Archiwum - Psiaki XVI
Anonymous - Pią Mar 01, 2013 11:03
Nakasha napisał/a: | Zdarza się, że nie zjadają rannych porcji, | Tesla też ma nieregularne pory jedzenia, jak Lenny. Czasem dopomina się rano, a czasem cały dzień nic nie je, a wieczorem całą dzienną porcję. Ale ja też już na to leję. I tak na tle psa sąsiadki jest super
Anonymous - Pią Mar 01, 2013 11:06
Lazanka napisał/a: | muszą jeść częściej... | Lazanka, w teorii. To wszystko w teorii, a życie ci to zweryfikuje. Ja się stresowałam tym aż mi sie przypomniało, że pies sie nie zagłodzi.
sachma - Pią Mar 01, 2013 11:06
sachma napisał/a: | haha, skąd ja to znam, skąd! |
Lenny za 3 dni będzie miał 3 lata. Po pewnym czasie już po prostu nie chce się kombinować dla mnie to wygodne, widzę pustą miskę, dosypuje, zalewam olejem i nie muszę pilnować godzin karmienia psy jedzą ile chcą i kiedy chcą - to się niedługo niestety skończy, bo Odie się za bardzo zaokrągla, zobaczymy czy na wiosnę, kiedy będzie miał więcej ruchu, trochę zwali wagę, jeśli nie to czeka nas zmiana..
Nakasha - Pią Mar 01, 2013 11:06
Na pewno warto i warto też niejadki suplementować.
Ludzie na ulicy czasami mi mówią, że mam za chude psy, ale weci i owczarkarze stwierdzają, że mam się nie przejmować, bo dopóki pies jest zdrowy i ma energię, to nic złego mu się nie dzieje z powodu niskiej wagi. I że jest szansa na wzrost wagi jak będzie mieć ok 3 lat.
Viss, moje są kastrowane, nic to nie zmieniło w kwestii apetytu.
Anonymous - Pią Mar 01, 2013 11:09
Nakasha napisał/a: | Viss, moje są kastrowane, nic to nie zmieniło w kwestii apetytu. | sachma napisał/a: | Po pewnym czasie już po prostu nie chce się kombinować | to, że sie nie chce to jedno, a dwa, to że czasami już nie ma jak kombinować, więc sie nabiera "zdrowego dystansu do sprawy". Nakasha napisał/a: | bo dopóki pies jest zdrowy i ma energię, to nic złego mu się nie dzieje z powodu niskiej wagi. I że jest szansa na wzrost wagi jak będzie mieć ok 3 lat. | otóż to, póki ma siłę, dobry humor i wyniki krwi sa dobre nie ma się co zadręczać.
sachma - Pią Mar 01, 2013 11:13
Viss napisał/a: | otóż to, póki ma siłę, dobry humor i wyniki krwi sa dobre nie ma się co zadręczać. |
dokładnie. Ja tam myślę , że wolę mojego za chudego psa, niż mieć takie kłopoty jak mój kuzyn ze swoim za tuczonym labem, który dostaje zadyszki jak kawałek pobiegnie za piłką - moje psy robią z nim co chcą, bo on nie nadąża nawet żeby się za nimi obrócić..
Jak Lenny był ścięty na krótko jakaś pani się nad nim trzęsła, że taki chudy, że ja go pewnie nie karmię - tylko że moje zagłodzone psisko latało po piłkę do wody przez pół dnia, a jej pies po kilku krokach się kładł bo taki był zapasiony... no i Lennemu nic nie było, mimo że siedzieliśmy nad jeziorem na plaży w temp 28stopni.. a jej ledwo dychał
babyduck - Pią Mar 01, 2013 11:14
Lama, Negra też potrafi pociągnąć. Kiedyś rozwaliła sprzączkę w skórzanej obroży Dingo. Później dość wybrednie kupowałam jej obroże. Od dłuższego czasu chodzi w grubej, szerokiej na 3 cm skórzanej obroży z mocnym okuciem. Wygląda to może topornie, ale jest mocne. Negra ma obrożę taką, ciut jaśniejszą: http://allegro.pl/obroza-...3066111674.html
Bardzo sobie chwalę wyroby od nich, mam jeszcze dwie smycze. Jeśli byś się decydowała, to podpowiem, że u nas ta skóra pracując rozciągnęła się na różnicę jednej dziurki, więc trzeba wziąć to pod uwagę przy zamówieniu. No a przy tym zrobiła się przyjemnie miękka.
Viss, Majka jest przewybredna. Można jej dawać przednią wędlinę, a ona powącha i zignoruje. Babcia codziennie gotuje jej jakieś mięsko, a poza tym suka ma ciągle jakieś chrupki w misce. Podjada sobie po kilka kiedy zgłodnieje. Wcale jej to na złe nie wychodzi.
edit: podpowiedz sąsiadce, że może też podgrzać lekko karmę. Ciepła mocniej pachnie.
Anonymous - Pią Mar 01, 2013 11:26
babyduck napisał/a: | Ciepła mocniej pachnie. | dzięki, ale też o tym pamiętałam; zalewała także wodą ciepłą. Na tle tego psa ja już nie narzekam na swojego... ale to jedyny plus.
agacia - Pią Mar 01, 2013 12:08
Lama, ja bym brała półzacisk z mocnej taśmy bez klamer i zatrzasków.
Co do niejadków to Azja taka była przez 4 czy 5 lat życia. Przerobiłam z nią wiele karm i gotowane jedzenie, polewanie olejem, rozmaczanie i karmienie na siłę. Najbardziej smakowały jej kocie puszki, ale je dostawała bardzo sporadycznie. W koncu skończyło sie na tym, że dzienną porcję dawałam jej na spacerze w ramach nagrody, bo przy innych psach nie miała problemów z jedzeniem. Po jakims czasie jej samo przeszło i jadła normalnie.
sachma - Pią Mar 01, 2013 12:20
Leniuchujemy sobie
Bel - Pią Mar 01, 2013 12:34
wietrzysiurek Monia Ty to widzę robisz za poduszkę
sachma - Pią Mar 01, 2013 12:38
Bel, dla Odiego jestem najlepszą poduszką do póki miałam mały brzuch to pyszczek trzymał mi na cyckach, teraz nie pozwalam mu leżeć całym ciałem na brzuchu, bo za bardzo mnie uciska, więc tuli się do brzucha
mmarcioszka - Pią Mar 01, 2013 12:41
sachma, on się nie tuli do Ciebie, tylko do dzieciaczka
Tess - Pią Mar 01, 2013 12:47
Heh, to ja mam z moją pyrą odwrotny problem...
Ona wpierdziela jak nienormalna, wszystko i każdą ilość zje, a sucha jest jak patyk... Tak serio, serio. W panikę nie wpadam, bo energii ma pełno, dobrze się czuje, ale wygląda naprawdę przerażająco. Dobrze, że ma włosy, bo by mnie do TOZu podali.
Je ponad dwa razy więcej niż Beza, która jest tej samej wielkości i nic.
W badaniach jest wszystko w normie. Jedyne co to jest alergiczką, ale jak coś ją uczula widać to od razu po problemach z brzuchem. Od niecałego miesiąca jest na barfie, bardzo powoli po kolei wprowadzam jej składniki, żeby zweryfikować uczulenie i... schudła mi kilogram odkąd tak je...
AngelsDream - Pią Mar 01, 2013 13:10
Bel napisał/a: | wietrzysiurek |
Ulubiona pozycja Baaja do spania. Przy jego gabarycie wygląda to dość... dziwnie. Wielki pies, który zapomniał, że urósł.
|
|
|