niewyleczone? To gdzie one były przez cały ten czas?
rudziak - Sob Gru 07, 2013 17:15
mikanek chyba masz rację
Ninek w SdZ. Resztę łap na pw
Onia - Sob Gru 07, 2013 22:27
Piękne kociska!
A wgryzaniem się nie przejmuj , póki nie dzieję się krzywda. Moje nie ma dnia żeby się nie lały ( szczególnie Krewetka E.T ), ale zawsze zasypiają razem
Krewetka już po zabiegu, nacierpiało się kocisko tyle, ale na szczęście wszystkie pięknie się goi, a i ona już zaczyna dokuczać.
Fota zaraz po odebraniu od weta .
http://www.fotosik.pl/pok...5121082e77.html
rudziak - Nie Gru 08, 2013 00:39
jakie przytulaki
A tu nasze, niestety jakoś kiepska.
Liland i Marley
https://www.youtube.com/watch?v=k_mXVP_poRw
i trochę Lilanda (zbieżność imienia z kolorem kłaków całkowicie przypadkowa )
https://www.youtube.com/watch?v=WVq9YtSYVE4
https://www.youtube.com/watch?v=jvyZ_gOzj2A
|
|
|